Moim zdaniem czapka, mimo że wygląda zgrabnie, jest tu zabójcą nastroju, bo stawia barierę przed wodą, a wystawienie odkrytej głowy na ożywczy strumień byłoby i bardziej naturalne, i logiczne.
Ale to pewnie sytuacja zastana.

Zastana

Tak się zastanawiam nad rozbieżnościami tych ocen. Brakuje jeszcze tylko czarnej gwiazdy. Ale tak króciutko się zastanawiam. Bo generalnie to już nie ma nad czym. Pozdrowienia Margh :)

Generalnie obserwuję tendencję do zawyżania ocen. Złotko "leci" na prawo i lewo, a tak naprawdę tych wyjątkowych prac nie jest aż tak dużo...

Życzę powodzenia w walce z tendencjami :) Ja już jestem za stary na jakąkolwiek walkę :)

p.s. a tak w ogóle to mało tu osób, które stosują pełną skale ocen. Niektórzy wystawiają np. tylko najwyższe gwiazdy :) Ale jaką satysfakcję ma Autor z takich ocen? Jaką ma satysfakcje z ocen wystawionych np. po znajomości?-bo też takie sytuacje się zdarzają. Tak więc Andrzeju, mimo, ze Cię bardzo lubię (zresztą chyba wiesz), to oceniam konkretne zdjęcie :) a brąz przecież nie gryzie.. I nie mam w zasadzie pretensji do oceniających, że stawiają takie, a nie inne noty i z tendencjami nie walczę, bo to walka z wiatrakami.. To po części tak jak z nauczycielami, u jednego na piątkę trzeba sporo umieć, a drugi.... ;-)

Margh nie mam pretensji za brąz, daj spokój. Chodziło mi wyłącznie o tę fotkę. Śmiesznie to wyglądało: trzy złota, brąz, itd. Nie ma to kompletnie znaczenia. Nie jest też wyznacznikiem czegokolwiek. Za długo tutaj jestem żeby nie wiedzieć jak to działa.
Jestem tutaj od pokazywania zdjęć. Raz lepszych, raz gorszych. Raz jest złoto, raz brąz. I wszystko.