1. Życie w drodze. Pochmurny dzień. Dowolny fragment dowolnego kraju. Służby drogowe przygotowane do nawiewania śniegu na drogę.
2. Bliżej nieznane mi zabiegi spowodowały dziwne sciemnienia wokół górnej części postaci na rowerze, a ciemny odcień chmur nadto zaszumiony.
3. Prawa strona, moim zdaniem, do ewentualnej korekty; do drugiego słupka licząc od prawej. Pozwoli to (m.in.) na ulokowanie strugi kondensacyjnej w prawym, górnym narożniku. Co prawda odciąga ona wzrok od głównego tematu, ale można jej także przypisać pewne znaczenie (w kontekście kapliczki).
4. Dlaczego właśnie to zdjęcie wybrałem do opisu? Nastrój. Taki, który znam. Taki, który pamiętam. Z czasów gdy podstawowym środkiem transportu był rower. Autobus przejeżdżał dwa razy dziennie, a soboty i niedziele były odcięte od świata.
Miejsca, gdzie do kościoła jest na tyle daleko, że niektóre święta ozdabiają takie kapliczki i gromadzą ludzi przy drodze.
5. Mimo mankamentów głosuje za publikacja. Dziękuję Autorowi za ten przypływ wspomnień.

tak

Dziękuję za komentarz

Ja na tak. Zdjęcie jest poprawne kopozycyjnie, oddana chwila a co do edycji... Nie wszystko musi być idealne.

Dziękuję za komentarz

"Wersja" przedstawiona przez aufik na TAK... tutaj niestety na NIE

Dziękuję za komentarz

konsekwentnie "anonimów" nie kontruję!

Dziękuję za komentarz

Może i Autor chce być anonimowy, ale druga opcja jest taka, że może Autor nie chce mieć zdjęcia z ciemni w swoim portfolio :)dlatego zgasił lampkę ;-)

Dziękuję za komentarz

W pełni podzielam pogląd amatorkafota, że podejmując decyzję dotyczącą zdjęcia nie powinno mieć znaczenia kto jest autorem. Jeśli jednak dla kogoś ma to jakieś znaczenie to uprzejmie proszę zaświacam lampkę :-).
Dodam, że anonimowe pozostawało dlatego, iż zamierzałem opublikować podobne.

Pozdrawiam wszystkich głosujących i komentujących, a w szczególności autora analizy.

ps. w sumie to amatorkafot i tak zdradził moją tożsamość :-), jestem pod wrażeniem przenikliwości :-)

anonimowość jest w Inferii. W GN anonimowym jest się jeszcze jakiś czas. W ciemni zgodnie z intencją Autorów portalu z automatu anonimowość się traci. Do ciemni trafiają z założenia zdjęcia słabe, złe, niedobre itp. Dlatego też chyba Admin daje Autorom prac możliwość usunięcia zdjęcia z portalu. Takiej możliwości Autor pracy z ciemni nie ma jeżeli ktoś wystawił analizę pracy, w tym przypadku Admin daje możliwość pozostania anonimowym. Tak to z grubsza wygląda. Nie wnikając w szczegóły, powtarzam, z założenia do ciemni trafiają złe prace, jeżeli Autor zaczyna być anonimem oznacza to, że wstydzi się swojej pracy i przyznaje rację tym, którzy uważają, że praca jest zła. Skoro więc sam Autor, zgadza się z opinią, że praca jest zła to niby dlaczego ja mam mieć inne zdanie i bronić pracy? Nie chodzi więc w tym przypadku o to kogo oceniamy pracę czy Autora. Oceniamy pracę, ale skoro Autor pracy znajdującej się w ciemni zgadza się z opinią, że praca jest zła... Zaczynam się powtarzać i pisze nieco chaotycznie ale może trochę wyjaśniłem dlaczego z założenia nie kontruję Anonimów. A tak przy okazji, większość moich prac jest w ciemni, żadnej pracy nie usunąłem zawsze jestem podpisany a w moim portfolio można znaleźć moje imię nazwisko, wiek i miejsce zamieszkania. SWOICH PRAC SIĘ NIE WSTYDZĘ!

Autor nie jest anonimem? Fajnie. KONTRA!

kontra :)

Wszystko dobrze, ale kot nie jest tu dobrym przykładem :)

Afik! Zgoda! Może nie wstydem ale w sumie przyznaniem przez Autora pracy racji głosującym na NIE. Autor uważa, że zdjęcie jest słabe i tyle, ja mogę w tym względzie dyskutować ze wszystkimi ale nie z Autorem. Skoro Autor uważa, (np. Aufik), że faktycznie zrobił słabe zdjęcie to ja z nim dyskutować nie będę. Chyba teraz uzgodniliśmy poglądy? ;)

Pragnę podkreślić, że zdjęcie jest nieudane i z tym nie ma co polemizować. Zapalając lampkę nie miałem intencji by zyskać na głosach do KONTRY . Była to odpowiedź na sugestię wibednara, iż autor może wstydzi się swojego zdjęcia i włączył anonimowość.
Teraz oceniam, że z odpowiedzią na nią mogłem poczekać.

Pozdrawiam wszystkich komentujących.

W odpowiedzi Autorowi polecam analizę!

@mariok - wiesz ja na poczatku wygaszam lampke aby jak przejdzie do ciemni kto chce glosowal dla zdjecia nie dla autora. Po pewnym czasie załaczam i sie ujawniam. Dlaczego tak robie ? Od poczatku zauwazylem ze bardzo duzo osob kontruje nie zdjecia a autora. Osoby moga zaprzeczac ale podswiadomosc dziala - kto chce skontruje anonimowe zdjecie a kto nie no coz - ja doceniam kontrowanie zdjec bez znajomosci autora wtedy ma sie pewnosc, ze to o zdjęcie chodzi.

Zgadzam się w 500 % :-)
Również uważam, że anonimowość zwiększa obiektywizm oceny. Z tego powodu w większości przypadków, gdy publikuję zdjęcie postępuję podobnie tzn. wygaszam lampkę. Dodam, że utrzymuję taki stan rzeczy przez jakiś czas, nawet w przypadku zdjęć które trafiają do GN. Czynię tak ponieważ uważam, że regulaminowe 24 godziny anonimowości to za krótko by większość z oceniających zdążyło dodać swoją ocenę.
Pozdrawiam

OK Aufik! Będę kontrował, pod jednym warunkiem, będziesz mnie informował, który to przypadek dla tej konkretnej pracy ma miejsce. Ja osobiście nie mam zamiaru się nad tym zastanawiać i w pozostałych przypadkach (brak informacji od Ciebie o powodach anonimowości) pozostanę przy swoim w następującym zakresie: Anonimów nie kontruję, bo mam takie hobby. Starałem się nieudolnie wytłumaczyć podstawy takiego mojego postępowania ale skoro nie zostałem zrozumiany jest mi tylko przykro, ale tylko trochę. ;)

Jeszcze jedno. Wielokrotnie kontrowałem białych,i niebieskich,nie chce mi się tego po raz kolejny udowadniać przykładami. Czerwonych też a i owszem czasem kontrowałem. Wniosek mam jeden dodatkowy. Będę Was zawiadamiał jak skontruję białego lub niebieskiego, tego chcecie? Z mojej strony w tym temacie EOT!