Zdjęcie, które można czytać na enty sposobów. Ja odbieram je jako zaproszenie. Widzu usiądź na stołku i przygarnij cały świat, cały świat należy do ciebie, smakuj go, odczuwaj sercem, dotykaj rękami, uruchom zmysły. Surowość obrazka pogłębia, intensyfikuje odbiór fotografii.
Kompozycja prowadzi oko widza od stołka (na którym być może przysiadł korzystając z zaproszenia) poprzez dłonie w głąb nieskończoności odczuć, wrażeń, doznań itp.
W pierwszej chwili brakowało mi widocznej czwartej nogi stołka ale po chwili stwierdzam że zaburzyłaby rytm. Piękna fotografia.

Analiza z serca płynąca."Dziewczyna czuje, - odpowiadam skromnie -

A gawiedź wierzy głęboko;

Czucie i wiara silniej mówi do mnie

Niż mędrca szkiełko i oko.

I o stołeczku Jasieczka :
Śród dnia przyjdź kiedy... To może we śnie?

Nie, nie... trzymam ciebie w ręku.

Gdzie znikasz, gdzie, mój Jasieńku!

Jeszcze wcześnie, jeszcze wcześnie!



Mój Boże! kur się odzywa,

Zorza błyska w okienku.

Gdzie znikłeś? ach! stój, Jasieńku!

Ja nieszczęśliwa".

fajne
tak

jak dla mnie to te dłonie raczej coś skrywają. Taboret może być , mh...dowodem w sprawie ; ) np Analizę przeczytałam z ciekawością , zadumawszy się nad różnorodnością skojarzeń. Jednym słowem - intrygujące

"GADA" do mnie