Sen o tłustej kości

W kwestii technicznej juz sie wypowiedzialem. Daje wiec srebro (mocne) z uzasadnieniem jak w przewodniku po ocenianiu "zdjęcie bardzo dobre zasługuje na uznanie, powinno być wzięte pod uwagę jako zdjęcie które mogłoby znaleźć się w galerii wysokiej gdyby nie..." (moj komentarz wyzej).

Ktos kiedys mi powiedzial, ze fotografia uliczna musi byc uniwesalna i czytelna dla wszystkich (w domysle: polskie "nieuniwersalne" napisy blokuja przekaz). Nie zgadzam sie z tym oczywiscie, bo to kwestia podejscia do istoty przekazu. Dla mnie moze byc tylko dla tych co znaja jezyk. Ale nie w tym rzecz.
Zdjecie broni sie uchwyconym momentem, podtekstem (dla tych polskojezycznych), moze troche mniej formatem kadru.
Sam chcialbym miec takie ujecia swoim portfolio.

Inna kwestia jest podpinanie roznych komentarzy przez Autora i to takich wplywajacych na ocene jego neutralnosci wzgledem zdarzenia. Czy to jest potrzebne? Ja uwazam, ze trzeba zachowac pozorna (przynajmniej) obiektywnosc i nie opowiadac sie po zadnej ze stron. W moim pojeciu foto-ulicznego "ideolo" autor przemyka niewidocznie, rejestruje rozne scenki i zdarzenia i nic widzowi nie sugeruje. Na moje postrzeganie tej pracy Autora przemyslenia wplywu nie maja zupelnie, ale nie lubie przyprawiania dobrych prac niepotrzebnymi wstawkami (zwlaszcza zalatujacymi skrzeczaca niestety pospolitoscia).

Na jakosc przymkne oko na scene nie.

A cóż nie pasuje Ci w treści foty?

Tematyka religijna tuz przed wyborami.

Wiesz, ja nie wyemigrowałem ze względu na pieniądze, ale dlatego, że się dusiłem politycznym i religijnym bełkotem w naszym kraju. A foto stare jest robione moją pierwszą lustrzanką, ale że straciłem tu swoje portfolio to zamieszczam teraz też dawne foty, by jakoś odbudować je, choć szkoda, że już nie będzie chronologii.

Wiesz.....ja nie wyemigrowalam ze wzgledow politycznych, tylko poszlam za glosem serca.
Moze warto jest odbudowac swoje portofolio?
Wykorzystac nowa technologie i mozliwosci :)
Odswiezyc to co zostalo w archiwum i "nadac ponownegi tchnienia" w fitografie?

Pewnie, że byłoby warto, ale to brak czasu.
No proszę, jak to spichlerze z Hamburga ściągają serca Polek he, he.

wygląda na to że jestem masochistą bo ciągle się duszę licząc optymistycznie że coś się zmieni, zdjęcie wymowne

jesteś cierpliwszy, ja już dość miałem;)

Jest ok, Jezus robi robote :)

Całą drogę miała twarz przysłoniętą obrazem, ale raczej nie po to by ją ukryć, zresztą to właśnie z tą dziewczyną omawiałem zgodę na publikację.

Dla mnie największą robotę robi napis na reklamówce:-) Każdy może go zinterpretować jak chce, zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy.

I dla tej reklamówki właśnie foto zrobiłem;) A opisu i tytułu nie dałem, by foto samo mówiło za siebie.

Dobre - na TAK.

Poprawilbym edycje:
-widoczne aberracje
-kosciol ma dziwna poswiate (raczej nie mistyczna)

Dzięki za głos. Tak wiem, że edycyjnie można lepiej;) Foto jak pisałem stare i jak dla mnie już historyczne he, he. Niech tak zostanie, choćby w ciemni. To też pokazuje, że i słabsze foty człowiek robi;)

Mieszkam w tym kraju ponad 50 lat. nie duszę się i oddycham pełną piersią :) A fota mi się podoba, reklamówka robi robotę. Z technicznych uwag - balans poszedł w kierunku fioletu, szczególnie niebo...

Oczywiście, każdy układa sobie życie jak chce i gdzie chce. Napisałem tylko o sobie, większość ludzi sobie chwali mieszkanie w Polsce, mi nie pasowało, a życie jest za krótkie więc wyjechałem po pierwszych wygranych wyborach PiS.
Dzięki za uwagi, pozdrawiam.

@ewa462 ,dziwne że w tym przypadku nie protestowałaś tuż przed wyborami , nawet była złota gwiadka :) https://www.fotoferia.pl/photo/269835/s/najnowsze

Autorze ,może by tak pokazać to świeże powietrze z jakiejś parady RTVAGD kraju w którym mieszkasz ?

Jakoś nie bardzo bo ja zwykły hetero jestem, to i nie bywam, ale mi nie wadzi jak gdzieś są. Na katolików z krzyżami i reklamówkami nie poluję jakoś specjalnie, ale jak już się pojawili to foto strzeliłem. Szkoda, że nie miałem kamerki w samochodzie jak procesję w boże ciało autem rozgoniłem na boki. Ciekawe czy mieli pozwolenia na demonstrację, bo to upierdliwe strasznie gdy mieszkasz w centrum miasta i co chwile chóry mocherów blokują ulicę.

@Autor - 'Szkoda, że nie miałem kamerki w samochodzie jak procesję w boże ciało autem rozgoniłem na boki.' - rozumiem, że to w ramach szeroko pojętej tolerancji. Żałosne. Czarna gwiazda dla Autora.

+

Odnośnie analizy. Pewnie masz rację, że nie powinienem się odzywać i zwykle tak robiłem, gdy to foto publikowałem dawniej, tu czy gdzieś indziej. W naszym kraju się od tego czasu dużo zmieniło, katastrofa smoleńska, miesięcznice, wybory itd. Po raz pierwszy jakiejś partii politycznej tak udało się skłócić nas, że nawet w rodzinach dochodzi do niesnasek i nieporozumień, że tak delikatnie to ujmę. Z polskich stacji telewizyjnych dawno zrezygnowałem, a na fejsa boję się teraz wchodzić w czasie przedwyborczym, mięso leci z każdej strony, więc wydaje mi się, że ten tu mój głosik pod zdjęciem to tylko mała kropla, wyraz być może mojej frustracji i nerwów. Wiem, że to portal fotograficzny i powinniśmy stronić od politykowania. Z wykształcenia jestem historykiem i zwykle podchodzę bez emocji do tematu, ale czuję się deko sfrustrowany tym, że lepiej czuję się na obczyźnie niż we własnym kraju.

@wassmar, jest dużo gorzej niż piszesz. Dobrze że pokazujemy w fotografi coś co wzbudza tyle emocji

*...* ***