2013-12-31 17:19:45
Przepięknie wykonana fota, wszystko na tak od technicznej strony, do kompozycyjnej, świetnie światełko wykorzystane, szkoda że tylko do GN trafiło. Aż wierzyć się nie chce że byli tacy co widzieli tą fotę na nie, nic w dodatku nie dodając w uzasadnieniu. Nie muszą to fakt, ale może teraz coś nas oświecą. Anonimowość ma swoje zalety, ale również jak widać poważne wady, zwalnia z osobistej odpowiedzialności, bo jest możliwość działania pod zasłoną, a w tym konkretnym przypadku, aplausu głosujący u większości by nie zyskał. Po wypowiedziach można z dużą dozą prawdopodobieństwa ocenić kto co sobą przedstawia, i jest też normalnym że zdarzają się strzelone gafy, których po dokładniejszym przemyśleniu lub analizie, się żałuje. Jest w takim przypadku rozwiązaniem najprostszym, aby po zrozumieniu tego że popełniło się fo paux, uderzyć się w pierś i oficjalnie do tego się przyznać. Nam ludziom mylić się często zdarza i nie ma w tym nic dziwnego, nastrój, humor, handra, przysłowiowy zły dzień itd. to dla większości nic obcego, i prawdopodobieństwo żniwa wówczas jest wzmożone .
2013-12-28 22:22:20
Idąc ku bramie samotnie przez starszą mało już sprawną kobietę w nieznane, interpretacji może być wiele. Mnie się takie nasunęło, bo do tego to samotne jeszcze drzewo jak i sam spadek w kierunku bramy, bramy stworzonej z przedniej elewacji budowli chyba kościelnej. Rozmycie pierwszego planu wskazuje na dynamikę, symbolizuje ruch postaci, wręcz jak gdyby pośpiech. Białe nakrycie głowy to jakieś skojarzenie niewinności. Wszystko to ładnie pomyślane i pokazane. Kompozycyjnie ładnie wyważone, bardzo poprawnie wykonane technicznie. Ciekawi mnie bardzo ocena innych bardziej doświadczonych jak ja.
2013-12-27 19:13:45
Fota bardzo sprytnie pokazana aby osiągnąć sukces, i tu autorowi duży plus, że potrafił ją tak sprzedać. Tyle osób ją ocenia i nie zauważa manipulacji głównie w programie, a nie światłem.
Jeżeli przyjąć że główne światło padało z lewej strony zdjęcia bo z prawej fizycznie to niemożliwe / sztachety/, no można by jeszcze doświetlić z prawego przodu, ale cienie i światła nie są w stanie się tak ułożyć aby raz doświetlać a raz nie doświetlać partii obrazu.
I tak po kolei:
Jest niemożliwe doświetlenie w taki sposób prawej dłoni modelki / jest za włosami od strony światła głównego/ nie doświetlając jednocześnie cienia na nosie, cieni na szyi, jak i całej lewej strony klatki piersiowej modelki. Prawa ręka rzuca właściwie cień na lewą rękę, tak samo powinno być z lewą dłonią modelki/ powinna być w cieniu za włosami/. Prawa ręka rzuca również cień na klatkę piersiową i to jest również prawidłowość, gdyby jednak było światło z przodu rozjaśniające prawą dłoń, to tego cienia na klatce piersiowej, prawej piersi, jak i innych partiach twarzy by nie było. Część zauważyła prawe biodro dziwnie oświetlone i mimo tego dokonano tak wysokiej oceny. Trudno mi skomentować czy ta fota zasługuje na GW bo efekt końcowy jest uzyskany przez oceniających pozytywnie, tylko że efekt jest w nienaturalny sposób operowania światłem. Nie da się ciastka mieć i ciastko zjeść. Tyle postawionych złotek, achów i ochów stawia oceniających w złym świetle, a mówi się że portal ten coś wymaga od jakości. Teraz niech lecą na mnie pomyje, bo kto może się wypowiedzieć że mam rację, skoro większość już była za, chyba że....... Oceniać nie będę, ale lepsze nie dostają się do GN trafiając do ciemni. Pomimo nałożenia szumu pozostało dużo jeszcze do wystemplowania, jest prawdą że co niektórzy tolerują a nawet preferują pozostawienie naturalnych znaczków na skórze.
2013-12-15 18:11:36
Pięknie wykonane, ciekawe tło, sposób podchodzący pod malarstwo, tylko wzrok kobiety ucieka gdzieś na wprost czy lekko w bok, normalnie jeżeli ma to być opowieść to powinien na dziecko lub książkę. Ostatecznie można przyjąć że odleciała myślami zastanawiając się nad odpowiedzią jaką ma udzielić dziecku, a wiadomo że pytania dzieci potrafią wprowadzić nie jednego dorosłego w wielkie zakłopotanie, w większość z nas z autopsji może coś na ten temat powiedzieć. Uniwersalny i kontrowersyjny kwadrat, pasuje do tej foty wybitnie ze względu na kompozycję. Rozmyta książka jak i prawa ręka jak u mnie budzi kontrowersję, bo dopiero porównanie wykonania ostrego i tego rozmytego może dać odpowiedź jak by lepiej było. W tym przypadku odbiór może być zróżnicowany w zależności od możliwości swojej wyobraźni. Reasumując to pomimo tych zastrzeżeń ta fota bardzo mi się podoba.
2013-12-12 07:15:41
Mnie ta fota się podoba i podobnie jak aufik uważam że jest to klasa. Przykład podany przez klimanjaro z Bruce Gilden i jego fotami akurat mnie nie przekonuje, ta fota wcale nie odbiega od swego pokazu w stosunku do pokazanych w filmiku, nawet technicznie tamte pstrykawki kładzie na kolana, nie mówiąc już o jego nachalnym zachowaniu. Zdjęcie typowo uliczne pokazuje pośpiech i jednoczesne wykorzystanie tego czasu poprzez słuchanie chyba muzyki. Jest pokazana dynamika ruchu, włosy blondynki z dynamicznym ruchem ręki, dynamiczny ruch ręki głównej modelki również wzmacnia to odczucie. Żyjemy w ciągłym ruchu, pośpiechu, zatłoczeniu, dotyczy to dużych aglomeracji, mamy mało czasu na to co nas relaksuje jak np. w tym przypadku słuchanie muzyki w czasie pośpiesznego marszu. Do tego wszystkiego mina modelki wskazuje że o czymś intensywnie myśli, jest zatroskana, może nawet przerażona. Również staram się wykazać swoje odczucia które do mnie docierają. Również autora pozdrawiam oraz odbiorców chętnych zabrać głos. Klimajaro ma pozycję na tym forum i to muszę przyznać zasłużenie, jednak dlatego spodziewam się że wylane zostaną na mnie pomyje.
2013-12-05 06:31:33
Piękne miejsce do tego jeszcze ciekawie pokazane, to słoneczko nad samą górą w najsilniejszym punkcie trójpodziału jeszcze bardziej tą fotę upiększa. Choć same jest małe, ale natężenie światła równoważy prawą część dużo większego pokazanego jeziora. Bez tego małego święcącego słońca w najsilniejszym punkcie, bo przecięciu się linii pionowej jak i poziomej zgodnie z zasadą trójpodziału znaną od setek jak nie tysięcy lat, zdjęcie co prawda pokazywało by ciekawą okolicę, niemniej jezioro-góra-nad nią chmura dawały by prawą stronę znacznie cięższą niż lewa. Zarówno strona techniczna wykonania jak i kompozycyjna bardzo poprawna, zresztą znamy już z tego Grzesia. Na uwagę zasługuje jeszcze fakt pokazania pierwszego planu w sposób niepokojący, a wynika to ze zniekształcenia zastosowanego obiektywu szerokokątnego. Dodatkowo zniekształcenie to jest wzmocnione rozmyciem szczegółów, np trawy z prawej strony poprzez poruszenie przez silny wiatr. Niepokój dolnego planu wzmacnia również widoczny na tafli jeziora, głównie z prawej strony intensywne falowanie wywołane oczywiście silnym wiatrem. Ten niepokój dolnego planu może się jednym podobać innym nie, widać to po ocenach bo są złotka jak i sreberka, osobiście mam niespokojną duszę dlatego ta kompozycja mnie się akurat podoba w całości.
2013-11-26 16:54:42
Autor ma rację że praktycznie wiele rzeczy już było, przy tylu pokazywanych dziennie fotach, to występuje jakaś powtarzalność tematów. Niemniej nawet wzorowanie się na kimś to nie jest ta sama fotografia, może być lepsza jak i gorsza. W tym przypadku musi wzbudzić z takiego lub innego powodu zaciekawienie oceniających, czynników może być bardzo wiele, z kaprysem danego dnia włącznie. Wielcy tego zagadnienia powtarzają że dobra fota sama się obroni i nie trzeba jej w niczym pomagać, z tytułem włącznie który jest jak gdyby celowym ukierunkowaniem spojrzenia czy też zawartą informacją jak np jaki owad pokazujemy. Sama fota MZ ukierunkowana tytułem, pokazuje z czym ma się kojarzyć odbiór oglądającego, fota jest pokazana z zamysłem i nie stanowi zwykłego pstryka, oczywiście może się podobać lub nie, to normalne, jednak zarówno technika jak i kompozycja jest wykonana poprawnie. Jest to obraz który już na tym etapie budzi kontrowersje, a o to przecież chodzi.
2013-11-24 11:51:45
Fajna fota wizualnie, tylko że z poważną wadą, wątpliwym jest jej obecność w GN bo coś jest na nosie z lewej strony, dziwne że nikt tego nie zauważył. Jeżeli nawet przyjąć że to jakiś naturalny odblask to i tak na tyle jest niefortunny że dyskwalifikuje tą fotę z GN. Światło tylne które daje tyle pozytywnego efektu nie mogło być tej skazy przyczyną. Prawdopodobnie światło tylne zastane a przednie rozświetlone blendą czy raczej lampą błyskową, daje to wspaniały efekt. Skaza o której piszę jest skazą na tej focie. Dużo lepsze foty z mniejszymi wadami lądowały w ciemni. "maggie" dorobek ma pokaźny i myślę że nie odbierze tego zbyt ambicjonalnie, raczej to stawia w złym świetle tych co ochy i achy nad tym zdjęciem robili. Spodziewam się teraz na siebie nalotu, bo czy stać kogoś do przyznania się do tego, o czym piszę. To że maggie jest lubiana i ma czym się pochwalić w swoim porfolio to fakt niepodlegający dyskusji, ale bez przesady w tym bezkrytycznym pozytywnym ocenianiu, same złotka, więc z logiką zalecana przez oceniających jest GW, i tu jest absurd bardzo widoczny.
2013-11-17 14:05:15
Zdjęcie wykonane współcześnie, niemniej jednak odwołuje się do życia w luksusach w latach minionych, nam znanych praktycznie z literatury czy filmów. Umiejętnie dobrany kolor brązu potęguje to wszystko, kolor do dzisiaj muzealny, wiążę się z wartościowymi starociami, często widziany w antykwariatach, instytucjach z dużą tradycją, jak choćby notariusze itd. Robi to podświadomie wrażenie minionych lat i życia w bogactwie, nie bez powodu sepia jest utożsamiana z przeszłością, głównie początkiem fotografii. Amatorami tej dziedziny, która szybko stała się odrębną sztuką, w początkowym okresie nie byli ludzi biedni jak i nie rozgarnięci, to wszystko wymagało zarówno wiedzy z dziedziny chemii jak i optyki. Na zdjęciu widzimy wielkie komnaty zapewne jakiegoś zamku, oraz przepiękna kobieta w bardzo wymownym stroju z minionych lat, robi to połączenie bardzo pozytywne wrażenie. To piękno i bogactwo, kojarzy się nam jako życie wyłącznie w przyjemnościach. Oczywiście pięknie wykorzystane światełko, zdjęcie wykonane poprawnie technicznie, kompozycyjnie również, nawiązujące do marzeń bycia tam jako uczestnik, wszystko składa się na bardzo ciekawie wykonaną pracę.
2013-11-11 09:19:15
hoobie ma podobne jak ja spostrzeżenie, dodam jeszcze że wzrok prowadzony jest poprzez dolinę z ostrości do nieostrości jak i słabszego światła, nie jest to element, pomimo że w tym widoku jako punkt centralny czy docelowy, do jakiego jest prowadzony wzrok, korzystnym. Punkt docelowy ma być apogeum tego widoku, tu jest gorszy niż plan pierwszy. Dużo lepsi ode mnie ocenili że GW, MZ GN i to dość solidnie naciągana, dużo lepsze trafiają do ciemni. Czasem te zachwyty są chyba związane z dorobkiem autorów, a nie oceną foty. Mam nadzieję że autor się na mnie nie obrazi, bo dorobek ma godny pozazdroszczenia, ale w tym przypadku taka jest moja subiektywna ocena.
2013-11-09 06:44:39
Z całym szacunkiem do w/w analizy ale, unikać należy kadru centralnego, horyzont na 1/3 wysokości, stosować trójpodział ma swoje uzasadnienie bo linie oraz punkty przecięcia są najsilniej przez nas odbierane, linie wprowadzające, itd. Tak więc z tym łamaniem zasad to bardzo ostrożnie, i nie do każdego zdjęcia można to zastosować. Krzesło musi być bo zdjęcie się wywali, to trochę przesady, bo to krzesło psuje zdjęcie i przy innym skadrowaniu nie powinno go być wcale. Model i krzesło, to jak gdyby dwa niezależne motywy. Jest nieprawdą że obraz fotograficzny to inny obraz, obraz to obraz, np grafiki on też dotyczy i jest tam też przestrzegany sposób przez nas postrzegania.
2013-11-08 17:33:58
Krzesło z lewej jako przeciwwaga i się tak wielu, znającym się na fotografii podoba, to dziwne. Sam portret z prawej MZ jest ok, ale jako całość z tym krzesłem, to leży. Mam widać zupełnie inne poczucie odbioru.Kompozycyjnie bardzo nietypowo, portret bardzo z prawej, z lewej i to samego brzegu krzesło, a w środku i LG pusto. Łamanie zasad jest ostatnio nawet w publikacjach zalecane, ale odbiór ostateczny jest podstawą i nie zawsze takie łamanie zasad do wszystkiego pasuje. Dlatego zasady praktycznie ustanowione w malarstwie dotyczą fotografii, bo i to też jest obraz tylko że wykonany inną techniką, po prostu obraz fotograficzny. Jeżeli mówimy o zasadach to biorą się one z długoletniego doświadczenia w odbiorze większości, jak i zasad postrzegania związanego z naszymi doświadczeniami nabytymi jak i też wyuczonymi. Reasumując zdjęcie jest wykonane niekonwencjonalnie i w moim subiektywnym postrzeganiu mnie się kompozycyjnie nie podoba. Wiadomo że subiektywizm to nie obiektywizm i lepszym się podoba, to jest ważniejszym.
2013-10-21 05:51:01
Fota kompozycyjnie super, bardzo ciekawa w swej treści, ale technicznie co z przepaleniami na ręku drugiej osoby jak i twarzy głównego fotogenicznego modela, za drugą osobą nieprzyjemne duże wypalenie. Czy nie zapanowała tu psychoza i szał tłumu, przecież to jest GW, tam powinny lądować foty idealne. Może wpływ na takie bez opamiętania uznanie miał i zapewne tak było to tytuł, tym bardziej że to środowisko nie jest pokazywane w mediach w kryształowych barwach. Dodana w PS mgła zakrywa twarz modela zbyt mocno, stworzona jest zapewne z opcji chmura, a skoro to mgła czy dym, to stopniowo powinien wzrastać a nie jest dalej mniejszy niż bliżej. Czy wielcy tego portalu teraz potrafią przyznać się do euforii w jaką wpadli, zobaczymy. MZ fota jest wartościową ale najwyżej powinna wylądować w GN, tym bardziej że dużo lepsze lądują w ciemni, i nie mam tu na myśli siebie.
2013-09-14 06:14:44
Bardzo poprawnie wykonana od strony technicznej, pięknie wykorzystane światło, kompozycyjnie MZ już gorzej, i tak lewej bym trochę obciął, aby zachować symetrię z prawą stroną. Dodatkowo cieniem wzmocniło by to efekt wychodzenia czy też wykonywania pracy. Ponadto fota jest zbyt położona w lewo co sprawia wrażenie łatwości orki, bo to jak by orano z górki, a wiadomo że to bardzo ciężka praca zarówno dla konia jak i dla rolnika. Poziom lub nawet lekko pod górkę ten efekt by wzmocnił.
2013-04-08 17:37:27
Nie jestem do końca przekonany czy akurat lansbaby do portretów powinno być wykorzystywane, tutaj jedna strona ostra druga nie, wprowadza to niepokój. Dół może być, taki stan nieostrości jest często stosowany.Razi głównie twarz, a w zasadzie lewe oko i lewa strona czoła, bo na ustach czy jak kto woli na wargach tego tak nie widać. Światło może być, choć cień z lewej strony nosa trochę zbyt widoczny.
Przepięknie wykonana fota, wszystko na tak od technicznej strony, do kompozycyjnej, świetnie światełko wykorzystane, szkoda że tylko do GN trafiło. Aż wierzyć się nie chce że byli tacy co widzieli tą fotę na nie, nic w dodatku nie dodając w uzasadnieniu. Nie muszą to fakt, ale może teraz coś nas oświecą. Anonimowość ma swoje zalety, ale również jak widać poważne wady, zwalnia z osobistej odpowiedzialności, bo jest możliwość działania pod zasłoną, a w tym konkretnym przypadku, aplausu głosujący u większości by nie zyskał. Po wypowiedziach można z dużą dozą prawdopodobieństwa ocenić kto co sobą przedstawia, i jest też normalnym że zdarzają się strzelone gafy, których po dokładniejszym przemyśleniu lub analizie, się żałuje. Jest w takim przypadku rozwiązaniem najprostszym, aby po zrozumieniu tego że popełniło się fo paux, uderzyć się w pierś i oficjalnie do tego się przyznać. Nam ludziom mylić się często zdarza i nie ma w tym nic dziwnego, nastrój, humor, handra, przysłowiowy zły dzień itd. to dla większości nic obcego, i prawdopodobieństwo żniwa wówczas jest wzmożone .
Idąc ku bramie samotnie przez starszą mało już sprawną kobietę w nieznane, interpretacji może być wiele. Mnie się takie nasunęło, bo do tego to samotne jeszcze drzewo jak i sam spadek w kierunku bramy, bramy stworzonej z przedniej elewacji budowli chyba kościelnej. Rozmycie pierwszego planu wskazuje na dynamikę, symbolizuje ruch postaci, wręcz jak gdyby pośpiech. Białe nakrycie głowy to jakieś skojarzenie niewinności. Wszystko to ładnie pomyślane i pokazane. Kompozycyjnie ładnie wyważone, bardzo poprawnie wykonane technicznie. Ciekawi mnie bardzo ocena innych bardziej doświadczonych jak ja.
Fota bardzo sprytnie pokazana aby osiągnąć sukces, i tu autorowi duży plus, że potrafił ją tak sprzedać. Tyle osób ją ocenia i nie zauważa manipulacji głównie w programie, a nie światłem. Jeżeli przyjąć że główne światło padało z lewej strony zdjęcia bo z prawej fizycznie to niemożliwe / sztachety/, no można by jeszcze doświetlić z prawego przodu, ale cienie i światła nie są w stanie się tak ułożyć aby raz doświetlać a raz nie doświetlać partii obrazu. I tak po kolei: Jest niemożliwe doświetlenie w taki sposób prawej dłoni modelki / jest za włosami od strony światła głównego/ nie doświetlając jednocześnie cienia na nosie, cieni na szyi, jak i całej lewej strony klatki piersiowej modelki. Prawa ręka rzuca właściwie cień na lewą rękę, tak samo powinno być z lewą dłonią modelki/ powinna być w cieniu za włosami/. Prawa ręka rzuca również cień na klatkę piersiową i to jest również prawidłowość, gdyby jednak było światło z przodu rozjaśniające prawą dłoń, to tego cienia na klatce piersiowej, prawej piersi, jak i innych partiach twarzy by nie było. Część zauważyła prawe biodro dziwnie oświetlone i mimo tego dokonano tak wysokiej oceny. Trudno mi skomentować czy ta fota zasługuje na GW bo efekt końcowy jest uzyskany przez oceniających pozytywnie, tylko że efekt jest w nienaturalny sposób operowania światłem. Nie da się ciastka mieć i ciastko zjeść. Tyle postawionych złotek, achów i ochów stawia oceniających w złym świetle, a mówi się że portal ten coś wymaga od jakości. Teraz niech lecą na mnie pomyje, bo kto może się wypowiedzieć że mam rację, skoro większość już była za, chyba że....... Oceniać nie będę, ale lepsze nie dostają się do GN trafiając do ciemni. Pomimo nałożenia szumu pozostało dużo jeszcze do wystemplowania, jest prawdą że co niektórzy tolerują a nawet preferują pozostawienie naturalnych znaczków na skórze.
Pięknie wykonane, ciekawe tło, sposób podchodzący pod malarstwo, tylko wzrok kobiety ucieka gdzieś na wprost czy lekko w bok, normalnie jeżeli ma to być opowieść to powinien na dziecko lub książkę. Ostatecznie można przyjąć że odleciała myślami zastanawiając się nad odpowiedzią jaką ma udzielić dziecku, a wiadomo że pytania dzieci potrafią wprowadzić nie jednego dorosłego w wielkie zakłopotanie, w większość z nas z autopsji może coś na ten temat powiedzieć. Uniwersalny i kontrowersyjny kwadrat, pasuje do tej foty wybitnie ze względu na kompozycję. Rozmyta książka jak i prawa ręka jak u mnie budzi kontrowersję, bo dopiero porównanie wykonania ostrego i tego rozmytego może dać odpowiedź jak by lepiej było. W tym przypadku odbiór może być zróżnicowany w zależności od możliwości swojej wyobraźni. Reasumując to pomimo tych zastrzeżeń ta fota bardzo mi się podoba.
Mnie ta fota się podoba i podobnie jak aufik uważam że jest to klasa. Przykład podany przez klimanjaro z Bruce Gilden i jego fotami akurat mnie nie przekonuje, ta fota wcale nie odbiega od swego pokazu w stosunku do pokazanych w filmiku, nawet technicznie tamte pstrykawki kładzie na kolana, nie mówiąc już o jego nachalnym zachowaniu. Zdjęcie typowo uliczne pokazuje pośpiech i jednoczesne wykorzystanie tego czasu poprzez słuchanie chyba muzyki. Jest pokazana dynamika ruchu, włosy blondynki z dynamicznym ruchem ręki, dynamiczny ruch ręki głównej modelki również wzmacnia to odczucie. Żyjemy w ciągłym ruchu, pośpiechu, zatłoczeniu, dotyczy to dużych aglomeracji, mamy mało czasu na to co nas relaksuje jak np. w tym przypadku słuchanie muzyki w czasie pośpiesznego marszu. Do tego wszystkiego mina modelki wskazuje że o czymś intensywnie myśli, jest zatroskana, może nawet przerażona. Również staram się wykazać swoje odczucia które do mnie docierają. Również autora pozdrawiam oraz odbiorców chętnych zabrać głos. Klimajaro ma pozycję na tym forum i to muszę przyznać zasłużenie, jednak dlatego spodziewam się że wylane zostaną na mnie pomyje.
Piękne miejsce do tego jeszcze ciekawie pokazane, to słoneczko nad samą górą w najsilniejszym punkcie trójpodziału jeszcze bardziej tą fotę upiększa. Choć same jest małe, ale natężenie światła równoważy prawą część dużo większego pokazanego jeziora. Bez tego małego święcącego słońca w najsilniejszym punkcie, bo przecięciu się linii pionowej jak i poziomej zgodnie z zasadą trójpodziału znaną od setek jak nie tysięcy lat, zdjęcie co prawda pokazywało by ciekawą okolicę, niemniej jezioro-góra-nad nią chmura dawały by prawą stronę znacznie cięższą niż lewa. Zarówno strona techniczna wykonania jak i kompozycyjna bardzo poprawna, zresztą znamy już z tego Grzesia. Na uwagę zasługuje jeszcze fakt pokazania pierwszego planu w sposób niepokojący, a wynika to ze zniekształcenia zastosowanego obiektywu szerokokątnego. Dodatkowo zniekształcenie to jest wzmocnione rozmyciem szczegółów, np trawy z prawej strony poprzez poruszenie przez silny wiatr. Niepokój dolnego planu wzmacnia również widoczny na tafli jeziora, głównie z prawej strony intensywne falowanie wywołane oczywiście silnym wiatrem. Ten niepokój dolnego planu może się jednym podobać innym nie, widać to po ocenach bo są złotka jak i sreberka, osobiście mam niespokojną duszę dlatego ta kompozycja mnie się akurat podoba w całości.
Autor ma rację że praktycznie wiele rzeczy już było, przy tylu pokazywanych dziennie fotach, to występuje jakaś powtarzalność tematów. Niemniej nawet wzorowanie się na kimś to nie jest ta sama fotografia, może być lepsza jak i gorsza. W tym przypadku musi wzbudzić z takiego lub innego powodu zaciekawienie oceniających, czynników może być bardzo wiele, z kaprysem danego dnia włącznie. Wielcy tego zagadnienia powtarzają że dobra fota sama się obroni i nie trzeba jej w niczym pomagać, z tytułem włącznie który jest jak gdyby celowym ukierunkowaniem spojrzenia czy też zawartą informacją jak np jaki owad pokazujemy. Sama fota MZ ukierunkowana tytułem, pokazuje z czym ma się kojarzyć odbiór oglądającego, fota jest pokazana z zamysłem i nie stanowi zwykłego pstryka, oczywiście może się podobać lub nie, to normalne, jednak zarówno technika jak i kompozycja jest wykonana poprawnie. Jest to obraz który już na tym etapie budzi kontrowersje, a o to przecież chodzi.
Fajna fota wizualnie, tylko że z poważną wadą, wątpliwym jest jej obecność w GN bo coś jest na nosie z lewej strony, dziwne że nikt tego nie zauważył. Jeżeli nawet przyjąć że to jakiś naturalny odblask to i tak na tyle jest niefortunny że dyskwalifikuje tą fotę z GN. Światło tylne które daje tyle pozytywnego efektu nie mogło być tej skazy przyczyną. Prawdopodobnie światło tylne zastane a przednie rozświetlone blendą czy raczej lampą błyskową, daje to wspaniały efekt. Skaza o której piszę jest skazą na tej focie. Dużo lepsze foty z mniejszymi wadami lądowały w ciemni. "maggie" dorobek ma pokaźny i myślę że nie odbierze tego zbyt ambicjonalnie, raczej to stawia w złym świetle tych co ochy i achy nad tym zdjęciem robili. Spodziewam się teraz na siebie nalotu, bo czy stać kogoś do przyznania się do tego, o czym piszę. To że maggie jest lubiana i ma czym się pochwalić w swoim porfolio to fakt niepodlegający dyskusji, ale bez przesady w tym bezkrytycznym pozytywnym ocenianiu, same złotka, więc z logiką zalecana przez oceniających jest GW, i tu jest absurd bardzo widoczny.
Zdjęcie wykonane współcześnie, niemniej jednak odwołuje się do życia w luksusach w latach minionych, nam znanych praktycznie z literatury czy filmów. Umiejętnie dobrany kolor brązu potęguje to wszystko, kolor do dzisiaj muzealny, wiążę się z wartościowymi starociami, często widziany w antykwariatach, instytucjach z dużą tradycją, jak choćby notariusze itd. Robi to podświadomie wrażenie minionych lat i życia w bogactwie, nie bez powodu sepia jest utożsamiana z przeszłością, głównie początkiem fotografii. Amatorami tej dziedziny, która szybko stała się odrębną sztuką, w początkowym okresie nie byli ludzi biedni jak i nie rozgarnięci, to wszystko wymagało zarówno wiedzy z dziedziny chemii jak i optyki. Na zdjęciu widzimy wielkie komnaty zapewne jakiegoś zamku, oraz przepiękna kobieta w bardzo wymownym stroju z minionych lat, robi to połączenie bardzo pozytywne wrażenie. To piękno i bogactwo, kojarzy się nam jako życie wyłącznie w przyjemnościach. Oczywiście pięknie wykorzystane światełko, zdjęcie wykonane poprawnie technicznie, kompozycyjnie również, nawiązujące do marzeń bycia tam jako uczestnik, wszystko składa się na bardzo ciekawie wykonaną pracę.
hoobie ma podobne jak ja spostrzeżenie, dodam jeszcze że wzrok prowadzony jest poprzez dolinę z ostrości do nieostrości jak i słabszego światła, nie jest to element, pomimo że w tym widoku jako punkt centralny czy docelowy, do jakiego jest prowadzony wzrok, korzystnym. Punkt docelowy ma być apogeum tego widoku, tu jest gorszy niż plan pierwszy. Dużo lepsi ode mnie ocenili że GW, MZ GN i to dość solidnie naciągana, dużo lepsze trafiają do ciemni. Czasem te zachwyty są chyba związane z dorobkiem autorów, a nie oceną foty. Mam nadzieję że autor się na mnie nie obrazi, bo dorobek ma godny pozazdroszczenia, ale w tym przypadku taka jest moja subiektywna ocena.
Z całym szacunkiem do w/w analizy ale, unikać należy kadru centralnego, horyzont na 1/3 wysokości, stosować trójpodział ma swoje uzasadnienie bo linie oraz punkty przecięcia są najsilniej przez nas odbierane, linie wprowadzające, itd. Tak więc z tym łamaniem zasad to bardzo ostrożnie, i nie do każdego zdjęcia można to zastosować. Krzesło musi być bo zdjęcie się wywali, to trochę przesady, bo to krzesło psuje zdjęcie i przy innym skadrowaniu nie powinno go być wcale. Model i krzesło, to jak gdyby dwa niezależne motywy. Jest nieprawdą że obraz fotograficzny to inny obraz, obraz to obraz, np grafiki on też dotyczy i jest tam też przestrzegany sposób przez nas postrzegania.
Krzesło z lewej jako przeciwwaga i się tak wielu, znającym się na fotografii podoba, to dziwne. Sam portret z prawej MZ jest ok, ale jako całość z tym krzesłem, to leży. Mam widać zupełnie inne poczucie odbioru.Kompozycyjnie bardzo nietypowo, portret bardzo z prawej, z lewej i to samego brzegu krzesło, a w środku i LG pusto. Łamanie zasad jest ostatnio nawet w publikacjach zalecane, ale odbiór ostateczny jest podstawą i nie zawsze takie łamanie zasad do wszystkiego pasuje. Dlatego zasady praktycznie ustanowione w malarstwie dotyczą fotografii, bo i to też jest obraz tylko że wykonany inną techniką, po prostu obraz fotograficzny. Jeżeli mówimy o zasadach to biorą się one z długoletniego doświadczenia w odbiorze większości, jak i zasad postrzegania związanego z naszymi doświadczeniami nabytymi jak i też wyuczonymi. Reasumując zdjęcie jest wykonane niekonwencjonalnie i w moim subiektywnym postrzeganiu mnie się kompozycyjnie nie podoba. Wiadomo że subiektywizm to nie obiektywizm i lepszym się podoba, to jest ważniejszym.
Fota kompozycyjnie super, bardzo ciekawa w swej treści, ale technicznie co z przepaleniami na ręku drugiej osoby jak i twarzy głównego fotogenicznego modela, za drugą osobą nieprzyjemne duże wypalenie. Czy nie zapanowała tu psychoza i szał tłumu, przecież to jest GW, tam powinny lądować foty idealne. Może wpływ na takie bez opamiętania uznanie miał i zapewne tak było to tytuł, tym bardziej że to środowisko nie jest pokazywane w mediach w kryształowych barwach. Dodana w PS mgła zakrywa twarz modela zbyt mocno, stworzona jest zapewne z opcji chmura, a skoro to mgła czy dym, to stopniowo powinien wzrastać a nie jest dalej mniejszy niż bliżej. Czy wielcy tego portalu teraz potrafią przyznać się do euforii w jaką wpadli, zobaczymy. MZ fota jest wartościową ale najwyżej powinna wylądować w GN, tym bardziej że dużo lepsze lądują w ciemni, i nie mam tu na myśli siebie.
Bardzo poprawnie wykonana od strony technicznej, pięknie wykorzystane światło, kompozycyjnie MZ już gorzej, i tak lewej bym trochę obciął, aby zachować symetrię z prawą stroną. Dodatkowo cieniem wzmocniło by to efekt wychodzenia czy też wykonywania pracy. Ponadto fota jest zbyt położona w lewo co sprawia wrażenie łatwości orki, bo to jak by orano z górki, a wiadomo że to bardzo ciężka praca zarówno dla konia jak i dla rolnika. Poziom lub nawet lekko pod górkę ten efekt by wzmocnił.
Nie jestem do końca przekonany czy akurat lansbaby do portretów powinno być wykorzystywane, tutaj jedna strona ostra druga nie, wprowadza to niepokój. Dół może być, taki stan nieostrości jest często stosowany.Razi głównie twarz, a w zasadzie lewe oko i lewa strona czoła, bo na ustach czy jak kto woli na wargach tego tak nie widać. Światło może być, choć cień z lewej strony nosa trochę zbyt widoczny.