Dla mnie nie łamiesz. Mogę się nawet pokłócić :D

;)

Pod wersją B&W nie dam Ci już czarnej. Ale pod tą mogę nabroić... kuźka. Gdzie pewność siebie, pewność wyboru, edycji ???
Zły jestem na Ciebie !!!

Z jednej strony cieszę się, że próbujesz koloru, doceniam bardzo i jest to okoliczność bardzo łagodząca... ale albo w tym momencie poprosisz administrację o usunięcie poprzedniej i z tą wędrujemy wyżej, bo jest znacznie lepsza... Albo po prostu dostaniesz masę złota od wszystkich którym wszystko jedno... i czarną od jednego marudery ;) ... hehehe


Ja pier... papier. Jak mogłeś nie zobaczyć tego??? Wiem szamntażuję pewnie już. Ale kur... no nie mogę. Chyba wezmę kilka dni wolnego ;))))

ha ha ha
#
- pełna zgoda, na dobre foto składa się szereg decyzji - także edycyjnych
analogicznie - dobry fotograf to taki co ...podejmuje Słuszne Decyzje:)
i tu pojawia się zagwozdka - z automatu jakby priorytetowo wykonuje BW,
poprzednie podobało się - opublikowałem:)
ostatnio zahaczam o kolor... eksperymentuje ...i widzisz ...mamy co mamy:)

-chcę grać fair play,
jeśli to powyższe wejdzie - poproszę Dyrekcję o usunięcie jednej z prac.
Nie chodzi mi o sztuczne zapełnianie portfolio...
- po prostu próbuję sił na różnych edycyjnych płaszczyznach.
Pozdro

Ale w sumie nie chce mi się już kłocić, wszystko na ten temat juz napisalam na forum i pod innym zdjęciem, a jeszcze nie dojrzałam do tego, żeby się powtarzać ;)
Publikuj.

Dzięki,
j.w.

Napiszę Tobie więc autorze tekst, który właśnie skończyłem pisać ... w ostatniej chwili zobaczyłem Twoją odpowiedź.
Też chcę być szczery i chcę abyś wiedział co mną miota... kiedy widzę takie oto poczynania wśród autorów, w których pokładam ogromne nadzieje.
Jeżeli będzie jak deklarujesz, to pełen szacun !!!

Chwilę wcześniej dostałbyś to:

"Wszystko Akua już wyraziła na forum- zapomniałem.
;)

Biorę kilka dni wolnego.
Jak tacy autorzy nie są pewni... i rozcieńczają, to FF się naprawdę kończy.

Dobiłby mnie ostatecznie fakt, kiedy by się okazało, że np Dzikie Wino publikuje jedną pracę w dwóch wersjach barwnych, albo Miro, Aufik... i kilku innych....zapłakałbym się, i chyba totalnie straciłbym wiarę w to, żę jeszcze może być konkretnie. "

-oj ale by było:)
-uff zdążyłem;)
-oficjalnie potwierdzam - zostanie tylko jedna!

Dziękuję.

Cieszę się, że odrywasz się w kierunku barw... Ale decyzja, to kluczowa sprawa, nigdy nie zostawiaj tego widzom, nigdy.

Pozdro

Albo nie rób tego publicznie i się nie przyznawaj ;]

Muszę kończyć, bo mam znowu priv z zapytaniem, która wersja lepsza ;]

Proponuję wyuczenia w sobie pewności siebie... tłumaczenie, że ktoś wysyła komuś do porównania nieoficjalnie - w duupie to. Co mnie to obchodzi.

Ja patrzę na siebie, nie na innych. Polecam to samo. Akua kiedyś mi podstyłała do porównania swoje prace, wielu innym przede mną, po mnie rrównież.

Chciałbym wierzyć w to, że dzisiejsze jej publikacje, to już jej 100% decyzjce. A nie iksińskich, których się radziła.

Dla mnie to również ogromny ma wpływ na ocenę pracy.

Cenię autorów z krwi i kości, którzy nie boją się krytyki i odrzucenia bo popełnili błąd. Ludzie, którzy przed publikacją pytają się wszystkich dookoła jaka wersja.. to jest bardzo złożony socjologiczny temat, przepiękny na pracę dyplomową...

-ja nic nie wysyłałem ...ja opublikowałem :)

podejmowanie "męskich" decyzji w kwestii to rzeczywiście ciężka sprawa. Myślę, że tylko mistrzowie nad mistrzami nie mają z tym problemów.

:)
jest jeszcze inna opcja:
- edycja foty do BW zajmuje mi 2-3 minuty,
-kolor ...to dla mnie męczarnia (póki co) - powyższa foto to bite 15 min!
i tu wychodzi kolejny grzech: Lenistwo
;)

Tych do porównania nie pamiętam, bardziej pamiętam prośby o wyłapanie niedoróbek edycyjnych (nadal miewam z tym problemy, zwłaszcza jesli długo siedze nad fotą przestaję zauwazać szczegóły. To samo mają też dużo lepsi ode mnie, więc nie ma co się nad tym rozwodzić).

Zastanawia mnie natomiast, co jest nie fair w pytaniu kogoś o opinię? To jest łamanie jakich zasad etycznych, moralnych, innych? A jeśli tak, to jakich?

Czy może sąd boży? Jak będzie pływać, to trza powiesić, a jak utonie, to niewinna?

;]]]

Boga w to nie mieszajmy... dość dawno temu miałem z nim spór i do tej pory tego nie rozwiązaliśmy ;)))

otóż nie ma nic złego w pytaniu się osób trzecich o to co lepsze... Ale to forma edyukacyjna.

Więcj jeżeli Ty Akua się kiedyś mnie pytałaś, czy coś jeszcze zmienić... to spoko. Ale jeżeli robiłaś to po to by opublikować później pozbawioną mankamentów pracę np na FotoFerii. To czuję się nieco wykorzystany ;]

Są prace, których jestem w 100% pewna w kwestii edycji, czy innych kwestii, ale są też takie, które powodują, że w zależności od nastroju, samopoczucia tworzę 2-3 wersje jednej fotografii. Wtedy pojawia się dylemat. która wersja najbardziej odzwierciedla mnie prawdziwą? Odpowiedź brzmi : wszystkie mhihihihi
W takim wypadku pozwalam sobie na podesłanie osobie/osobom której ufam, na pytanie, która praca jest mocniejsza dla Odbiorcy w przekazie. Tak czy siak ostateczna decyzja należy do mnie. Często jest tak, ze ktoś powie, ta i ta wersja, a ja po zastanowieniu i tak dam inną ;)
Dlaczego o tym piszę? Bo nie jestem mistrzem i daję sobie prawo do tego, aby wspierać się innymi. Wcale się tego nie wstydzę. Myślę, że tak może mieć większość osób zajmujących się fotografią.

Izis Jesteś mistrzem - Artystą. Dawaj przykład innym.

Gadanie o tym, ża artysta tylko człowiek to jak gadanie, ksiądz tylko też człowiek :P

Nie bójta się popełniać błędy. Jezeli jesteście jeszcze na tym etapie, że nie ogarniacie własnych uczuć, i wyborów w oparciu o te uczucia, to nieco licho ;)

akua, whisper, izis - dziękuję za dyskusję:)

Żywioł konwersacji zapewne przyczynił się do tego
iż głosowanie stanęło - za dużo informacji, odwrócenie uwagi od fotografii,
taki branżowy standard ;)

-ja już wyciągnąłem wnioski,
rozmówcą jeszcze raz Szczerze Dziękuję.
Pozdrawiam

miałam się nie przyznawać ? ;) byłaby to hipokryzja z mojej strony..

no ale na prawdę, ksiądz to tylko człowiek :)

:)

ode mnie publikuj, podoba mi się delikatność z jaką pokazałeś modelkę, choć chyba wolałabym, aby spoglądała na mnie łapiąc kontakt ;)

Rafał, nie wiem, czy sądy boże miały coś wspólnego z Bogiem, bardziej z zabobonami (nie wnikając głębiej w definicje pierwszego i drugiego) https://pl.wikipedia.org/wiki/Ordalia. Mniejsza z tym.

Moze nie masz w sobie powołania nauczycielskiego, ani chęci wspomożenia blizniego. Mnie cieszy cudzy sukces też gdy mogłam w nim pomóc, Ciebie widocznie nie. Ludzie są różni i nie ma co tego roztrząsać też ;)

"Wydaje mi się że doskonale rozumiem Rafała. Po prostu pytanie w koło które lepsze jest niczym innym jak utwierdzaniem w przekonaniu że autor nie do końca wie co i w jaki sposób chciał przedstawić. Natomiast publikacja wersji ostatecznej i jedynej, to pewność autora w zasadności przekazu i zastosowanych środków wyrazu. To takie pytanie trochę jak ładne czy bardziej ładne? Tyle że nie ma być ładne, ma coś przedstawiać i może być brzydkie."


Dokładnie o to Jacku mi chodziło
Cieszę się, że w tej papolanienie emocjonalnej potrafiłem jakoś wyrazić o to co mi chodzi.
Doceniam wysiłek w kierunku zrozumienia. Autora również mocno pozdrawiam, jak widać czai bazę!!!
Nadal trzymam mocno kciuki.

Dziękuję
maluczkiemu własnie odpowiedziałem - tak jak bym odpowiedział Tobie.

Maluczki, nie jest tak do końca. Mam ze 2-3 prace w 2 wersjach, przy czym obie uważam za dobre, skończone i nic bym w nich nie zmieniała. Odmienna edycja sprawiła, że stały się o czym innym i zyją własnym zyciem i tyle.

Nie ograniczajmy sobie horyzontów jakimis dziwnymi konwenansami. Bez sensu.

Jutro będzie odsłonięcie Madonny z łasiczką w czterech wesjach :))))

bo po co się ograniczać :P


wszystko można, Ale już Leonardo wiedział, że warto decydować. I nie pokazywać swoich wszystkich szkiców!!!

Dobrze, że nie czytał Cię Duchamp, kiedy tworzyl swoją Monę Lisę z wąsami ;)))

Światło mi lepiej grało w bw. Wersja w kolorze jest bardziej eteryczna, lekka, nieco pudrowa i łagodniejsza, co może podobać się bardziej, nie zastanawiam się tez nad kompozycją, co miało miejsce przy bw.

Są plusy dodatnie i plusy ujemne tego i tamtego. Bronią się obie wersje IMO ;)

Dziękuję:)

nie chce mi sie czytać wszystkiego :) napiszę od siebie ... lubię czasem dać dwie wersje i nie dlatego że jestem niezdecydowany a dlatego że obie się bronią ... dlatego że są zdania podzielone które lepsze i dlatego że wystarczy zdjąć kolor a odbiór jest inny, jakby inne zdjęcie było ...

Dziękuję:)

właśnie! Każda wersja to tak, jakby dwie inne fotografie, a wypada wrzucić tylko jedną...i tu się schody zaczynają, bo drugiej już wstawić nie wypada, bo będą psioczyć, bo będą plotkować, bo będą źli ;)

nie inaczej:)
- najwyraźniej jestem edycyjnym schizofrenikiem:D
Ale już znam lekarstwo:)

Adaś ...OMG


FF się kończy...

Co powiecie na moje 160 kadrów w innej wersji, tzn te co były w kolorze dam teraz w B&W, a te co były w B&W dam w kolorze... bo też może będę ciekawy odbioru... WTF???Ludzie po co to wszystko? Brzydko skrócę...Wstyd mi za kilka niesamowitości, które miałem za niesamowite, wstyd. Suszenie skórki od cytryny do herbaty zawsze kiedyś się kończy, Zaczyna się to od mniej intensywnego smaku... Smak takiej pracy staje się mniej wyrazisty, wrzucajcie tę samą torebkę liptona do trzech kubków wrzątku... zamiast esencji otrzymujecie wywar, który nie zaspokaja zmysłu, tylko pragnienie.

Jak zaczniecie zaspokajać zmysły... wtedy Was przeproszę.

:/

oj to współczuję Rafał, pewnieś teraz czerwony jak burak :D
ja tam nie mam problemów, żeby się wstydzić za kogoś ;) Każdy ma swoją autonomię i każdy za siebie odpowiada.
Dobranoc

z minusikiem

Zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami
poprosiłem Administarcję o usunięcie
wcześniejszej opublikowanej wersji tej pracy
(tej w BW).

#
Czy zamienił stryjek siekierkę na kijek?
-może się tak wydawać:)
Dla mnie jednak TA praca jest ważniejsza,
gdyż wiąże się dla mnie z wielowymiarowym progresem,
(tak w sferze technicznej jak i mentalnej:)

Serdecznie Pozdrawiam.

+
z plusem za konsekwencję !!!

Brawo

B&W wydrukuj i daj modelce, dodaj sobie na fejsbuku etc.

Na konkretnej galerii dawaj tylko jedną wersję. Chyba, że miałoby się okazać to jakimś szerszym, wytłumaczonym ideą, projektem. W serii etc. Albo jak już naprawdę nie jesteś pewien to do przyszłej porównywarki, gdzie ostatecznie do galerii i pf pójdzie Ci jedna z wersji...

Niestety ja osobiście uważam, że Art, Pro to osoby świadome twórczo, i decyzje potrafią podejmować sami...
No ale nikomu nie ma co bronić. Trzeba jednak liczyć się z konsekwencjami...

Że można od jednego "buraka" dostać czarną :)))

Ja bardzo lubię buraki, szczególnie podane na ostro;)
Dzięki.
Pozdr.

Zaś Fotoferia uważa, że zdjęcia są na tyle różne i na tyle ciekawa jest dyskusja pod nimi, że powinny pozostać oba. GN nie pretenduje do miana galerii artystycznej (takimi są GW i Zx), GN jest zaś miejscem spotkań i dyskusji o fotografii.

proszę teraz tylko zerknąć pod obie foty ile gwiazd promujących do GW. Złoto to jednostkowa promocja do GW.

Czy żadna z tych prac nie pretenduje już do GW, bo się powtórzyły ?

Skąd ten pomysł?

Czytaj Akua opis gwiazdy jak oceniasz prace, to będziesz wiedziała jak oceniasz ;)

złota gwiazda, cytuję : "Polecam zdjęcie do Galerii Wysokiej"
Skąd ten pomysł? Pewnie autorytet to wymyślił, i słusznie.

Pytałam, skąd ten pomysł, że żadna z tych prac może nie pretendować do GW, bo się powtórzyły.

To ja się zapytem czy pretendują?

Te dwie prace sa tylko troszkę różne od siebie. Galeria Wysoka to zdjęcia wybitne... czytam to również jako wyjątkowe, niepowtarzalne, etc.

Gdyby Rubens kazdą pracę swoją namalował w więcej niż w jednej wersji, i po decyzji wystawienia do sprzedaży tej lepszej nie spaliłby pozostałych wersji... to, żaden z jego obrazów nie byłby już wyjątkowy i wybitny, byłby powtarzalny, nieoryginalny...

Ja tak odbieram twórczość. Wszelaką... Teraz kiedy zobaczyłem drugą wersję odbieram to jako wersję lepszą, poprawioną i postepową wg samego autora. Ja również uważam, że to ma ogromne znaczenie...

Swoje zdanie w temacie wyraziłem. NIkt nie musi się ze mną zgadzać.

Spadam niestety, bo nie mam najmniejszej ochoty na kolejne neverending story.

Miłego popołudnia

Z punktu widzenia Portalu każda z tych prac, a nawet obie, mogą zostać promowane do GW. Jest to każdorazowo autonomiczna decyzja Portalu, czy też ściślej - zespołu odpowiedzialnego za GW.

Zdania i opinie wyrażone powyżej nie reprezentują stanowiska Portalu.

Oczywiście każdy użytkownik ma pełne i niczym nieskrępowane prawo do wyrażania swoich opinii i poglądów, natomiast przestrzeń pod zdjęciem nie jest odpowiednim do tego miejscem, jeżeli opinie nie dotyczą bezpośrednio prac, a raczej spraw ogólnych - do tego służy Forum.

Co więcej, część dyskusji mających charakter prywatny, powinna odbywać się całkowicie poza Portalem - z pożytkiem dla dyskutujących jak i społeczności Fotoferii.

Dziękuję.

Zgadzam się.

Co więcej, uważam, że część dyskusji mających charakter prywatny nie powinna odbywać się w ogóle nigdzie, z pożytkiem dla kazdego ;)))

OK, zmykam spod foty zanim dostanę burę ;)))

no i pięknie...obie wersje są :) Gratki!

Panie R!!!!

Nie spodziewałam się tego po Tobie ;)))) Przez kolano i dupsko strzaskać. :)))))


Jak dla mnie kolor lepszy.
Nie czytałam wszystkiego.

Pozdrówki :D

;)

Wy se tu gadu gadu... a tymczasem dynamika układu ciała wskazuje na kadr w pionie

Prawda:)
-używając takiej kompozycji miałem zamiar delikatnie
"rozchwiać" kadr, używając centralnie umieszczonego oka
jak punktu podparcia dla owej "emocjonalnej" huśtawki...
Idąc dalej do tego wyrazu twarzy strasznie widziało
mi się więcej przestrzeń z lewej i prawej ... taki tam balans;)
Mógłbym dalej tak pitolić ...ale nie z Dzikim takie numery;)
Pozdr.

Trudno, zgodnie z sumieniem jak będzie trzeba będę używać czarnych.
Bez względu na to czy kogoś lubię, czy nie.
Proszę tego nie odbierać osobiście.

Rafał szczerość przede wszystkim,
-jeśli o mnie chodzi - nie ma spraweczki.
Pozdrawiam Serdecznie
R.

ta odslona, kolor bardziej mi ie podoba od BW ale ze tam ocenilem na zloto a tu nie wypada ocenic tak samo wiec dam braz za to ze Autor nie wystawil dwoch zdjec a raz , tylko dczekal lub awet oszukal

Nie mogłem wystawiać dwóch prac razem ...
ponieważ nie istniały one w jednym czasie.

Najpierwsze było bw ...
po tygodniu wpadłem by może zrobić od zera w kolorze.

Wobec czego nie czuje się "oszustem".

Dziki, masz rację.
np Tak i ściemnić rękawek w LD.

Tzn. wg mnie z pionu i szerzej dałoby się wyciąć ładne 8×10 z wykorzystaniem naturalnych kierunków zrobionych pozą i światłem. W tej chwili wygląda jakby autor walczył przeciw sobie i swojemu talentowi, co spowodowało to, że wszystko się dzieje w prawej połowie a lewa się chybie. Prawe ramię modelki tylko z pozoru odciąża w lewy górny róg, niestety nie dość - bo spirala (kto jej nie widzi?) w prawą górę jest poparta bardzo silnym kierunkiem ramię-policzek-nos-tajemnicze oko.

Szanowny Panie,
jak zwykle czytając Pańskie komentarze siedzę i kiwam porozumiewawczo główką,
(jak ten piesek z czasów PRL'u pokornie warujący na tylnej półce dużego fiata:)

Na swoje usprawiedliwienie podam, że w tym przypadku bardziej były to
ćwiczenia z edycji "koloru" niż kompozycyjne eksperymenty.
Oczywiście wiem, że nie zwalnia mnie to z kompozycyjnej dyscypliny.
Wobec powyższego najmocniej przepraszam, poprawię się:)

Serdecznie Pozdrawiam.

Dziękuję Bardzo
za kom. i oceny:)
Pozdrawiam.