publikuj

Publikuj.
Tak z ciekawosci: jest tu dosc interesujaco "przytlumione" swiatlo, w dodatku z lekko czerwonym odcieniem. To robione w jakims namiocie albo pod parasolem?

Nic z tych rzeczy. Zdjęcie zrobione w tłocznej uliczce w Hawanie. Z jednej strony była w cieniu i na tej stronie poprosiłem o ustawienie się tego mężczyznę a na drugą stronę uliczki świeciło mocne popołudniowe siwiało. Być może czerwony zafarb powstał z odbicia czerwonej kamienicy naprzeciwko (nie pamiętam czy taka tam była) a być może od na czerwono ubranego przechodnia...

Publikuj. Interesujące. Do czego ów jegomość jest podłączony, o ile wolno wiedzieć?

W sensie co takiego ma w ustach? Wielkie cygaro.

Dziękuję. Myślałem, że to jakaś broń, o nielichym kalibrze. W końcu to rewolucjonista. :)

Dla mnie to terażniejszy kubański przedsiębiorca a może i były rewolucjonista.Przyponiał mi początek lat dziewięćdziesiątych i moją przedsiębiorczość...Osobiście mógłbym teraz zamieszkać na Kubie,choć to trudno zrozumieć innym.Chciałbym po prostu być a nie mieć.Poznałem troszkę ten kraj,jego cudną przyrodę i ludzi.Publikuj https://www.youtube.com/watch?v=oOWmPxaT5ug

Ja bym zamieszkać nie mógł. Nie w tym systemie. 1 bułka dziennie, ćwierć kurczaka na miesiąc a to wszystko na kartkę... Jednak wolę wredny kapitalizm z pełnymi pólkami w sklepach.

Co do pana ze zdjęcia to można powiedzieć o nim, że przedsiębiorca. Za zdjęcie zażyczył sobie opłatę, którą z przyjemnością uiściłem :)

Dzieki za odpowiedz. Zloto daje z malym minusem za zbyt mocna winiete :)
Gratuluje kadru, bo dobrze sie pozniej takie zdjecia oglada. Z rozrzewnieniem, ale i z podrozniczym wspomnieniem.

Dzięki :)
Mocna winieta wynika z zaciemnienia dolnych narożników w surowym zdjęciu. Dla wyrównania przyciemniłem górne - pomimo tego dalej LD jest ciemniejszy od pozostałych narożników ale nie chciałem przesadzić :)

I tak Autorze wolę z nim obcować niż walczyć o karpia w Lidlu.

Aż chce mi się popolemizować ale to nie miejsce na tego typu dyskusje. Świat jest piękny, właśnie dlatego, że się różnimy. Fajnie, że możemy mieć różne poglądy, różne wizje i postrzeganie świata. To sprawia, że prezentowane tu zdjęcia są tak różnorodne :)

"Z biednymi tej ziemi
Chcę dzielić moje szczęście
Z biednymi tej ziemi
Chcę dzielić moje szczęście
Strumyk górski cieszy mnie bardziej niż morze."

Nasz przewodnik, rodowity Kubańczyk wyznał nam, co najbardziej w życiu chciałby robić. Jego marzeniem jest patrzeć jak jego konie się pasą. Jakże to inne marzenia i cele od naszych, europejskich.

https://www.youtube.com/watch?v=Jh2RcKanSp4

Beret z gwiazdką do dupy... fota jednak niezła ;)

Hejka Kubanito ;-)))

Mialem wlasnie z Nimi problem czyli modelami za kilka CUC :-))) chodzilo glownie o atrapy cygar zamiast prawdziwego dymiacego sie :-((( w koncu musialem jednej kobiecie podac swoje ale zanim odpalilem Ona wypalila ze to bedzie kosztowac wiecej wiec sie nie dogadalismy (Kubanczycy przez te 6 lat ktore dzielilo mnie od pierwszej wizyty do ostatniej stali sie bardziej agresywni na cos zwanego PIENIADZEM )


Ciekawie sie smieje przez ta brode ( oczy ) a Kubanczycy i Kuba to przepiekny kraj I mimo parcia na pieniadze turystow ciagle urzeka :-)))

Z- za " cygaro "

No cóż - widać, że nawet Kuba nie opiera się kapitalizmowi :)
Ze względu na mój charakter (mam problem z nawiązywaniem kontaktów z nieznajomymi - jestem typowym melancholikiem) jest mi łatwiej robić zdjęcia lokalnym mieszkańcom, kiedy im za to płacę. Nawet wtedy kiedy nie uzależniają pozwolenia na zdjęcie od opłaty. Wg mnie wykonali dla mnie jakąś usługę za którą należy się zapłata - kwestia tylko czy wykonana usługa warta jest podanej ceny :)
Traktuję to też jako pomoc lokalnej, biednej przecież społeczności. Łatwiej im przekazać jakieś pieniądze za coś niż za nic - jest to też moim zdaniem bardziej wychowawcze.

Aaaaaaa jeszcze jedna sprawe chce publicznie wyjawic :-))) wczoraj zaglosowalem na "nie publikuj " nie przez cygaro a przez pomylke /zamyslenie itd...

Szczerze ??? Jestem tutaj po raz 10 ??? Ta fota przyciaga wiec chetnie zobacze w GW mimo ze cygaro "fake " :-)))

hehehe - tak się właśnie zastanawiałem kto był przeciwko ;) ;D