publikuj

Ewidentny brak konsekwencji w stylizacji. Co innego sugeruje pierwszy plan, co innego dzieje się w tle...
Nie publikuj

Może nie przejdzie do publikacji, ale jestem ciekaw... co się dzieje w tle?...

Świecznik, stary wolumin i ten regał z tyłu zapełniony nowiutkimi książkami.
Aż nazbyt"eklektycznie" to wygląda.
Trochę mi się "Krzyżacy" przypomnieli. Ci z filmu. Z zegarkiem na rękach i w trampkach...:) Może to i anegdota, ale dobrze oddaje moje odczucia.

Edit: Proszę-nie odświeżaj co chwilę bo powiadomienia bombardują wprost...

Widzę na nicku że nosisz okulary, ale że są aż tak dobre to bym nie przypuszczał. W tym rozmyciu rozróżniasz nowe książki od starych?!?. A może czujesz jeszcze zapach farby? hihihi. Jeśli cię to interesuje, to na tym regale stoją i leżą raczej stare pozycje z malarstwa i historii sztuki. Aaaa i faktycznie są trzy nowe, książki mojego syna. Tak więc panie maniak666 nie zagaduj o ,,Krzyżakach" i bądź troszkę poważniejszy, przynajmniej stosownie do wieku a na zaczepkę wymyśl coś mądrzejszego ;).

Kiepsko widzisz to słoneczne.
Gratuluję uzdolnionego syna.
Może jego trzeba było zapytać...?
Tekst o "Krzyżakach" podtrzymuję.
Że nie łapiesz-nie mój problem.

Nerwowy człek z tym odświeżaniem jesteś....
Ledwie 5 zdań napisałem i 7 powiadomień-wyluzuj.

Ja nie mam żadnych zakłóceń w odbiorze a przecież ktoś zapewne również odświeża.

Pytanie do administracji-czy to system wariuje z powiadomieniami, czy Autor złośliwy wybitnie?

Autor złośliwy nie jest a swoją drogą teoretycznie i praktycznie powinienem mieć możliwość odświeżania ile mi się chce a innym użytkownikom nie powinno to zakłócać odbioru. Nikt nie zwracał mi uwagi na tego typu zakłócenia tylko Ty teraz i kiedyś. Czy przyczyna może być po twojej stronie?...nie znam się na tym.

Tak się dzieje wtedy kiedy Autor foty odświeża, a nie ktoś z oglądajacych. Nie pierwszy raz taka sytuacja, stąd moja do Ciebie prośba. Ignorowana, ale aktualna.

Czyli nie powinienem NIGDY odświeżać ?...

To by mogło być nieco trudne. Ale jakbyś przejrzał wszystkie foty wraz komentarzami to byś widział że to nie tylko u nas takie cuda. Co do możliwości odświeżania ile się chce-pełna zgoda-ale wobec zaistniałej sytuacji pozostaje liczyć na kompromis. Taki małżeński-że żony czegoś chcą a my się zawsze zgadzamy:)))

Mieszanie roznych zrodel swiatla jest ryzykowne. Tu (moim zdaniem) jest nieuzasadnione i nie wnoszace nic do kompozycji, rowniez z powodu wspomnianego "eklektyzmu" w doborze tla, a raczej jego relacji z pierwszym planem.
Ale glownym mankamentem (podkresle, ze rowniez to moje odczucie) jest "fantom" swiecy: tu.

Mieszanie źródeł światła?. Tylko delikatne naturalne z lewej i nic więcej. ,,Fantom świecy" ???....świeca jest mniej ostra niż księga na pierwszym planie i tyle :)

kontra

Miło:)