Z postrzegania obrazu jako całości ;-) na tak zwane "oko".
Kadrowałam na "czuja", ale teraz patrzę, że górny obiekt jest dokładnie pośrodku mojej propozycji kadru, zaś dwa poniższe mają identyczną odległość od krawędzi (no, może bez kilku mm).
Jakby nie było obiekty latające raczej chcą zachować symetrię, wypadałoby też tak kadrować.
minimalnie za dużo lewej, więc z minusem :)
Kadrowałam na "czuja", ale teraz patrzę, że górny obiekt jest dokładnie pośrodku mojej propozycji kadru, zaś dwa poniższe mają identyczną odległość od krawędzi (no, może bez kilku mm).
Jakby nie było obiekty latające raczej chcą zachować symetrię, wypadałoby też tak kadrować.