nice!

To miło :)

Taka łąka to skarb prawdziwy.

W dzień to zwykłe zielsko. Ale w rosie, o poranku...marzenie :)
Poleżałabym tam z radością, ale do szuflady się nie mieszczę ;) :)
Dziękuję!

Wymarzone zgranie warunków i modela :-) No i czasu pobudki fotografa :-)

Na tej łące były trzy zające. Dwa zawsze siedziały w zielsku, jeden czasami wyskakiwał na dróżkę. Z reguły jak pogoda była beznadziejna. Co ja się tam naczekałam! No i dali to co chciałam. Chociaż nie do końca bo skubany usiadł kawałek przed cudną kępą rumianu...i motylki jeszcze nie latały :)

O , przeniosłem, więc sobie na gwiazdkę kliknę :-)

Dziękuję pięknie za kliknięcie :)

Wspomnienia związane ze zrobieniem ciekawego zdjęcia to wartość dodana, którą bardzo sobie cenię. Widzę, że Koleżanka również :-) Zając serce ma, więc na pewno w tym roku siądzie pod rumianem jak na zawołanie :-)

Wspomnienia warto mieć. Gorzej jak człowiek głównie nimi żyje, a tak ostatnio w sferze fotografii się czuję. Wspomnienia i szuflada... :(
Byle do wiosny!

Ten jakiś taki lichy. Nici z pasztetu...
Cóż - pozostaną pierogi ;)

Jaki lichy? Klatę ma jak atleta ;)
Ale dobrze, że apetytu Kolegi nie pobudził. Pierogi z kefirkiem nic gorsze od pasztetu. Byle nie z mięsem... :)

Cudak :)

Bo ja wiem? Całkiem rasowy zając łąkowy :)

Jak z bajki .

Są warunki w których nawet wysypisko śmieci wygląda bajkowo :)
Wstawiłam o poranku z myślą o Koledze, żeby nie popadł w depresję pogodową. A Kolega zaspał i wieczorem sobie światło w oczy zafundował. No nie wiem czy to dobre na sen :)
Dziękuję!

Gratulacje ZD!

Jaka miła niespodzianka o poranku! Dziękuję :)

Gratuluję :))

Dziękuję pięknie :)
Z życzeniami ciepłej wiosny !

Gratuluję blaszki :)
Zajączek już dawno w ulu, wierzę w jego moce, bo warunki się nieco poprawiły...jednak nie są jeszcze wystarczające, żebym ruszył się z rana. Dziękuję za pamięć, z opóźnionym zapłonem reagując ;)

Z opóźnieniem za ul pięknie dziękujemy. Autorka wielce zaszczycona, futrzakowi przekażę jak go spotkam :)
U nas dwa dni było całkiem ładnie, niestety wyjść nie mogłam. A nawet jakbym wyszła to raczej bez fotograficznych efektów. Wylądowałam w nowym miejscu, żegnając stare, wypracowane przez lata miejscówki. Teraz będę się błąkać bez celu aż znajdę nowe. Kilka lat zejdzie :)
Mam nadzieję, że chociaż Kolega skorzystał z dwóch dni ładnej pogody.

Wyborne światło i kontra. Gratuluję blaszki!

Dziękuję pięknie!
Warunki były całkiem całkiem. Jednak większym szczęściem było to , że uszaty nosa z trawska wyściubił :)

Niestety nie skorzystał. Zawsze czegoś mi brak :-) Póki co nie wróciłem jeszcze po długiej przerwie do fotografowania.

Cudne złotko! Gratulacje :)

Dziękuję pięknie :)

Gratulacje ZT!

Jak miło zaczął się tydzień. Dziękuję z drugą blaszkę ! :)

Jeszcze raz wielkie gratulacje!

Jeszcze raz pięknie dziękuję :)