2023-07-07 21:23:08
Dziękuję. Warto czasem pogrzebać po zimowej szufladzie, sam się miło zaskoczyłem. :)
2023-07-07 14:58:17
"Patrz synku, tak wygląda baleron" :D
No takie moje pierwsze skojarzenie. :)
Mieć nadzieję że śledzia taki los nie spotka.
Już całkiem na serio to byłem po prawej. Kolor dobrze tutaj dopełnia temat osobliwie podanej martwej natury.
2023-07-07 14:51:07
Można i tak na to spojrzeć... Dziękuję.
2023-07-07 11:23:02
Poza i spojrzenie bohaterki rozwala system. Tytuł moim zdaniem zbędny.
2023-07-07 11:17:45
Zamiłowanie do i dbałość o szczegóły też pewno z makro. ;)
2023-07-07 11:09:34
Pchłem :)
2023-07-07 10:52:57
Aga a Ty nie miewasz wątpliwości? Założę się że miewasz.
Strach wyobrazić sobie nawet choćby fotoferie, pełną ludzi bez wątpliwości...
Jest tu praca to niech jest, ale myślę że kontra byłaby też dobrym miejscem.
Bardzo Ci dziękuję za poświęcony czas i słowa.
Pozdrawiam.
2023-07-06 14:57:22
Ładnie sobie z nimi poczynasz.
Publikuj.
2023-07-06 14:55:43
Całkiem sporo luźnych wniosków jak na krótką obserwację, ale to dobrze wróży. :)
2023-07-06 14:52:19
Dziękujemy:) W jej przypadku uciecha wynika z wysiłku, który staram się dozować, bo sama nie zna umiaru. Seryjne ujęcia potrafią odkryć wiele twarzy, a w niektóre ciężko uwierzyć. :)
2023-07-06 14:47:10
Przezabawne są te pierwsze próby upolowania deseru, a okreslenie smaczek jak najbardziej tu zdaje się na miejscu. :)
Dziękuję.
2023-07-06 14:43:16
Dziękuję. Rzadko mam przyjemność z obserwacji szufelki z bliska. Tu mnie zaskoczyła przepływając. Zimą próbowałem uchwycić jakoś żerującego samca. Tylko że jak one szuflują, to szuflują, nie ma to tamto. :)
2023-07-06 08:22:26
Co prawda nie przeniosłem, ale ocenię. :)
Podejrzewam że długo te ciche dni u nich nie trwają. :)
2023-07-05 23:15:24
No chwali się podtrzymywanie starych dobrych fotoferyjnych tradycji. :)
2023-07-05 22:58:18
Nosz teraz to już poczerwieniałem...:)
Dziękuję bardzo za dobre słowo, jak to mawiamy!
2023-07-05 14:47:03
Nie mniej mile zaskoczonym Twoim komentarzem. :) Za który oczywiście dziękuję.
Wiesz, ja nie należę do ludzi, którzy zasadniczo używają fotografii do wyrażania siebie, wykrzyczenia czegoś, czy poruszania problemów mniejszych czy większych. Choć bardzo lubię oglądać, analizować, czytać takie fotografie nie mojego autorstwa. Jeśli chodzi o mnie, fotografia to pasja która jest swego rodzaju odpoczynkiem, w tym i od tematów takich, o których mi się "gadać" nie chce. Dlatego też pewnie wybieram tematy takie, a nie inne. Czasy się jednak zmieniają, ludzie chyba też, więc nigdy nie wiadomo co będzie. ;)
Tymczasem bawię się fotografią, podskakując czasami w stronę artu(wszak ta czerwień tutaj jakoś mobilizuje:)). Wierząc że przy okazji rozwijam swoje rzemieślnicze zdolności. Bo zabawa (nie pisze tu konkretnie o tym zdjęciu), to najlepsza forma nauki.
Łot taki ze mnie artysta. :) ;)
Pozdrawiam.
2023-07-05 11:29:26
Jeśli nie macie nic przeciwko poproszę admina o przeniesienie zdjęcia do Kontry.
Sam miałbym chyba dylemat z wystawieniem tu jakiejś oceny.
2023-07-05 11:27:24
Umiera, a tempo jakiego ten smutny proces nabiera druzgoce.
Dziękuję.
2023-07-05 11:21:58
Dziękuję, choć szekspirowski to chyba dużo powiedziane. Dopatrując się jednak alegorii w obrazku, to czemu by nie? Wszak każde królestwo jest teatrem pojawiających się i znikających półcieni, a mroczne nie jest wyjątkiem. :)
2023-07-04 20:39:01
Dziękuję. Najsłodsza to jest jak śpi i nie chrapie.:);)
Dziękuję. Warto czasem pogrzebać po zimowej szufladzie, sam się miło zaskoczyłem. :)
"Patrz synku, tak wygląda baleron" :D No takie moje pierwsze skojarzenie. :) Mieć nadzieję że śledzia taki los nie spotka. Już całkiem na serio to byłem po prawej. Kolor dobrze tutaj dopełnia temat osobliwie podanej martwej natury.
Można i tak na to spojrzeć... Dziękuję.
Poza i spojrzenie bohaterki rozwala system. Tytuł moim zdaniem zbędny.
Zamiłowanie do i dbałość o szczegóły też pewno z makro. ;)
Pchłem :)
Aga a Ty nie miewasz wątpliwości? Założę się że miewasz. Strach wyobrazić sobie nawet choćby fotoferie, pełną ludzi bez wątpliwości... Jest tu praca to niech jest, ale myślę że kontra byłaby też dobrym miejscem. Bardzo Ci dziękuję za poświęcony czas i słowa. Pozdrawiam.
Ładnie sobie z nimi poczynasz. Publikuj.
Całkiem sporo luźnych wniosków jak na krótką obserwację, ale to dobrze wróży. :)
Dziękujemy:) W jej przypadku uciecha wynika z wysiłku, który staram się dozować, bo sama nie zna umiaru. Seryjne ujęcia potrafią odkryć wiele twarzy, a w niektóre ciężko uwierzyć. :)
Przezabawne są te pierwsze próby upolowania deseru, a okreslenie smaczek jak najbardziej tu zdaje się na miejscu. :) Dziękuję.
Dziękuję. Rzadko mam przyjemność z obserwacji szufelki z bliska. Tu mnie zaskoczyła przepływając. Zimą próbowałem uchwycić jakoś żerującego samca. Tylko że jak one szuflują, to szuflują, nie ma to tamto. :)
Co prawda nie przeniosłem, ale ocenię. :) Podejrzewam że długo te ciche dni u nich nie trwają. :)
No chwali się podtrzymywanie starych dobrych fotoferyjnych tradycji. :)
Nosz teraz to już poczerwieniałem...:) Dziękuję bardzo za dobre słowo, jak to mawiamy!
Nie mniej mile zaskoczonym Twoim komentarzem. :) Za który oczywiście dziękuję. Wiesz, ja nie należę do ludzi, którzy zasadniczo używają fotografii do wyrażania siebie, wykrzyczenia czegoś, czy poruszania problemów mniejszych czy większych. Choć bardzo lubię oglądać, analizować, czytać takie fotografie nie mojego autorstwa. Jeśli chodzi o mnie, fotografia to pasja która jest swego rodzaju odpoczynkiem, w tym i od tematów takich, o których mi się "gadać" nie chce. Dlatego też pewnie wybieram tematy takie, a nie inne. Czasy się jednak zmieniają, ludzie chyba też, więc nigdy nie wiadomo co będzie. ;) Tymczasem bawię się fotografią, podskakując czasami w stronę artu(wszak ta czerwień tutaj jakoś mobilizuje:)). Wierząc że przy okazji rozwijam swoje rzemieślnicze zdolności. Bo zabawa (nie pisze tu konkretnie o tym zdjęciu), to najlepsza forma nauki. Łot taki ze mnie artysta. :) ;) Pozdrawiam.
Jeśli nie macie nic przeciwko poproszę admina o przeniesienie zdjęcia do Kontry. Sam miałbym chyba dylemat z wystawieniem tu jakiejś oceny.
Umiera, a tempo jakiego ten smutny proces nabiera druzgoce. Dziękuję.
Dziękuję, choć szekspirowski to chyba dużo powiedziane. Dopatrując się jednak alegorii w obrazku, to czemu by nie? Wszak każde królestwo jest teatrem pojawiających się i znikających półcieni, a mroczne nie jest wyjątkiem. :)
Dziękuję. Najsłodsza to jest jak śpi i nie chrapie.:);)