Na plus.

Dzięki :)

Fajne :)

Dzięki Pawle :)

:D

Feria Gold 3 punkty - zdjęcie wybitne, doskonale pod każdym względem, polecane do galerii wysokiej
Feria Silver 2 punkty - zdjęcie bardzo dobre zasługuje na uznanie, powinno być wzięte pod uwagę jako zdjęcie które mogłoby znaleźć się w galerii wysokiej gdyby nie...
Feria Bronze 1 punkt - zdjęcie jest dobre może zostać w Galerii Niskiej ale nie powinno być dalej promowane

Tak dla przypomnienia, że czytając opisy co oznaczają gwiazdki myślę, że spokojnie mogłem dać feria bronze, bez uszczerbku na Twoim honorze Autorze, z pozdrowieniem.

Znam opisy ocen bardzo dobrze - między innymi stąd mój szeroki uśmiech.
O mój honor się nie martw. Cenniejsze będą Twoje wskazówki, co powinienem według Ciebie poprawić?

Ale jako, że znamy się nie od dziś, to wiem, że w Twoim portfolio są dużo lepsze obrazy.

Ja wiem, że na pewno są też i gorsze, które z pewnością zasługują na brąz.
W tym przypadku wyłączając emocje i "miłość ojcowską" do swojego "dzieła" oceniałbym na srebro.
Pozdrawiam :)

W zasadzie nic konkretnego, niby wszystko jest ok, a jednak nie porywa, przynajmniej mnie.

Głosując i oceniając wcielamy się w rolę Krytyka - musimy odrzucić własne upodobania i preferencje na rzecz maksymalnie zobiektywizowanego spojrzenia. Nie wybieramy fotografii do powieszenia nad własnym łóżkiem, nie dopatrujemy się cech, które lubimy (kontrast, kolorystyka, tonacja), ale oceniamy, czy AUTOR ZREALIZOWAŁ SWOJE ZAMIARY (czy zastosował odpowiedni kontrast, czy kolorystyka współgra z tematem, czy tonacja ma takie działanie na pod/świadomość widza, o jakie chodziło Autorowi, itd.).

Oczywiście, pisząc komentarz po zdjęciem możemy powiedzieć Autorowi "uwielbiam takie klimaty", "to moja ulubiona perspektywa", "kocham kontrasty", jak również "nie lubię takich szarości", "nie znoszę ramek", itd. itd., ale takie wyznania, choć emocjonalnie uzasadnione, nie mogą być kryteriami oceny.

Dobry krytyk potrafi wystawić złotą gwiazdę pracy, która mu się w ogóle nie podoba - ale która obiektywnie jest dobra.

Forma i treść są równie ważne. O klasie fotografii świadczy nie tylko obserwacja i moment, ale również umiejętność pokazania tychże w dobrym kadrze, kompozycji, swietle. Zresztą, to właśnie elementy formalne służą temu, aby wzmocnić przekaz, odbiór emocjonalny, ułatwić interpretację.

Oczywiście, fantastyczna treść może kompensować niedostatki formy i na odwrót - wyśmienita forma może zastąpić treść (sama się nią stając). Pamiętajmy jednak, że są to przypadki wyjątkowe, a zdecydowana większość naszych prac powinna bronić się zarówno formą, jak i treścią.

Jeżeli trzeba, jeżeli przekaz utworu to uzasadnia - powinniśmy potrafić wybaczyć błędy nienaprawialne w procesie postprodukcji (np. prześwietlenie, poruszenie, brak ostrości, itd). Natomiast błędy, czy niedopatrzenia, które można łatwo naprawić w edycji nie powinny być wybaczane. Jeżeli można coś naprawić - obowiązkiem Autora jest zrobienie tego i pokazanie pracy ponownie w Inferii. Tego wymaga szacunek dla Widza.

Jeszcze jedna rzecz, starajmy się nie mylić środków wyrazu z wyróżnikami poprawności. Dla przykładu ostrość w fotografii jest środkiem wyrazu artystycznego, a jej obecność lub brak nie jest kryterium poprawności dzieła (choć w określonych przypadkach może nim być). Podobnie jest z wieloma innymi elementami zdjęcia (np. "słynnymi" przepałami).

Zastosowana technika powinna służyć nadrzędnemu celowi - przekazowi, jaki przygotował Fotografik dla swojego Widza. Technika nie jest celem samym w sobie, nie dawajmy punktów za pochodzenie (dla tych, którzy jeszcze wiedzą, o czym mówię).

Daj proszę jakieś wskazówki co mógłbym poprawić w tym zdjęciu?

Byłeś w bardzo ładnym i malowniczym miejscu czyli w Rogalinku i załapałeś się na czas przed posadzeniem brzózek i po obejrzeniu Twoich zdjęć na Facebooku zastanawiam się dlaczego wybrałeś właśnie to zdjęcia skoro na FB masz lepsze... dużo lepsze! Po 1 kadrowanie po co tyle tej trawy i jeszcze ten nie szczęsny rów pod brzózki który w zdjęciu na FB może jeszcze robić za linie wiodącą to w tym przypadku jest zbędny no i kolor tej trawy jest tak nasycony że wygląda jak rozłożony z rolki na stadionie orlika... Generalnie to mam takie wrażenie że to zdjęcie zamieściłeś omyłkowo albo w formie żartu bo wygląda jak zrobione przez totalnego amatora gdzie zdjęcie zamieszczone na FB to Twoje prawdziwe oblicze i dalej nie chcę się rozpisywać bo mam takie wrażenie że Ty o tym wszystkim wiesz i nie chcę wyjść na tego który dał się podpuścić:-)

Odpowiedź jest prosta. Mam bardzo dużo niepublikowanych zdjęć, które zalegają w różnych zakamarkach twardego dysku i regularnie będą się tu pojawiały.
Uzasadnienie kadrowania jest dla mnie oczywiste. Trawy zajmują 1/3 kadru, mają ciekawą, szorstko wyglądającą fakturę, która kontrastuje z lekką pastelową mgłą poranka.
Gwoli ścisłości to nie są rowy pod brzózki tylko skoszona i zasuszona trawa, która wraz z zagłębieniami na dalszym planie zygzakiem prowadzi do mocnych punktów. Nasycenie trawy mocno nie było podbijane, ogólna saturacja +15 pkt w Lightroom. Inaczej wygląda letnie zielsko pokryte rosą, a inaczej jesienne trawy. Według mnie mieści się w granicach przyzwoitości (oglądane na ekranach Eizo i Retinie Apple). Aczkolwiek tu mogę dopuścić rozbieżność w odbiorze :)
Publikacja nie jest pomyłką, ani żartem i dziwię się, że naprawdę tak to odbierasz.

I teraz wszystko jasne właściwie to sam sobie odpowiedziałeś zdjęcie jest z odzysku i to wyczułem szczególnie po tym jak zobaczyłem Twój profil na FB ostatnio sam przechodziłem temat zdjęć powiedzmy nigdzie dotąd nie publikowanych a tak szczerze to zdjęć zbyt słabych żeby je publikować w pierwszym obiegu niestety widz o wyrobionym guście wyczuje to z daleka więc moim zdaniem nie ma sensu publikować takich zdjęć. Oczywiście trzeba pamiętać że jestem dopiero adeptem więc jeszcze długa droga przede mną... pozdrawiam

To nie jest plik wyciągnięty ze śmietnika więc nie nazwałbym tego zdjęciem z odzysku, a ofiarą mojego braku czasu.
Fotografia została przeze mnie wyselekcjonowana od razu po imporcie z aparatu i czekała na swoją kolej do obróbki.
Zanim nasze życie zostało zawładnięte przez COVID-19 najzwyklej w świecie nie miałem czasu, żeby obrobić wszystko to co wybrałem w mojej bibliotece Lightrooma. Czasy mamy jakie mamy to udało mi się teraz te zaległości nadrobić.
Zdjęć, które uważam za słabe nie publikuje, nawet ich nie trzymam na dysku bo szkoda mi miejsca.

@krzych1002 gdy czytam Twoje komentarze to uważam,że Ty wszystkie swoje opublikowane powinieneś uznać jako żąrt :) Poza tym,które oceniłęm na złoto...