Ja jestem landscapista, chyba... ;)

Wiec moze podejme sie malej analizy.

Nie watpie, ze i slaski pejzaz jest godny pokazania. Ale jakos tak im dluzej patrze na to zdjecie, to tym bardziej nie moge rozgryzc co dokladnie chciales nam autorze pokazac.
Jest faktycznia wspomniana gorka, ale nieco za mala ona (przynajmniej na zdjeciu), zeby udzwignac ciezar bycia glownym tematem pracy. Sa tez kominy, co mogloby potwierdzac, ze to pejzaz slaski wlasnie, ale ledwie zalapaly sie one na zaistnienie w kadrze...
Wieksza czesc tegoz wypelniaja za to zarosla roznej masci z rozsianymi pomiedzy nimi domkami. Troche ta wspomniana wieksza czesc kadru zlewa sie w jedna calosc i moj wzrok biega jak oszalaly, probujac na chwile zatrzymac sie na jakims istotnym szczegole, ktory bedzie kluczem do rozwiazania tej "wzrokowej lamiglowki".

Nie mam nic do konwersji zdjecia do b&w, ale mysle ze w tym przypadku pogorszyla jeszcze sprawe. Teraz wyglada to tak, ze caly dol jest szaro-szara masa, a na gorze jest jasna plama nieba.

Moze gdyby zdjecie bylo w wiekszym formacie, daloby sie wylowic wiecej szczegolow i praca stalaby sie bardziej czytelna.
W obecnej chwili jestem raczej na nie.

Sam temat na pewno jest ciekawy, wiec probuj dalej. Koncentruj sie na tym, co konkretnie chcesz pokazac (bo wszystkiego na raz sie nie da) i bedzie Ci latwiej zbudowac dobry kadr.

Powodzenia i pozdrawiam. :)

jeżeli oglądacie to coś napiszcie bo kurde nigdy landszaftów się nie naumię :)

hmm fakt dużo tu elementów ale czy ich ułożenie stwarza jakiś duży problem ? znaczy pytam tak z ciekawości czy jest masakrycznym problemem aby złożyć ten obraz do kupy : istotną sprawa jest to iz jest niedużego formatu całkiem inaczej wygląda to w szerokości 160 cmm :)tysjusz bardzo się cieszę że chciało się napisać ten komentarz jestem wdzięczny za każde słowo to u mnie warte więcej aniżeli milczenie :) pozd

Ja tak jak w analizie...

Choc skoro pytasz to dodam jeszcze. Nie chodzi o to, zeby wkladac masakryczny wysilek w poskladanie poszczegolnych elementow do kupy. ;)
Zdjecie od pierwszego spojrzenia, albo przynajmniej po chwili powinno "gadac" samo za siebie i wzrok ogladajacego powinien podazac zgodnie z zamyslem fotografujacego (jaki byl w trakcie robienia tego zdjecia).
Tutaj tego zabraklo...

hmm nie było potrzeby składania do kupy jak chyba dobrze rozumię bo fisch dał sobie radę :)jednak całym mankamentem tej foty jest rozmiar on myślę trochę ograniczył tak zwane śledzenie wszystkiego i niczego :) szkoda naprawdę szkoda że nie możecie zobaczyć ponad półtorametrowej panoramy :) ale to już problem techniczny :)