wskazówki:
kup kilka książek, potem je przeczytaj, czytając rób zdjęcia, dużo zdjęć..
po kilku miesiącach wróć i wrzuć kilka fotek.
tymczasem nie publikuj!
2013-02-07 18:02:30
pozytywna28
Ostro, ale dzięki za krytykę.
Biorę do serca i wracam za kilka miesięcy.
książki na temat:
kompozycji, kadrowania, perspektywa, ustawiania ostrości i poprawnej ekspozycji, to na początek..
ćwicz dużo ćwicz, bo żeby pytać też trzeba wiedzieć o co..
2013-02-07 18:09:06
pozytywna28
Proponujesz jakieś konkretne książki?
Dzięki za konkretną krytykę, bo tego właśnie potrzebowałam. Bo inni "znawcy" fotografii potrafili powiedzieć, że ciekawe, albo ładne. A taki kopniak od profesjonalisty bardzo motywuje do działania.
Odradzam czytanie książek, dokąd będziesz robić tak słabe foty bez własnego sposobu patrzenia, bez własnej interpretacji. Zresztą, jak już przyjdzie czas na wydawanie pieniędzy na książki, to zacznij od albumów fotograficznych bez "mądrego" tekstu.
2013-02-07 18:21:19
pozytywna28
Nie wiedziałam, że jest aż tak źle. Ale przyjmuję krytykę z godnością i zabieram się ostro do pracy.
Autor,
Napisz ile kadrów strzeliłeś w powyższej sesji. Przy Twoim poziomie powinieneś trzaskać od 10 do 100 zdjęć tego jednego obiektu. Te ujęcia powinny być wykonane z rożnych odległości od głównego motywu, z różnych kierunków, w różnych warunkach oświetleniowych, z różnym tłem, główny motyw nie tylko w centrum, ale w różnych miejscach kadru. Następnie siadasz przed kompem, oglądasz kilka razy wszystkie zdjęcia, oglądasz różne foty z albumów fotograficznych (czy najlepsze w sieci), jeszcze raz oglądasz kilka razy swoją serię. Następnie wybierasz jedno zdjęcie i wysyłasz na portal - ewentualnie nie wysyłasz nic i powtarzasz sesję do skutku.
2013-02-07 18:43:20
pozytywna28
Przyznam się bez bicia, że wykonałam tylko jeden kadr i jest mi wstyd, że zamieściłam tu, aż 2 fotografie. Ale chcę się nauczyć czegoś, a niestety nie mam z kim kompetentnym podzielić się moimi "pracami". Zaczynam działać na 100%, czyli ciężka praca i poważne podejście do sprawy.
Dziękuję za krytykę i nie jest to sarkazm.
Możesz cicho siedzieć i oglądać :))) na przykład. Albo oglądać, pytać i się uczyć.
PS Są tu fajne babki :))))) i zmierzły dziadek
2013-02-07 19:08:33
pozytywna28
Dokładnie tak zrobię :D będę obserwowała i uczyła się od starszych ;) Może czasami zapytam o coś, a zamieszczę coś za kilka miesięcy to ocenicie czy czegoś się nauczyłam ;)
keramodnor dobrze napisał.
ale na temat książek się z min nie zgodzę..
oczywiście nie ma jednak jednej konkretnej książki, poza tym trzeba posiadać umiejętność czytania między wierszami.ale sam zaczynałem naukę własnie od nich, potem był internet, między tym wszystkim tysiące prób i błędów, ale w końcu pomału zaczęło coś wychodzić..
pamiętaj autorze nie "Od razu Rzym zbudowali"...:)):))
Ja nie polecam krajobrazu. Jednak od tego robaka w badylach lepsze będzie wybranie dziesięciu przedmiotów z własnego otoczenia (czajnik, jajko, piłka siatkowa) i zrobienie im po 10 różnych zdjęć - przy uwolnieniu wyobraźni i niczym (w tym książkami fotograficznymi) niepohamowanej kreatywności. Dość szybko możesz nam w ten sposób pokazać indywidualizm spojrzenia, skojarzenia, pomysły, tematy.
Jak tego w sobie nie wywołasz, to pozostanie jedynie nauczenie się robienia poprawnie ładnych fot krajobrazu wedle gotowych instrukcji z książek.
kup kilka książek, potem je przeczytaj, czytając rób zdjęcia, dużo zdjęć..
po kilku miesiącach wróć i wrzuć kilka fotek.
tymczasem nie publikuj!
Biorę do serca i wracam za kilka miesięcy.
kompozycji, kadrowania, perspektywa, ustawiania ostrości i poprawnej ekspozycji, to na początek..
ćwicz dużo ćwicz, bo żeby pytać też trzeba wiedzieć o co..
Dzięki za konkretną krytykę, bo tego właśnie potrzebowałam. Bo inni "znawcy" fotografii potrafili powiedzieć, że ciekawe, albo ładne. A taki kopniak od profesjonalisty bardzo motywuje do działania.
Napisz ile kadrów strzeliłeś w powyższej sesji. Przy Twoim poziomie powinieneś trzaskać od 10 do 100 zdjęć tego jednego obiektu. Te ujęcia powinny być wykonane z rożnych odległości od głównego motywu, z różnych kierunków, w różnych warunkach oświetleniowych, z różnym tłem, główny motyw nie tylko w centrum, ale w różnych miejscach kadru. Następnie siadasz przed kompem, oglądasz kilka razy wszystkie zdjęcia, oglądasz różne foty z albumów fotograficznych (czy najlepsze w sieci), jeszcze raz oglądasz kilka razy swoją serię. Następnie wybierasz jedno zdjęcie i wysyłasz na portal - ewentualnie nie wysyłasz nic i powtarzasz sesję do skutku.
Dziękuję za krytykę i nie jest to sarkazm.
PS Są tu fajne babki :))))) i zmierzły dziadek
ale na temat książek się z min nie zgodzę..
oczywiście nie ma jednak jednej konkretnej książki, poza tym trzeba posiadać umiejętność czytania między wierszami.ale sam zaczynałem naukę własnie od nich, potem był internet, między tym wszystkim tysiące prób i błędów, ale w końcu pomału zaczęło coś wychodzić..
pamiętaj autorze nie "Od razu Rzym zbudowali"...:)):))
Jak tego w sobie nie wywołasz, to pozostanie jedynie nauczenie się robienia poprawnie ładnych fot krajobrazu wedle gotowych instrukcji z książek.