Piękna praca i model okazały:)

Dziękuję. Być może model/modelka zna "Słomianego wdowca". :)

Niby statycznie a dynamicznie :-)

Pełny wiatr i postawione lizele. W XVI wieku zaczęto stosować dodatkowe żagle boczne, rozpięte na wytykach (lizelrejkach), przedłużających reje. Patrząc na podwiane białe pióro z boku ptaka, zauważam pewne podobieństwo. :)

Tyle nowych słów, że uruchomiłem google. Teraz już wiem o czym Autor pisze :-)

Kiedyś zaczytywałem się w powieściach "Hornbrowerowskich" Forestera, począwszy od "Pana midszipmena...", a skończywszy na "Hornbrower w Indiach Zachodnich". Być może tam trafiłem na to pojęcie i pozostało w pamięci. :)

Zakładając, że dziób to rufa :) widzę spinakera ewentualnie latacza.

Kolejne ciekawe skojarzenie. Dziękuję. Jak się okazuje nie tylko kota można odwracać ogonem. :)

Kota najlepiej na lewą stronę :)

Moje dwa, słysząc to, na pewno by się obraziły, a potrafią. :)

A obrażonego jamnika widziałeś? :)

No nie, ale też nikt nie chciał odwracać ich (jamników) na lewą stronę. :)