Nie chcę być wyrocznią, ale układ linii w tym kadrze prowadzi wzrok donikąd, czyli w pierwszym rzędzie widzę przedziałek we włosach, dalej jest wisienka na przysłowiowym torcie, czyli kokardka. W dosyć mocnym punkcie kadru znalazła się falbanka na ramieniu modelinki, a twarz? Gdzie jest twarz? Ano, twarz jest ukryta pod plamą światła, w samym centrum kadru, które akurat w takim układzie jest najmniej wyeksponowane. Sorry autorze, rozumiem że fajny układ ust i głowy, w ogóle fajne byłoby może to zdjęcie, gdyby nie pov i kadr. Znam Twoje prace i stać Cię na więcej. To zdjęcie, pomimo wielkiego uroku modelinki, mnie się nie podoba.
2021-11-23 12:53:31
michal_w
Dzięki. Trochę mi głupio bo poświęciłeś swój czas na obszerny komentarz, a to jeden z ?przypadkowych? kadrów zarejestrowanych podczas dwutygodniowego szpitala w domu. Przechodziłem akurat z włączonym aparatem po zakończeniu krótkiej sesji, córka z kolei wychodziła z pokoju szukając wzrokiem psa. I pstryk z mojego pov. Zdjecie powstalo bez zadnego zamysłu i przygotowania. Taki domowy street :)
Pomimo świadomości wszystkich aspektów, o których piszesz spodobało mi się - stąd publikacja.
Jeżeli tylko ja jestem entuzjastą tego obrazka to spychajcie śmiało do Ciemni nie tracąc czasu na analizy :)
Pomimo świadomości wszystkich aspektów, o których piszesz spodobało mi się - stąd publikacja.
Jeżeli tylko ja jestem entuzjastą tego obrazka to spychajcie śmiało do Ciemni nie tracąc czasu na analizy :)
Kontra.