Mogło być całkiem ładne foto. Gdyby użyć blendy i wpuścić światło pod skrzydła motyla.

Rusałka admirał jest bardzo trudnym modelem. Nie lubi siadać na kwiatkach ani kształtnych łodyżkach. Na tym zdjęciu jest pokazana na drodze, gdzie często można ja spotkać. Nie winię też Autora za brak użycia blendy, gdyż w tym przypadku byłoby to raczej nierealne (chyba że motyl już odchodził za tęczowy most). Cóż, po prostu są mniej lub bardziej fotogeniczni modele ;).
Moim zdaniem jako dokument to zdjęcie się broni. Bardzo ładnie jest pokazana głowa z oczami.
Kontra

@assalga- zgadzam się z Tobą co do trudności i świetnie pokazanego przodu motyla. Chociaż bywa, że siadają na zgniłych owocach. Bywają tak upojone sfermentowanym sokiem, że dają podejść z blendą. Tyle, że zgniłe owoce nie są zbyt fotogeniczne :)
Tu na plus jest piękne tło nad motylem. Byłam na tak, dałam kontrę, ale myślę, że te czernie pod skrzydłami nie wyglądają korzystnie. Pewnie dlatego zdjęcie wylądowało w ciemni.

@Meczata - pełna zgoda - nie chciałam już pisać o tych gnijacych owocach, ewentualnie o innych mało "romantycznych", acz naturalnych wabikach dla niektórych motyli, jak odchody lub martwe dżdżownice.
Ciemny spód skrzydeł jest faktycznie mało atrakcyjny (chociaż właśnie taki czarny po protu jest); tu jednak ciekawie wygląda podział kadru "jasno ciemny" z wyraźnym X.

na PE robi wrażenie, mimo wymienionych deficytów ;)
KONTRA!

kontra