Bezprawne wykorzystanie Fotografii jest naruszeniem praw autorskich do niej przysługujących egzekwowanym na drodze sądowej.
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
|
2024-03-19 18:16:50
keytoo_
|
Straszna konwersja z bardzo brzydkimi czerniami. Mechaniczność pozy, w sensie sztuczność, dodatkowo przekonują mnie do zagłosowania na nie publikuj. Pozdrawiam.
|
|
2024-03-19 17:33:02
romank
|
|
|
2024-03-19 18:37:57
keytoo_
|
Komentarz edytowany przez użytkownika
Robiłeś serię i wybierałeś najlepsze z tą pozą, czy ustawiałeś modelkę przy każdym kolejnym pojedynczym zdjęciu? W sensie karabin czy poza-spust?
|
|
2024-03-19 18:22:02
romank
|
|
|
2024-03-19 21:39:05
keytoo_
|
Miało być w analizie o "relacji modelka/model - fotograf" oczywiście. Za błąd przepraszam :)
|
|
2024-03-20 13:18:33
romank
|
Dzięki za tak obszerną analizę . Bardzo pouczająca. Co do pracy z modelkami to mam niewielkie doświadczenie . Trzecia moja sesja. Wszystkie zbiorowe. Dwie ,trzy modelki i nastu fotografujących. Tu do tego ciasne pomieszczenie i limit czasu. Nie narzekam , kolejne doświadczenie . Kilka moich zdjęć z poprzednich sesji jest w GN (nawet jedno ZD). Co do obróbki, to może przegiąłem ...
Pozdro |
|
2024-03-20 15:28:33
keytoo_
|
O widzisz, to działaj. Ja natomiast nie przepadam za tłumami i odmawiam jak mnie na plener zapraszają. Wolę indywidualnie :)
Pozdrawiam i powodzenia :) |
Copyright © 2024 fotoferia.pl
Radziłbym na początku robić jednak karabin - postawić na serię - i przechodzić płynnie do następnych póz, nie zaprzątając głowy osobie niedoświadczonej tym, żeby przybliżyła różę do ust, spojrzała w górę itd. Niech sesja toczy się płynnie, a Ty wyłapuj to co najlepsze dla Ciebie. Niech dziewczyna bawi się tym kwiatem. W międzyczasie możesz próbować pojedynczego strzału, rozluźnij atmosferę, muzykę może jakąś zapodaj do sesji... A zaraz po tym dalej niech sesja się toczy swoim rytmem i znowu strzelaj na szybko.
Widać na tym zdjęciu, że niby jest kontakt, ale gdzieś tam pojawia się mechaniczność w odpowiedzi na Twoje polecenie. Wiem z doświadczenia - małego - że często osoby nie za bardzo sobie radzą z takim ich ustawianiem na pojedynczy strzał zwłaszcza, jeżeli początkują czy to przed obiektywem, czy za nim. Doświadczone osoby przy tzw. żywym pozowaniu na komendę stop nieruchomieją zarówno emocją jak i wyglądem. Ale to już kwestia praktyki i doświadczenia.
Z czasem, gdy będziesz wybierał najlepsze ujęcia dojdziesz do momentu, gdzie będziesz pilnował dokładnie tego co chcesz zrobić. Wtedy będzie pilnowanie każdego ruchu modelki, jeżeli będziesz chciał osiągnąć taką a nie inną pozę. Jak sądzę będzie to już robota z osobami bardziej doświadczonymi, a i Ty też będziesz mieć już za sobą ileś sesji. Niewykluczone, że będzie to ta sama osoba, którą widzimy na zdjęciu. Z chęcią będę podziwiać, bo lubię naturalną urodę.
Jeżeli chodzi o zmianę pozy przy pojedynczych strzałach, to najważniejszym okresem czasowym jest ten od dźwięku złapania ostrości przez aparat do momentu naciśnięcia spustu (kolejny dźwięk). Wówczas model/modelka wie, że ma zamarznąć. Co do tego trzeba się umówić. Jeżeli mówisz, że chciałeś, żeby wyglądało to tak jak teraz to widać na zdjęciu, to gwarantuje Ci, że jak się spotkamy za jakiś czas, niekoniecznie długi, zmienisz zdanie na temat tego czy jesteś aktualnie zadowolony z tego zdjęcia.
Tutaj widzę, że masz 85mm a z tyłu masz w tle jasno. Nic nie stoi na przeszkodzie aby dać oddechu więcej między Tobą, a modelką, odsunąć się trochę do tyłu. Będzie miała wtenczas więcej swojej przestrzeni, będzie czuć się bardziej swobodnie, a to ma bardzo duże znaczenie przy portretowaniu.
Ja w sumie tylko o tej kwestii relacji modelka-model chciałem napisać, a że się wydłużyło troszkę to wrzuciłem w analizę.
Życzę powodzenia przy następnych zdjęciach i w sumie czekam na nie. Dobrze wiesz, że nie mogę polecić tego zdjęcia do GN.
Pozdrawiam
Kamil