Bezprawne wykorzystanie Fotografii jest naruszeniem praw autorskich do niej przysługujących egzekwowanym na drodze sądowej.
|
||||||||||||||||||||||||||||||||
|
|
2019-04-08 17:25:22
Unicorn81
|
|
|||
|
2019-04-08 20:28:25
brownsville
|
Polączenie roznych stylistycznie horrorow....Niestety klasy B.
Trąci kiczem z lekka.
|
|
2019-04-08 22:31:44
pellegrino
|
|
|
2019-04-08 20:37:27
bakulok
|
|
|||
|
2019-04-11 12:00:17
andrzej08
|
Kontra :)
|
|
2019-04-11 13:29:18
pellegrino
|
Dziękuję Andrzeju, że znalazłeś czas i chęć na analizę.
No i podziękowania za silną kontrę :-) Tworzenie może sprawiać frajdę a nawet powinno. Co do śmiałych określeń co jest kiczem a co nim nie jest, mam jednakowe zdanie. Dobro, choć niepozorne, z kamienia jest zbudowane i zło go nie pokona, choć zło zęby ma wielkie i groźne :-) Tak przynajmniej chciałbym naiwnie wierzyć. Pozdrowienia! |
|
2019-04-11 12:39:37
iso2000
|
Komentarz edytowany przez użytkownika
Ja tu widze panterke ktora wedlug mnie symbolizuje kleryka, ktory czai sie na biedne dzieko prowadzone przez osobe, ktorej ufa bezgranicznie (stad te skrzydla), dziecko nie wie co je czeka, nie wie ze jego naiwnosc i wiara w duchowosc panterki zostanie za chwile rozszarpana na 10000 malutkich skrawkow. potym spotkaniu pozostanie wiele mieszanych/niezrozumialych/przedziwnych uczuc ( panterce, dziecku i osobie towarzyszacej)
|
|
2019-04-11 13:35:35
pellegrino
|
|
|
2019-04-11 14:36:34
evene
|
Ne żebym chciała ojca uczyć dzieci robić ;), ale gdyby to było moje ;), to bym nieco bestię odsunęła na prawo i prawą stronę kadru, za nią, nieco zaciemniła.
Jeśli ona jest taka straszna, to nie powinna mieć dziur w swej sieci ;) Refleksje Andrzeja trafne. Cały czas na poważnie, nie daje się żyć, ani tworzyć. :)
|
|
2019-04-11 15:45:00
pellegrino
|
|
|
2019-04-11 14:50:43
kajar
|
|
|||
|
2019-04-11 15:40:32
maniak666
|
|
|||
|
2019-04-11 16:10:45
agnez
|
|
|||
|
2019-04-11 16:24:41
bakulok
|
|
|||
|
2019-04-11 16:30:39
meczata
|
Ja z tych co naiwnie wierzą w swojego Anioła, choć od wielu lat śpi sobie smacznie. Pewnie zbiera siły do ostatecznej walki ze złem:)
Ziarnko swoje pozytywne dorzucę, by nie pozwolić na zwycięstwo ciemności :) Kontra!
|
|
2019-04-11 16:48:52
pellegrino
|
|
|
2019-04-11 16:33:09
ewa462
|
|
|||
|
2019-04-11 19:03:25
evene
|
|
|||
|
2019-04-11 20:13:16
maniak666
|
Komentarz edytowany przez użytkownika
@brownsville-czy osiągniecie miana kultowego przez jakiekolwiek dzieło automatycznie zdejmuje z niego piętno kiczu, jeśli takowe wcześniej nosiło ?
|
|||
|
2019-04-11 20:28:29
brownsville
|
Komentarz edytowany przez użytkownika
Maniak666, oczywiscie ze w teorii zyskanie statusu kultowego nie zdejmuje łatki (to zdecydowanie lepsze okreslenie) kiczu. W kulturze masowej to jest pozorna tylko zmiana, bo przeciez moga takie "dziela" wystepowac w obu kategoriach jednoczesnie. Przeglad filmow kategorii "Z" (sam na takim bylem) zbiera np. milosnikow kultowego kiczu.
Ale sa przyklady gdzie po latach dziela zyskuja nie tyle na wartosci, ile sa przedefiniowane lub odkrywane na nowo. Prace Nikifora Krynickiego byly kiczowate do jakiegos czasu i to nawet w oczach krytykow. Prace Jacsona Pollocka tez nie odrazu zyskaly uznanie. Moglbym jeszcze wymienic troche, ale to dosc grzaski temat i chyba tak przelatujac po powierzchni nie sposob go wyczerpujaco omowic, mimo ze ciekawy.
|
|
2019-04-11 23:01:38
pellegrino
|
Brownsville, ja nie mam do Ciebie najmniejszego nawet żalu za użycie określenia -kicz-
Małżonka moja spojrzała uważnie na dzieło i... przyznała Ci rację :-)) Nie wiem jaki status zyska mój obrazek po latach. Nie zamierzam się tym zamartwiać :-) Wyszedł mi jak wyszedł i taki zostanie. Nie liczyłem na kontrę lecz widać, że do części szanownej Widowni trafił w jakimś stopniu. Pozdrowienia! |
|
2019-04-11 20:51:45
maniak666
|
|
|||
|
2019-04-11 22:44:17
assalga
|
|
|||
|
2019-04-12 09:49:18
wildwhisper
|
Bardzo ciekawa dyskusja pod intrygującą pracą.
A obie analizy polecam.
|
|
2019-04-12 10:52:57
pellegrino
|
|
|
2019-04-12 10:11:49
iwonek
|
Komentarz edytowany przez użytkownika
W domu mojej Babci na ścianie wisiała reprodukcja obrazu "Heilige Schutzengel" Hansa Zatzki; dla mnie Twoja bestia jest burzą, szalejącą na dziećmi prowadzanymi przez anioła z tego obrazu. Dzięki za przypomnienie tego klimatu, wspomnienia z dzieciństwa :) Niestety nie zdążyłam z głosowaniem, ale jestem na tak!
|
|
2019-04-12 11:00:37
pellegrino
|
|
Copyright © 2024 fotoferia.pl
Czy musimy robić wyłącznie poważne rzeczy? Nie. Im więcej w nas uśmiechu i życzliwości tym dziura ozonowa mniejsza.
Czy twórczość może być zabawą? Jak najbardziej. Bo do takiej zabawy należy mieć warsztat, który sprawia, że zabawa ta przynosi nam przyjemność. Jeżeli nie odbiorcy to przynajmniej Autorowi.
Radzę traktować obraz w kategoriach groteski i od razu będzie przyjemniej.
Patrzę na to jak na chęć umyślnego popełnienia przestępstwa zeżarcia (za pomocą psujących się kłów) kamienia. Powodzenia pantero :)
Kontrę proponuję :)
Nie do końca zgadzam się z pierwszym zdaniem analizy kolegi Andrzeja. W muzyce zjawisko kiczu jest najczęściej definiowane mało skomplikowana warstwa dźwiękowa (tzw. plumkanie lub rzępolenie) lub grafomańskim teksciarstwem. Oba przypadki w polskich realiach są znane (nie robiąc reklamy nazwę te przypadki: Tych Dwoje, Miroslaw czy inny śpiewający Dzidek). W sztukach wizualnych zjawisko kiczu jest jednak czym innym. Pomimo pozornej przeciwstawności kiczu do dzieła sztuki, oba pojęcia mimo, ze się wykluczają, w przestrzeni sztuk wizualnych są współobecne i nawzajem sobie potrzebne. Przychodzi mi na myśl Andy Warhol i jego pop-art ? Czyż nie jest to forma kiczu, a jednocześnie arogancja kulturowa i twórczość "pod prąd"? Nie da się ukryć również, ze czas jest istotnym czynnikiem w kwestii odbioru dziel, które można zakwalifikować do tej kategorii. Ile jest komiksów, czy (wspomnianych przeze mnie w komentarzu) horrorow klasy B, które zyskały po czasie status kultowych, odbijając się z impetem od kategorii do jakiej je wcześniej zakwalifikowano.
Podsumowując napisze tylko, ze ze swojego komentarza się nie wycofuje, ale może powinienem w nim dodać, ze pisząc o powyższej pracy, ze traci kiczem miałem na myśli nie szyderstwo, a jedynie zainteresowanie jakie u mnie wzbudziła. I to pomimo, ze nie przełożyło się to na wartość oddanego przeze mnie głosu.
Dam kontrę, bo praca zmusiła mnie do przemyśleń.
Pozdrawiam dyskutantów i Autora.