zdecydowanie przeszkadza w odbiorze ten wątły fundament kompozycji w postaci cieniutkiego paska krawędzi stołu na dole kadru...więcej, albo wcale...
To co na stole się dzieje, jednak już łechta porządnie potylicę ;)))
ALbo na zbyt małej powierzchni, albo trzeba byłopokazać więcej dołu co by tam nie było...

..no nie wiem czy z tym co pod blatem byłoby lepiej :))) kiedyś dam i taki kadr pod ocenę ;))) dzięki za taka :)

klikam jedbnak po prawo, pomimo "ale"

Znam "ból" takich stołów.
Śliczne, powyginane, finezyjne, jak się na nie patrzy, a jak przychodzi do focenia, to ch..... bierze właśnie przez takie krawędzie.
Albo świecą, albo nie wiadomo jak je ugryźć. ;)

Dla mnie to cały urok, taki właśnie niedawno nabyłam, podrapany, polakierowany - musżę go chyba zmatowić i te odblaski przestaną być 'problemem" :) ... ale lubię te jego nieregularne kształty, które przy foceniu jeszcze bardziej się rozjeżdżają :D

Wildwhisper ma moim zdaniem dużo racji. Skoro pokazanie więcej komody nie wchodzi w grę to wolałbym całkowicie obciąć ten wąski pasek blatu, co wg mnie uspokoi nieco odbiór. Tak, czy inaczej na prawo:).