Jak dla mnie za ciężka lewa i za dużo nieba.
Jakby podejść bliżej, z tego co po prawej, można by wycisnąć dużo lepszy kadr :)

Koleżanka wyżej dobrze prawi. Próbowałem sobie ciąć wcześniej i samo przycięcie góry obciąża mi lewą jeszcze bardziej.

@jasawa- Powiedziałbym że składa się, a nie tworzy.

Klimat w pejzażu tworzy kilka ważnych elementów i relacje miedzy nimi...
Nikt nie powiedział żeby się tego nieba pozbyć ;)
Nie przekonałaś mnie, ale ja spróbuję.
Odbij ten kadr w pionie czy odwróć do gory nogami, jak kto woli. Po czym popatrz na niego z przynajmniej metrowej odległości nie skupiając się na szczegółach i detalach.
To samo zrób z jakimkolwiek dobrym pejzażem ulubionego autora czy najlepiej ściągnij sobie jakieś zdjęcie Ansela Adamsa.
Porównaj odczucia, wyciągnij wnioski. Jak zechcesz podziel się potem przemyśleniami.

PS.
Koleżanka M. napisała "jak dla mnie", ja napisałem ze "mi"... z takich czy innych mniej lub bardziej ale uzasadnionych względów.

A "musi" to na rusi ;-)

@jasawa
1. Proszę bardzo, ale nie nazwałbym tego pouczeniem...
Z resztą i tak niezbyt jasno się widać wyraziłem.
Własne zdanie zawsze dobrze mieć. Jak i dobrze jest też się nim dzielić przy okazji szanując inne...
2.Masz do tego pełne prawo i absolutnie nie miałem na celu Ci go odbierać.
3.Dziękuję za pouczenie :)

Pozdrawiam również.

Ewa ?