avatar_55653 gryzzli


2024-04-20 10:00:06
+1


2024-04-20 09:58:45
A jeśli mowa o przesunięciu kompo, to jedynie [frame=53,0,948,651]tyle[/frame] o takim czymś myślałem, oczywiście tyle samo prawej by doszło. Cała reszta jest git.


2024-04-20 09:55:03
Nie bierz sobie moich uwag bardzo do siebie. Byłbym za lekkim przesunięciem kadru, ale nie mówię że tak jest źle, czy mi się nie podoba, a moja propozycja kadru to ostateczność, gdyby tonący brzytwy miał się chwycić i nie należy jej traktować serio.


2024-04-19 10:26:49
Publikuj, ale albo przesunąłbym kompozycję w lewo, albo zupełnie inaczej kadrował. Np. [frame=273,0,753,654]tak[/frame]


2024-04-18 10:17:27
Do zdjęcia zmieniłbym żarówkę na zwykłą, poza tym super. Kadr, światło i klimat git.


2024-04-18 10:15:10
Kompo i światło super!


2024-04-18 10:05:38
Kontra!


2024-04-16 09:55:41
Dziwny jest ten świat, kontra!


2024-04-15 16:50:44
Nie ma to jak "mieć plecy" . Dobre to, choć sporo dołu bym uchlastał.


2024-04-10 10:19:47
Odnośnie warsztatu czyszczącego matrycę. Pamiętam kiedyś, dawno temu, jak zacząłem pracę lustrzankami cyfrowymi, miałem taki przypadek z brudną matrycą. Obejrzałem ją sobie przy f22 na czystym niebie i było tam chyba siedem plamek z czego trzy większe w rogu. Zapodałem więc sprzęt "fachowcowi" w renomowanym warsztacie foto i usłyszałem "zaraz, pan poczeka i będzie". Po chwili zza kotary usłyszałem kompresor i odgłos dmuchania po mojej matrycy. Myśle sobie, no to po filipku, ale gość wychodzi uśmiechnięty i melduje "gotowe", sto złotych się należy. Przełknąłem ślinę, zapłaciłem i myślę sobie sprawdzę, ale gość mi gada że trzeba wyjść na zewnątrz, bo tu okno brudne, ale dzisiaj i tak są chmury to się nie da. No pogonił mnie po prostu, pytam to jak pan to sprawdził, a on na to że zawsze tak czyści i jest dobrze, sprawdzać nie potrzeba. Ok, myślę, przyjechałem do domu i co, no szkło w niebo, przysłona 22 i cyk. Powiększam i oczom nie wierzę, cała matryca zasrana olejem z kompresora plus jeszcze jakiś kurz. Wkurzyłem się ale koniec końców myślę małpa potrafi to ja pewnie też. Zakupiłem zestaw czyszczący i po zużyciu pięciu szpatułek i 1 ml płynu matryca ożyła. Tak to bywa z fachowcami. Jeżeli to nie plamy na matrycy, to po prostu stempel. Jakby nie patrzeć to do poprawy.


2024-04-10 10:04:51
+1


2024-04-10 10:03:37
Dla mnie świetne!


2024-04-10 10:00:40
@jasmin, tak, wiem co masz na myśli, czuję to na odległość poprzez emocje w Twoich pracach zawarte.


2024-04-09 16:51:15
@jasmin, Znam Twoje prace nie od dzisiaj, emanują emocjami na odległość. Najczęściej to Twoje własne przeżycia przekazane nam w sposób mniej lub bardziej czytelny. Ostatnie Twoje prace nader mocno wskazują na jakąś pustkę, brak czegoś, czegoś co było i było piękne a czego już nie ma. Powyższa praca wieje czymś na krawędzi, czymś co jeszcze istnieje, ale może nagle się skończyć. W moim odbiorze praca bardzo dobra, z jasnym przekazem, lecz osobiście wolałbym Twoje dawniejsze emocje. Pomimo że ciemne, to były jednak bardziej egzystencjalne. No do GW polecam, bo jakoś mi się tak nostalgicznie zrobiło.


2024-04-09 11:33:12
Cała seria dobra.


2024-04-09 11:30:51
Teraz rozumiem tę pracę.


2024-04-09 09:37:23
...i gadająca twarz


2024-04-09 09:30:12
Bez urazy autorze, praca jest w kat. Martwa natura, więc elementy o których mówiłem są całkiem na miejscu. Kwiat jeżeli tam jest, to rzuca cień, tak jak pozostałe elementy. Zmień kategorię, to ja zmienię zdanie, bo wtedy odczyt pracy jest zupełnie inny. Pozdrawiam.


2024-04-08 13:07:26
Bdb!


2024-04-08 10:44:07
Jestem za publikacją, ale nie na złoto. Co do kadru, to wieje tutaj okrutną ciasnotą, ale tylko dla tego że mz przy zachowaniu tak małej GO, należałoby przesunąć POV nieco w prawo i wyżej, Wtedy oczywiście górę mocniej dociąć i wszystko by mi się zgadzało.

<  1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11    >  >>  >|

This page was created in 5.2736899852753 seconds