Dobre:)

fota fajna, ciekawa sama w sobie, ale modele nie mają czym się pochwalić, stare spasione sylwetki, MZ brak tym ludziom wyobraźni jeżeli tak chodzą w miejscach jednak publicznych.

Całkowicie się z Tobą zgadzam. Powiem więcej - pierwotnie zdjęcie miało być zatytułowane "Plażowy pejzaż z oblechami w negliżu". Nie uważam, że każdy otyły jest obleśny. Wręcz przeciwnie. Obleśne jest za to obnoszenie się ze swoją otyłością. Smaczku dodaje fakt, że nudyści z tej akurat plaży zabierają ze sobą kilkuletnie dzieci, wymieniają się partnerami, a nawet urządzają orgie. Wiem to z pierwszej ręki. Osobiście uważam, że jeżeli ktoś jest obleśny, powinien tą obleśność zachować dla siebie. Czasy Rubensa już się skończyły.

....3X T a K :)

rozumiem że modele również zadowoleni z publikacji . horyzont krzywo ale kto by tam na to patrzył ...:)

Modele są wniebowzięci z powodu publikacji. Na tyle wniebowzięci, że każdy z nich postanowił wydrukować sobie swoją własną kopię tego zdjęcia, którą pokazują najbliższym w trakcie rodzinnych zjazdów towarzyszących takim wydarzeniom jak chrzciny, Wigilia czy stypa. Ciężko jest uzyskać idealnie prosty horyzont przy strzale z biodra. Jak to mówią, w streecie nie należy nic prostować!

tak

Przyłączam się do klikających na prawo... :)

łeee no to super :) najważniejsze aby wszyscy byli zadowoleni :) co do foty to mnie się nie podobają takie co nie znaczy że muszę być na nie, wstrzymam się . Pozdrawiam

tak:)

gratuluję! świetne ujęcie.

Przez pomyłkę dałem złoto, miało być srebro, no trudno, Autorze będziesz mi winien jedną ferię :))

najbliżej mi w klimacie do facetów w czerni .... no ale może się mylę, może bardziej jednak Matrix .... :)

Matrix w wersji naked i to w dodatku ze staruszkami? Hmmm, pewnie niezłe porno by z tego wyszło. Trzeba sprzedać ten przepis jakiemuś wąsatemu reżyserowi zza Odry...

podziwiam dystans do siebie, ale jeśli czują się z tym dobrze czemu nie? a zdjęcie chyba robione na niemieckiej płazy?

Nie jestem pewien, czy takie zachowanie wynika z dystansu do siebie, czy z totalnego braku wyobraźni. Zdjęcie zrobione na znanej we Francji plaży nudystów w Cap d'Agde. Oprócz możliwości prezentacji swych walorów cielesnych na łonie natury naturyści mają do dyspozycji całe niewielkie, strzeżone miasteczko, w którym można wejść do restauracji w stroju Adama, zjeść homara i popić go buteleczką chardonnay oraz porozmyślać, której parze zaproponować trójkącik.

Riposty na platynę! :D :D :D