Pomysł jest, góra do łokci ok, reszta nie.

czyli od łokci w dół tak? a dlaczego na nie jeśli można wiedzieć?

fajne dresy ;))

dzięki ;)
postawiłem na coś innego, coś "normalnego" niż jakieś wystylizowane spodnie ;)

,,reszta nie''???...pewnie chodzi o rękawiczki i buty,rozumiem. TAK !

chyba wypalony :-) swietna praca, cos nowego...

wypalony byłoby chyba zbyt oczywiste, zaryzykowałem i postanowiłem nazwać go przygaszonym ;) dziękuję bardzo.

Nie widzę niespójności formy między górą i dołem kadru. Od łokci w górę ludzki korpus staje się zbyt przedmiotowy, ginie w nim pierwiastek ludzki, staje się kawałkiem manekina.
Dłonie i ich gesty mają zwykle duże znaczenie. Tutaj są bardzo ludzkie i szczere w ujawnieniu bezowocności intencji. Dresowe spodnie, w jakich często chodzimy po domu, to dla mnie symbol człowieka realnego, jakim codziennie na powrót staje się on po zrzuceniu oficjalnego uniformu noszonego w świecie zewnętrznym, zdominowanym przez grę pozorów.

dziękuję za komentarz.
otóż, dziękuję za zwrócenie uwagi na spodnie oraz ich cel... bo taki był właśnie Mój zamiar stworzyć postać "normalną" czyli dresy domowe, podkoszulka... co czyni go "normalnym i codziennym" a nie wystylizowanym elementem fotografii... pozując (bo to Ja pozuję) chciałem też aby dłonie były w pewien sposób ułożone aby coś ukazywały, pokazywały, symbolizowały a nie były ułożone bez emocji wzdłuż ciała... a wydaje mi się, że takie ułożenie dłoni względem samej zapałki i tytułu dobrze wszystko odzwierciedla i komponuje się.

Fajne, pomysłowe , dobrze wykonane, publikuj.

dziękuję bardzo :)

prawie TSA

Zeby nie bylo dresy rulez!!! i na tak od samego pocztaku :)

Za przesłanie przede wszystkim.

Podobnie interpretuję tę pracę jak Wojtek, który ładnie to opisał.
Brawo, lubię foty błyskotliwe z pomysłem.