2024-02-02 02:00:51 przez keytoo_
Cóż... jeżeli wracam tu któryś już raz i robię to z wielką przyjemnością, to warto, żebym z tym samym odczuciem napisał kilka słów więcej o tej pracy. Kadrowo Autorze spisałeś się świetnie. Podoba mi się perspektywa zbieżna, umiejscowienie wszystkich elementów w kadrze jest optymalne, nawet ptaki pomagają przy tzw. kadrze kopertowym. Zdjęcie ma wiele symboli: ptaki, droga, mgła, czynnik ludzki gdzieś tam w oddali (niezwykle ważny i cenny) powodują, że praca ta, którą ja osobiście traktuję jako krajobraz, ma moc przekazywania nastroju, który udziela mi się za każdym razem, gdy jestem tutaj Autorze przez Ciebie zatrzymany. Zrobiłeś to zdjęcie w odpowiednim czasie oraz w odpowiednim miejscu. Podobają mi się bardzo te melancholijne szarości. Czy kolor byłby lepszy? Nie sądzę w tym przypadku. Czarno-białe zdjęcia mają to do siebie, w moim postrzeganiu fotograficznym, że nieco bardziej zaprzęgają do pracy wyobraźnię, a w przypadku tego zdjęcia moja pracuje "pełną parą". Jakieś wady tutaj? Moim zdaniem praca jest kompletna, z odpowiednią głębią przekazu oraz przestrzenią do rozważań nad sensem życia i nie tylko. Bardzo się cieszę, że ta praca Autorze znalazła się w GN oraz została wyróżniona przez Administrację. Nie oznacza to, że nie żywię nadziei na to, że to nie koniec wyróżnień. Czego serdecznie życzę. Pozwolę sobie zabrać ten obraz z wielką przyjemnością do Ula. pozdrawiam Kamil


2024-01-02 04:15:55 przez bakulok
Głowa pełna pomysłów autora większości nam znanego, chciałem znaleźć błąd i dość długo się tej pracy przyglądałem a to głównie pod kątem padania światła. Wszystko dobrze ułożone w tym zakresie, nie ma do czego się doczepić. Sam temat dla ludzi z wyobraźnią do dużej interpretacji.


2023-10-22 06:54:21 przez bakulok
Dalej jestem pod wielkim pozytywnym wrażeniem tego portretu, wszystko jest jak powinno być, począwszy od strony technicznej jak i samej kompozycji, światło typowo Rembrandtowskie, ubiór kolorystycznie umiejętnie zgrany z tłem, jedno z najlepszych zdjęć jakie widziałem nie tylko na tym portalu, do tego urocza modelka stawia kropkę nad przysłowiowym " i " pozia która mnie się kojarzy z niewinnością jak i szlachetnością, sam strój również. Można stwierdzić że wszystko jest książkowo bo nawet użyta została zalecana ogniskowa do portretu tj 85 mm jak również umiejętnie wykorzystana przysłona 1,8. Jak dla mnie to nie powinno się skończyć na ZD, poczekamy zobaczymy


2023-09-08 14:09:32 przez pofcernacy
Jakkolwiek nazwać, szufladkować - dla mnie jest to Fotografia kompletna - dla teoretyków obowiązkowo - warsztatowo doskonała, najlepiej nadająca się do encyklopedii bądź podręczników, w których pozorna prostota i surowość życia wpada w głębokie kieszenie i przepastne szuflady... Dla wrażliwców do upajania się i dopieszczania ciepłych, czułych wspomnień, dzieciństw skromnych, ale szczęśliwych, przygód niekończących jak "The Neverending Story" Wolfganga Petersena... Patrzę...Płynę przez moje dni przebyte, konno cwałując przez niedojrzałe, żywozielone pola młodości, koszę dłońmi kwiaty, co jak kamienie milowe stygmatyzują upływający czas... Zwalniam, by dojrzeć detale w kolorów kipieli, to znów zacinam konia by cwałem przemierzyć bezkres pól życiodajnych, dusznych i latem kolorowych... mimo czarno bieli widzę siebie i swój entuzjazm gdym młodym będąc lejce dostał, ciągnik w polu prowadził, koszonej trawy zapach wdychał każdym fibrem ciała... Po znojnej pracy, zachodem słońca skończonej , aplauz starszych, gdym spijał pochwały z ust zaprawionych i styranych, wspólnie pieczone ziemniaki z ogniska wygarniając, czekając niecierpliwie, gdy na patyk zatknięty boczek, kiełbasa, zaskwierczy rumiana, pryskając fajerwerkami iskier... A ptaki śpiewały, wiatr tańczył w drzew koronach wraz z nimi... A ja chciałem by to się nie kończyło...


2023-08-30 21:33:15 przez indywidualista
na pierwszy rzut oka fajnie, szerokaśno jak mawiał mój dentysta ;) ale... niestety nie zauważyłaś, że dołem kadr leci w lewą stronę (część dolna, środkowa- otoczenie wejścia). Wybacz ale architektura nie znosi kompromisów, i w wypadku tej przestrzeni, w której byłem nie raz z aparatem, i potwierdzam, że ona jest bardzo symetryczna- nie mógłbym z czystym sumieniem milczeć. To niby niewielkie niedopatrzenie, które zignorowałem na etapie galerii niskiej ale skutecznie powstrzymało mnie przed wystawieniem oceny wtedy. Jak spojrzysz na podłogę- linie krzyżujące się po stronie lewej, z trójkątnym kawałkiem szarej posadzki nie mają tego samego trójkąta po prawej stronie- tam krzyżują się właściwie już poza kadrem. Osoba na zdjęciu jest pochylona z powodu tego niedopatrzenia. Szkoda, bo zdjęcie ma całkiem fajne parametry. Prywatnie odrobinę podciągnąłbym kontrasty, żeby lepiej układało się w oku, ale to kwestia indywidualna... Gratuluję awansu do galerii wysokiej ale uważam, że kadr jest do poprawki.


2023-05-18 05:46:15 przez robin74r
Kiedy sobie leniwie wstajesz ,zaparzasz kubek czarnej kawy ,leniwie włączasz komputer /internet iiiiiii no właśnie pojawia się ON !!! dostojny ,ogromny pełen siły... Król Polskiej Puszczy... jest moc jak ktoś wcześniej napisał wiec nie będę ubierał w nowe słowa tejże MEGA FOTOGRAFII jedyne co proponuje to szybkie GW ponieważ jest MOC !!! NIECH MOC BEDZIE Z WAMI ;-)))


2023-05-11 05:12:34 przez robin74r
Jest 04:10 poranek w Londynie, czas na kawe i na lotnisko, ale tak sobie mysle.... Czy warto jeszcze wystawiac zdjecia na portalach fotograficznych ? Czesto zadaje sobie pytanie odkad zawiesilem aparaty i caly ten sprzet na kołku na strychu ;-) czasami odkurze ale to coraz rzadziej juz odkad sa "dobre " telefony....Facebook, Ista itp ,nie bardzo dla mnie oprocz wystawienia miejsc gdzie bywam nie dla pochwalenia sie czystego ale jako wirtualny pamietnik...Fotoferia byla NAJLEPSZYM co moglo mi sie przydarzyc i wyniesc mnie na wyzszy poziom. Do peenego czasu...teraz to takie wystawianie dla wystawiania nie chodzi o same zdjecia ale o portal KTORY WSZYSCY WSPOLNIE TWORZYMY !!! STOJE OD LAT W MIEJSCU Administracja "wskoczy" z opoznieniem juz nawet ponad tygodniowym i wrzuci ot tak ZD i znow znika na dluzej, MY sami glosujemy ,oceniamy nawet nie uzywajac juz BRAZU aby kogos czasem nie urazic, sameee zlota sypirmy no takie bogactwo ;-))) Nie pisze tego jako krytyke ale smutne realia ktore trapia portale fotograficzne ... Nie ma sensu robic odezwy i pisac WEZMY COS ZROBMY ABY PORTAL FOTOFERIA PRZETRWALA I ZADBAJMY O TEN NASZ PORTAL BO TO NASZ POLSKI, Facebook, Ista naprawde to takie cool ??? Byc moze nie rozumiem... To tak do MARZMU portalowego Pozdrawiam przed kawowo :-))) Chwala tym co walcza ciagle i nadal wystawiaja bo chca i zalezy im !!!


2023-04-24 19:07:44 przez wildwhisper
Z całym szacunkiem dla widoków zapierających dech w piersiach, z pełnym zachwytem dla motylków i ogólnie pojmowanej natury, która w naszych twórczych i wrażliwych umysłach ma stałą przestrzeń na swobodne loty, z uwielbieniem dla dokumentów wcale kreowanych i dla kreacji barwniejszych niż powyższa - dziękuję za docenienie. Ubieram to w formę analizy, ponieważ z moich obserwacji wynika, że cześciej - tak ogólnie, jesteśmy bardziej przychylni obrazom, które pozwalają nam odpocząć, od już i tak nadwyrężonego grafiku spraw przytłaczających... doceniamy barwy, harmonię otaczającegonas świata, niesamowitą naturę - tymczasem ludzka natura również jest "kopalnią obrazów"... Pozdrawiam Rafał


2023-04-02 08:41:30 przez spd
Światło pięknie zagrało , odbite od modelki podświetliło ramę.W kadrze bardzo ładnie ułożone . Modelka hmmm świetnie ułożone stopy dające lekkość i delikatność , zwłaszcza prawa.Gdyby była całkiem oparta nie dawałaby takiego wrażenia . Bardzo dobre ułożenie rąk i dłoni, a to jak wiadomo trudne , no z reguły niewiadomo co z tymi dłońmi zrobić;-) Jedna malutka uwaga tyczy się bioder. Nieduże wypchnięcie ich do przodu spowodowałoby nadanie właściwego kształtu tylnej części ciała. Bardzo dobra praca i bardzo miłe i przyjemne w odbiorze zdjęcie


2023-03-30 05:45:30 przez robin74r
Niedomówień czar... istotnie i w całej okazałości... spojrzenie wraz ułożeniem rak i dłoni kieruje myśli a raczej nasuwa pytanie co może się stać kiedy... czasami obrazy zatrzymują na chwilkę ,czasami na dłużej a czasami po prostu na powrót do następnego powrotu...w natłoku takich samych kadrów jest jakby mniej ZJAWISKOWOŚCI a tym bardziej oryginalności ...WIEC kawa podana tak samo o znanym smaku lub w kubku nie smakuje tak dobrze jak kawa podana w filiżance z porcelany mielona ręcznie i zaparzana bez zegara odliczającego początek końca lub koniec początku ;-))) co bym nie napisał lub ile nie napisał jest bez znaczenia.... smakuje właśnie dobrej kawy o smaku tego OBRAZU ! BRAWO !


2023-03-21 13:36:56 przez ella_hagar
Efektownie i bajecznie. :) Barwa żółta z niebieską bardzo współgrają (nie tylko tu, ale zwykle w wielu innych obrazach). Właściwie fotka z tymi kwiatkami jest klasyczna, ale jednocześnie ma w sobie sporo malarskości - jakby akwarelowej. I mimo, że w świecie obrazów z krokusami jest całkiem sporo podobnych kompozycji, to ważniejsza staje się w tym obrazie gra kolorów i świateł niż zapis starający się o zachowanie naturalności kwiatów w przyrodzie. I pięknie jest.


2023-03-01 08:14:36 przez robin74r
Niedopowiedzenia koncza historie obrazu na wiele sposobow, co niekoniecznie jest zbiezne z intencja autora...uwielbiam takie obrazy gdzie wyobraznia czasami plata figle Z miniaturki na pelny obraz niedaleka droga a doznania zupelnie rozne ! Autorowi udalo sie MZ polaczyc te wszystkie czynniki od kolorow do namietnosci przez wyrafinowany i subtelny obraz piekna kobiety !!! Moj podziw i zachwyt nad prostota i harmonia tego przekazu jest ogromny ... Pozdrawiam przed kawowo W Polsce mrozno i slonecznie w UK pada Obraz ten czy poprzedni pierwsza klasa, czekam na nastepne :-)


2023-02-11 06:31:49 przez robin74r
" ...w epoce tzw przedinternetowej żadne zaświetlenia, rysy czy nieczystosci ,zabrudzenia nie były pozytywnym elementem estetyki zdjęcia, dopiero znudzenie poprawnością cyfrową wyzwoliło uwielbienie dla takich defektów; co gorsza, wielu autorów, zwłaszcza tych z młodszego pokolenia, uwierzyło, że tak właśnie powinna wyglądać fotografia analogowa. A przecież łatwo to sprawdzić... w necie jest mnóstwo galerii fotografów z tamtej epoki, którzy odegrali istotną rolę w historii fotografii i kształtowaniu jej poziomu do czasu pojawienia się i dominacji cyfry... Widoczne jest dążenie do jakości, żeby nie powiedzieć - do perfekcji, przynajmniej jeśli chodzi o mainstream fotografii. Oczywiście tolerowano gorszą jakość zdjęć reporterskich wykonywanych w skrajnie trudnych warunkach, zwłaszcza jeżeli pokazywały one ważne społecznie wydarzenia, natomiast nawet wówczas na zdjęciach nie było rys i brudów..." tutyaj skrajne zaszumienie czyli element skreslajacy/przekreslajacy to zdjecie ? otoz nie ,ta fotografia bez tych szumow ,niedomagan stracilaby tzw DUSZE i element ktory wyzwala emeocje w odbiorze... coz wiecej napisac ,oczywiscie mozna ale raczej POLECAM SIE URACZYC OWA FOTOGRAFIA !!! moze byc przy kawie ,co czynie :-))) pozdrawiam


2022-11-25 14:11:38 przez karol_nienartowicz
Kilka słów komentarza aby lepiej odebrać to zdjęcie: To jedno z najbardziej niezwykłych miejsc jakie odwiedziłem w Ameryce. Wzgórza bentonitowe przypominają do tego stopnia powierzchnię Marsa, że w 2002 roku postawiono tutaj bazę treningową dla misji załogowych na Czerwoną Planetę. Krajobraz i klimat tego miejsca rzeczywiście jest iście kosmiczny i przypomina inną planetę! Jest kompletnie dziki, niełatwo dostępny, a w sąsiedztwie znajdują się skalne obeliski jakby rodem wyciągnięte z Odysei Kosmicznej Kubricka. Kosmiczne wrażenie nie chciało mnie opuścić podczas całego pobytu w tym rejonie. Wzgórza są zbudowane z wielokolorowej gliny, która z powietrza wygląda niemal abstrakcyjnie, przypominając przekroje poprzeczne kamieni szlachetnych.  


2022-09-24 21:34:27 przez indywidualista
zaczynam się bać... a co jeżeli teraz wszyscy z mojej galerii dostaną Orła Białego? Wybaczcie mi! Wtedy trzeba będzie zmienić patrona na jakieś inne, mniej dostojne zwierzę... idę nad staw, porzucam chleb do wody, może przyjdzie inspiracja...


2022-06-01 07:21:23 przez nowikowa
Z glebi duszy wyrwalo sie pragnienie Nareszcie z mroku wylonilo sie "cos" Co dotarlo do drzwi Wprost do serca twierdzy I podczas ulotnej wizji owo nieznane Uksztaltowalo nowy obraz tego co niepojete.


2022-05-31 17:55:31 przez spd
Skoro już zostałem wywołany do tablicy....... Wpatruję się w ten obraz dwie może trzy godziny w sumie , celowo piszę obraz gdyż zdjęciem tego nie można nazwać. jest to efekt grafiki komputerowej , nie przedstawiający w/g mnie oczywiście niczego ciekawego. Tak wiem na sztuce się nie znam ,więc to opinia zupełnego laika i tak to proszę traktować . Gdyby to był szkic ołówkiem patrzył bym pewnie bardziej przychylnie na tą prace . Mimo że nie przedstawia niczego ciekawego ( lub temat mi się przejadł ) Biała plama parasola razi ..... Po co parasol deszczu nie ma . Nie ma tez spójności nie ma opowiadania. A że głosuje na wszystkie prace ( na jakie zdążę) to w takich wypadkach jak ten napewno głosuje na nie . Jest to moje całkiem subiektywne postrzeganie świata, do którego mam prawo i nie życzę sobie osobistych wycieczek. Pozdrawiam Autora gorąco


2022-05-01 14:03:28 przez nowikowa
Analiza artystyczna. Mijn filozofie van GELIJK zijn. Gelijk zijn beteken de andere Mensch behandelen als je zelf Will behandeld worden. Met Respect, Begrijpen, Emphatie, de je naar jezelf, of je Moeder, of je Vather of je Broooo of je Zus schenkt. Als je dit nog niet becherscht, dan jou doel in Leven zal zijn deze basic en priori Kunst te ontdekken. Vraag je Vrienden, Vraag je Buren, Vraag gelijk je "Personal" , vrag nog en blijf vragen wat betekent gelijk te zijn? Kijk jezelf elke keer in de deel van je eigene Ziel of je steeds zelfde ben met elk andere creatie of this planet. Mother Earth. " Tree of Life We are All HER Leaves " TLPT " Deelder Spreekt Gelijkheid en gelijkwaardigheid zijn zwei verschillende dingen. Het klinkt allemaal ontzettend zwaarwichtig, maar verscheidenheid is er, dat doet niks af van de waarde van een mens. We delen allemaal hetzelfde lot." https://youtu.be/ZpDQJnI4OhU


2022-04-07 20:46:54 przez jagger
Autora poznaję już po miniaturce zdjęcia, to oczywiście komplement bo ma swój styl... Często jednak klikam pod jego pracami na 'Nie' (tak! to ja) Choć nie w przewadze :-) tutaj jednak praca moim zdaniem jest rewelacyjna. Czarne tło, postać z długi trenem wyodrębniona tylko białymi konturami, ma w sobie dużo mroku. Niestety w dzisiejszych czasach musi jeszcze bardziej poruszać moje mroczne odczucia. Śmierć krocząca? Uchodźca? Błądzenie bez celu? samotność? Brak nadziei? tyle interpretacji po ciemnej stronie... Jeśli ma ktoś tę jasną interpretację, chociaż jedną, niech napisze a polecę analizę jako pierwszy... Natomiast Tobie autorze, gratuluję jednego z lepszych kadrów. pozdrawiam.


2021-12-09 15:27:32 przez andrzej08
1. Niniejszym składam uroczyste zobowiązanie głosowania na tak dla każdego zdjęcia, które nie pokazuje ptaszka lub innego przyrodniczego zjawiska. Tylko z tego powodu żeby Autorzy reprezentujący inną kategorię fotograficzną nie czuli się na tym portalu jak Autorzy podlejszej kategorii. 2. Jeżeli pokazywanie rozmazanych dzieci jest nieetyczne - to co do cholery jest etyczne? Nie możemy wszyscy fotografować ptaszków i gór dlatego, że jest to etyczne. 3. Nie wiem z jakich powodów (mogę się tylko domyślać) portal stał się portalem fotografii przyrodniczej. Z doskonałą jakością tej przyrodniczości - ale przyrodniczy. Dla niewierzących - proszę oglądać ostatnich 50 stron Galerii Niskiej, a tylko niewidomy nie zobaczy proporcji pomiędzy kategoriami. Autorzy odeszli, nie publikują. 4. Zdjęcie na tak. I nie tylko z powodów określonych w punkcie 1. 5. A teraz możecie sobie klepać "nie polecam". Ocieramy się o granicę absurdu.


2021-11-25 11:44:35 przez jagger
bez ślimaka byłoby chyba nawet lepiej... nie pasuje on tutaj. W ogóle te ślimaki to jakaś plaga ostatnio na fotkach. Wiem wiem, łatwo złapać i ustawić, ale tym razem moim zdaniem ślimak jest grzybkiem, tym o jednym za dużo w całkiem smacznym barszczu. Mimo to głosuję na tak bo zarówno kolorystyka jak i pomysł z blikami przedni! pozdrawiam


2021-10-07 07:16:53 przez bakulok
Zdjęcie bardzo mnie się podoba i mało istotne jak powstało, bo ostatecznie oceniam to co widzę, na pełną złotą gwiazdkę jak i GW w pełni zasługuje. Śmiało powinno otrzymać ZD. Zastanawia mnie jednak sam fakt, czy to zdjęcie to jest street. Rozumiem że w grupie street, powinny być zdjęcia zrobione naturalnie bez inscenizacji lub bez korzystania z innych materiałów w wyniku kreatywności, czy ta mgła to naturalnie zrobiona jakimiś materiałami dymnymi czy w wyniku kreatywności w programie. Street to dla mnie takie zdjęcie na ulicy, wypatrzone i pokazujące ciekawą scenkę w miejscu publicznym. Może to inscenizacja z jakiegoś kręconego filmu, ale czy to byłby w takim przypadku street. Nie wiem czemu, ale to zdjęcie jakoś kojarzy się mnie z rewolucją październikową w Rosji


2021-10-01 05:48:32 przez bakulok
Jak dla mnie to bardzo wymowne zdjęcie, mam takie skojarzenie że pokazane są różne wejścia jak to bywa w życiu, w każde z tych przejść można wejść w/g własnego wyboru, najczęściej ludzie idą swoją prostą i najkrótszą drogą, a z czasem życie pokazuje, że nie był to najlepszy wybór, ale czasu już nie cofnie i pozostaje tylko żal, że nie wybrało się innego wejścia na tą swoją drogę życia, życia, w sensie czegoś co się wydarzy w tym wariancie. Dodatkowo człowiek idący do światła symbolizuje że idzie ku światłu, ku lepszemu, tylko jak wcześniej wspomniałem, tych lepszych wariantów jest tu pokazanych kilka. Również można przyjąć że przejście może być wymuszonym, przez rodzinę, pośpiech, i jakaś inną sytuację, w takim przypadku masz tak iść a nie inaczej, rozważania dalsze są podobne. Dobre szarości, światła nie mają przepału, człowiek w najbardziej odbieralnym punkcie, to jest na przecięciu pionowych jak i poziomych lini trójpodziału.


2021-09-19 19:58:55 przez puszek
Gdy ojca przywieźli ze szpitala po ciężkim zawale to każdy dzień, noc, to była walka o spokój i trochę snu, miał lęki, bał się sam leżeć,vwidział przedziwne rzeczy, w środku nocy zrywał się z łóżka i zachowywał się jakby był na szkoleniu z murowania ścian, recytował jakieś przedziwne wzory ciesielskie, i tak bez przerwy przez dwa miesiące... jedyne co na chwilę pomagało się uspokoić to album ze starymi zdjęciami, poznawał wszystkich, a na to zdjęcie z motocyklem powiedział głośno "to ja!" I popłynęły łzy... Tak tylko piszę żeby bylo jasne co do zawartości i tematu. Bo edycja to inna bajka.


2021-09-11 22:42:35 przez jagger
Bakulok napisał iż tytuł jest niezrozumiały. To ja wytłumaczę analizując tę świetną pracę. Statek na mieliźnie 'wynawigowany' przez latarnię morską. Czy dzisiejsze nawigacje nie są jak latarnie morskie wabiące nas swoim światłem by wyprowadzić często dosłownie w pole? Analogia bardzo czytelna. Autorowi gratuluję pomysłu ale i wykonania, każdy element dopracowany do perfekcji. Tak jak wspomniałem rok temu w pierwszym komentarzu: godny następca zapomnianego już mistrza. Gratuluję.


2021-06-22 17:47:32 przez jagger
Napiszę czemu mi się ta fotografia podoba. Kojarzy mi się z dobrą reporterką lat 80 i 90 tych. Magazyn der Spiegel gościł w moim domu dość często, jako okno na świat. Ze świetną fotografią reporterską, mimo że niemieckiego nie znałem, to oglądałem z wypiekami fotoreportaże. Zapadł mi w pamięci ten z Czarnobyla. Wstrząsające zdjęcia zwierząt hodowlanych na wschodniej ścianie Polski przeznaczonych do wybicia po skażeniu. Stłoczone krowy i świnie, depczące się wzajemnie. I właśnie tutaj ukazany los indyka za siatką nie znającego jutra, wyglądającego przez oczka na świat, sprawił że zatrzymałem się i zagłosowałem za publikacją. Szeroki kąt, tym bardziej uwydatnia smutek sytuacji zwierzyny obiadowej. BW i dramatyczna tonacja nieba jak najbardziej pasuje. Zdecydowane publikuj.


2021-06-05 14:27:11 przez jagger
Oklepana kałuża tutaj pokazana w ciekawy sposób. Właśnie to lubię, każdy wyświechtany temat można pokazać oryginalnie, wszystko zależy od kreatywności autora/ki. Zestawienie cienia gołębia i sylwetki ludzkiej, to klucz do galerii wysokiej. Gratuluję pomysłu, pozdrawiam


2021-04-10 23:30:54 przez sandevi
Na początku oczywiście brawa dla Autora za poranna pobudkę, w moim przypadku lenistwo, a raczej umiłowanie do własnego łóżka skończyłoby się porażką znim nawet jeszcze budzik ogłosiłby swą nowinę. Nie wiem czy jestem odpowiednią osobą do napisania analizy pod tym zdjęciem, nie jest to typ fotografii, która się zajmuje. Oczywiście kiedyś próbowałam swoich sił w tej dziedzinie ale jak wspomniałam powyżej łóżko zwyciężyło. Dla mnie to klasyczno-majestatyczny obraz. Zapodany bez zbędnych ozdobników, czysty, prawdziwy bez zakłamania. Tak właśnie widzę siebie o poranku, z kawą.. wsłuchując się w tą piękna ciszę niczym nie zakłóconą...gdzieś tam w oddali słychać przebudzenie natury... I w to mi graj, tak odpoczywam. Linie horyzontu - pierwszy plan, środkowy i ten ostatni - mglisty, idealnie ze sobą współgrają ... taką dopełniająca wisienką na torcie jest dla mnie ten delikatny, rodzący się blask... oj widzę siebie tam i czuje... Jakie to niesamowite, że zapominamy w dobie dzisiejszych możliwości manipulacyjnych, że właśnie tak kiedyś widziało się piękno, którego nie trzeba było dorabiać...poprawiac... tak... przypomina mi to stara, dobra fotografię i wizję pięknej natury z lat dzieciństwa... Za ten widok, wspomnienia i przypomnienie mi dlaczego kocham fotografię bardzo Autorowi dziękuję. Przypominam, że ta "Anazliza" ta to tylko i wyłącznie moje personalne odczucia to fotografii powyżej, nie jestem znawcą tematu...tylko obserwatorem :) Pozdrawiam :)


2021-03-22 17:10:56 przez konczako
Bardzo lubię to zdjęcie... czyste, naturalne piękno. Musiało to być ekstatycznie cudowne uczycie, być tam wtedy i patrzyć w niebo, doświadczać tej chwili całym sobą, wdychając mroźne powietrze...z lekkim zawrotem głowy... ale czy to od wysiłku? adrenaliny ? zimnego wiatru czy? z nadmiaru piękna i zachwytu?! Jak to możliwe, że Świat potrafi być tak przeszywająco piękny, tajemniczy i jednocześnie przerażający? Czy jest coś doskonalszego w fotografii krajobrazu niż oddanie namiastki uczucia, wrażliwości i zachwytu jakiego doświadczył fotograf w momencie robienia zdjęcia, kiedy czas na chwile się zatrzymał? W dobie fotografii, gdzie gonitwa za modą i techniką wizualną spycha treść i emocje na drugi plan...fotografia oddająca piękno przyrody i wszechświata robi na mnie największe wrażenie. Owszem jest tu i dobry kadr, dobrze rozmieszczone linie prowadzące, świetny warsztat i styl..., ale oprócz tego jest to nieuchwytne "coś"! Kończąc ten przydługi komentarz, który trochę mi się rozrósł i postanowiłem go wrzucić jako "analizę", ale raczej analiza to nie jest w pełnym rozumieniu tego słowa.... pozostaję mi jeszcze jakiś czas popatrzeć na doskonałe ośnieżone szczyty, pieszczone księżycowym blaskiem i światłem odległych gwiazd, chcę wierzyć, że dane mi będzie ujrzeć podobny widok na własne oczy i "zatracić" się w nim...


2021-03-13 22:14:51 przez jagger
Cenię autorów, którzy widzą więcej niż przeciętny fotograf... ile razy przeszedłem obok takiej gry świateł? Przecież mieszkam w dużym mieście, wystarczy przejść się popołudniem lub rano, by takie kompozycje świetlne mieć na wyciągnięcie migawki... A jednak ja ich nie mam, nie dostrzegam. Ty autorze widzisz je perfekcyjnie i w smakowty sposób podajesz. Przeciętny fotograf serdecznie gratuluje :-)


2021-03-02 20:44:29 przez brownsville
Na melodie znanej piosenki W.Młynarskiego :) Raz wena twórcza dopadła gościa I rzekła: Słuchaj typie! Foto-pomysłów wciąż ci brak, Weź spróbuj "mototypie"! Meczysz się strasznie Pstrykasz od lat Zima, jesienią, latem Daj spokój, zostaw to, myślenie wyłącz I ruszaj aparatem! A gościu skłonił się jak rak Po cichu zaś pomyślał tak: Róbmy swoje, taka rada to jest "skarb" Róbmy swoje, prędzej mi wyrośnie garb Po stokroć Ciemni archetypem Wole być niźli "mototypem" Dlatego róbmy swoje Róbmy swoje Może to coś da...kto wie :)


2021-03-02 17:32:51 przez jagger
Vincent van Gogh.... Tak mi się skojarzyło. Kolory, które mi właśnie przypominają postimpresjonizm tamtych, pięknych czasów w sztuce. I jak nie lubię określenia na wszystko co poruszone, słowem impresja, tak tutaj nie ma innej opcji. Ciepło barw rozmyte artystycznym powiewem fotograficznego pędzla jakim jest obiektyw w ręku świadomego fotografa, sprawia że jak nigdy jestem pod ogromnym wrażeniem w tej dziedzinie fotografii. Pozdrawiam i proszę autorze byś dalej szedł tą drogą. Pozdrawiam


2021-01-25 10:11:55 przez nazarr
Świetnie dopracowany kadr,od pomysłu,po reallizację.Intrygujące,wielointerpretacyjne tło to tylko przygrywka dla pierwszego planu.Szeregowa świetnie przekazuje emocje,spojrzeniem,dyskretnie dostrzegalnym napięciem.Autor świadomie kieruje odbiorcę w stronę tajemnicy widocznej z pod przyłbicy modelki.Technicznie bez zarzutu mz,polecałbym na ZD ido GW.Pozdrawiam :)


2021-01-25 05:25:33 przez bakulok
Ciekawe ujęcie, szczególnie w obliczu pandemii na dzisiaj nam panującej, głębszy podtekst to fakt iż nie jest wykluczone że takie ochronne maski staną się codzienną powszechnością. Jedyne co mi przeszkadza, to ciemniejsza twarz niż szyja, to samo światło na płaszczu jak i na tej szyi a sama szybka jest podniesiona i niczego nie zasłania, MZ warto to poprawić, chyba że jest inne uzasadnienie że tak jednak powinno być.


2020-10-28 13:14:13 przez brownsville
Mnie to zdjecie nie oburza, ani nie obrzydza, ale i milosci tu zadnej nie dostrzegam. Jest tu za to 100% dokumentalnie i reportazowo i za to Autorowi naleza sie brawa. Jesli chodzi o techniczna strone, to przyczepilbym sie do znieksztalcen, ktore widac w rogach i nie ma znaczenia fakt, ze szeroki kat itp. itd. Zmien obiektyw do ujecia i juz. Kompozycja tez moglaby byc, chociazby poprzez obnizenie perspektywy i lekka zmiane kata, bardziej dynamiczna. Ale te techniczne aspekty mozna pominac, chociaz wytknac trzeba :) Bardziej mnie ciekawi kontekst aktualnych wydarzen i rzetelnosci przekazow medialnych, ktore sa wybiorczo prezentowane w zaleznosci od tego jakie to medium. Autor zachowal bezstronnosc i obiektywizm w jednym kadrze i to jest sila tej pracy. Okręt niezadowolenia, ktory plynie teraz przez Polske, to nie tylko ci ktorzy domagaja sie slusznie swoich praw, ale takze wszelkiej masci szlam, ktory przyczepia sie do burty tylko na doczepke. I nie mozna tego nakrywac czapka-niewidka albo usprawiedliwac w imie wznioslych hasel. Dlatego cenie pokazywanie prawdy w 100%, a nie wybiorczo jak akurat pasuje. I tu prawde widze.


2020-10-08 20:53:35 przez jagger
Będę bronił tego zdjęcia jak Rejtan i rozdzierał szaty. To przepiękna fotografia ukazująca kadr z życia jakie przemija. Człowiek przywiązany do swojej ziemi zbierający antonówki, tak to naprawdę jest antonówka, odmiana wyparta przez inne bardzie plenne jabłonie, której na próżno szukać w marketach, ona po prostu owocuje co drugi rok jak zapomniana papierówka. Tak samo niedługo zapomnimy o takim życiu. Świetny kadr szczęśliwego człowieka pod własnym drzewem pewno posadzonym dziesiątki lat temu. Człowieka bez smartfona i smartłocza oraz innych smyczy 21 wieku. I nie przeszkadza mi tu przepalone niebo czy ciachniete kadrem wiadro, bo widzę tutaj prawdziwą historię zwykłego człowieka gdzieś z boku pędzącej cywilizacji. Doceniam też kontakt autora z modelem, widać nić porozumienia i zaufania to kwintesencja dokumentu.Ten kadr przypomina mi teledysk Enigmy "Return to Innocence", i mimo że ze mnie stary metal to uważam, że mnóstwo pięknych kadrów zawarto w tym trzyminutowym filmie. Nie dajmy zniknąć tej fotografii jak poprzedniej w ciemni. Bo kadr powinien wisieć na świeczniku tego portalu jako alternatywa masówki jaką ostatnio produkujemy, tyczy się to też i mojego paździerza w galerii. Autorze czekam na kolejne kadry.


2020-08-15 20:45:03 przez brownsville
Zawsze kiedy slysze "Ballade o szosie E7" J.K.Kelusa, mysle o cichych bohaterach takich jak Henryk Wujec. W czasach kiedy bylo to naprawde ryzykowne i grozilo dlugim wiezieniem, oni czynem (a nie pustym slowem) pokazywali co znaczy troska o ojczyzne i jak oni to rozumieja... "Czerwony Radom pamiętam siny Jak zbite pałką ludzkie plecy Szosę E7 na dworcach gliny Jakieś pieniądze jakieś adresy Strach w ludzkich oczach upokorzenie W spotniałych palcach świstki wyroków Pamięć odbitą na ścieżkach zdrowia Listy z więzienia lekarz adwokat" Odchodza ludzie, ktoryms o cos chodzilo, ktorzy szli do polityki bez odrobiny cynizmu, a glownie z potrzeby zrobienia czegos dobrego dla kraju. Nie zawsze im sie to udawalo, ale pozostali wierni swoim idealom. I o tym jest to zdjecie. Do konca z podniesiona glowa. RIP [']


2020-07-24 22:02:05 przez jagger
pisałem to już na innym portalu pod tym zdjęciem. Napiszę jeszcze raz, że jest to jedna z lepszych reporterek jakie widziałem od lat. Czytając plakaty od lewej strony pojawia się zdanie: 'Polacy, Duda obudził w nas solidarność' tylko jaką solidarność? Czy tych, którzy są za? Czy tych którzy są przeciw? Na pewno zmobilizował szyki z jednej i drugiej strony do walki. Pokoju jeszcze długo nie będzie, widać że gołąbek nie dał rady. Gratuluję!


2020-06-09 22:03:41 przez jagger
postanowiłem wystawić analizę bo to zdjęcie dużo gada mimo że niewiele się na nim dzieje. Puste krzesła... teatrów, kin, stadionów... miara naszych nowych czasów. W ciszy pogrążone w półcieniu. Dobre BW, pokazane w świetnym kontraście świetlnym, brudne niczym ten syf co nas straszy od pół roku. brawo.


2020-05-26 06:41:15 przez bakulok
Stąpasz po cienkim lodzie co akurat mnie nie przeszkadza a nawet odpowiada, innych jednak szczególnie tych nawiedzonych w swoich poglądach może to ruszyć, bo żadnych przenośni z reguły w tym swym nawiedzeniu oni nie tolerują. Dla mnie to co widzę jest już w fotografii sztuką i to przez wielkie S. Tutaj akurat taka lekka winieta była by wzmocnieniem przekazu, tak sądzę, nie musząc mieć racji. Zdjęcie z humorystycznym przekazem bo życie należy brać na wesoło z jednoczesnym przymróżeniem oka w obliczu sztuki. Ten błagalny wzrok można na różne sposoby komentować, każdy jak sobie chce, też mam swoją wizję. Pozdrawiam i do ula biorę


2020-05-17 20:54:39 przez nowikowa
Minimalistyczna lecz dobrze dobrana pod wzgledem gatunkowm i kolorystycznym kompozycja. Poniewaz sama ostatnio nie mam mozliwosci tworzenia chetnie ogladam. Martwa natura jak widac to nie tylko gatunek malarski ale i fotograficzny. Na kompozycje martwej natury sklada sie najczesciej niewielka ilosc nieozywionych przedmiotow dobranych j.w pod wzgledem kompozycyjno-estetycznym lub symbolicznym. Poczatki martwej natury mozemy znalesc juz w starozytnosci, jej rozkwit to wiek XV a kolebka martwej natury w tym okresie byly Niderlandy i Wlochy. Pierwsze dzielo martwej natury namalowal w 1504 roku Jacopo de Barbavi. Rozrozniamy bardzo wiee typow martwej natury, poczawszy od owocowej jak powyzej przez sniadaniowa, bankietowa, muzyczna, mysliwska, targowa, kuchenna, vanitas etc. Powyzszej kompozycji martwej natury ladnie zamknietej w kwadracie fotograficznym nie mozna nic zarzucic. Tekstura dodala malarskowci i prace mozna uznac za idealny przyklad tego jak martwa natura wygladac powinna. Z przyjemnoscia ocenilam za trzy gwiazdki.


2020-05-05 10:09:32 przez gryzzli
Świetnie dobrana kompozycja do tej narracji. Czytam jak otwartą księgę. Rzadko kiedy podoba mi się tego typu kompozycja w takim, poziomym kadrze, lecz tutaj ta odrobina mgiełki i doskonałe umieszczenie kontrapunktu jakim jest kolano powodują że obraz czyta się doskonale, w kierunku jaki wyznacza nam autor a twarz skierowana "pod prąd" to kwintesencja narracji w tej pracy. Wiem że nie wszystkim podobają się tego typu prace ale ja akurat lubię, lubię jak obraz coś "gada" a ten gada wyraźnie.


2020-04-26 13:26:24 przez wassmar
Nie doszukałem się złośliwości he, he. Foto to w zasadzie surówka. Tylko konwersja na bw i przycięcie kawałka krawężnika na dole. Górna część postaci jest ostrzejsza, bo dziewczyna biegnąc raczej bardziej nogami ruszała, dlatego są lekko rozmyte. Jeżeli chodzi o światło, to nogi są jaśniejsze, albo przez parasol, którego cień ich nie pokrywa, albo przez inną przeszkadzajkę, nie pamiętam, wiem, że lało jak z cebra. Zdjęcie robione dość późnym popołudniem. Myślę, że tego rawa jeszcze raz jednak obrobię i pokażę to foto w innej wersji bw. Ale to z czasem, przecież mamy tak wiele fot do publikacji, że dobrze iż mamy tu limit, bo tak byśmy nawet nie zdążyli cieszyć się publikowaną tu fotą, tak szybko by znikała w czeluści magazynów portalu. Oj, to nie miała być analiza, tylko odpowiedź na analizę kolegi.


2020-04-26 13:04:52 przez bakulok
Zdjęcie ogólnie mnie sie podoba bo jest fajne i nie dziwię się że nawet wydrukowane wisi u autora. W świecie fantazji można wszystko, ale najlepiej jak jest to jest zrobione w największym stopniu z detalami. Puszka jak widać dała radę. O co mnie chodzi, jest tu wykorzystany program i nie ważny jaki, MZ niezbyt dokładnie wszystko zostało poprawione aby przedstawić rzeczywistość Nogi są w ruchu więc nic dziwnego że lekko rozmyte, chociaż też można sie tu czepić tych rozmyć, rozmycie widoczne z nogami do dolnej części spódniczki, później wszystko ostre jak żyleta tj ręce i to obie, ostry parasol co prawda z rozmytym końcem od drugiej strony wskazujący na GO gdzie ręka na jego odległości jest znowu ostra jak żyleta. Optycznie rozmyto trochę góry bo parasol i dół, co wygląda fajnie choć mało naturalnie. Samo światło, ukształtowane dobrze na rękach, sukience i parasolu, ale praktycznie na nogach już wcale nie pokrywa się z kierunkiem tego co na górnej części postaci, sukienki, jak i parasola, powinno tak padać na nogi jak pada na ręce bo ruch nie ma tu znaczenia, a jak widzimy tak nie jest. Padające cienie też troche nie pokrywają się z rzeczywistością, ale nie jest tu apteka aby tym się zajmować przy ogladaniu bo są do przyjecia. Zdjęcie jest bardzo fajne i ocenę podtrzymuję, podoba się mnie i nie dziwi że i innym również się podoba, w dążeniu do doskonałości coś zawsze sobie można podpowiedzieć. Są jednak takie zjawiska jak mawia Ferdynand Kiepski ,które "fizjonomom" się nie śniły i choć nie powinny występować, to występują, może tak jest i tu. Autorze cenię Twoje prace i nie doszukuj się jakichkolwiek uszczypliwości z mojej strony.


2020-04-05 15:10:26 przez wildwhisper
Aby modnym na portalu nie stało się pisanie analiz pod własnymi pracami, tym razem - i to już drugą pod rząd- wystosuję na obcej ziemi, "Tej Ziemi". Osobiście uwielbiam oglądać obrazy "z pogranicza tu i tam", które nie mają wyrazistego punktu zaczepienia w chronologii czasu...tzn takie, które poprzez własną formę, ładunek emocjonalny i przesłanie, stają się uniwersalne, symboliczne, ponadczasowe... Nie ingerują zbyt mocno w to co było, co jest i co będzie, po prostu są i niczym kroplówka sączą się nienahalnie do krwiobieg odbiorcy. Aby osiągnąć taki efekt nie potrzeba wiele, nie wymaga to wyrafinowanych technik i super sprzętów. Często wystarczy pomysł i jego subtelna w przebiegu realizacja. Czasem jednak dzieje suę wręcz odwrotnie... z efektem i przytupem muszą trafić w widza, czasem nieco śniącego, czasem trochę zajętego natłokiem spraw i problemów, może obojetnego...muszą nim wstrzasnąć by go zatrzymać i zmusić do refleksji. Pomysłów i realizacji jest wiele - liczy się efekt końcowy. Twoja Autorze praca, zatrzymuje w ten pierwszy sposób... Kompozycyjnie nie tylko bez zarzutów, te stonowane ciepłe barwy, z dominującym elementem czerni nie tylko się równoważą... Te nieostrości, zaszumienia, przenikania są niczym innym jak tą chwilą zatrzymaną w fotografii i wprawioną w ruch, nieco wolniej, tylko na chwilę albo na zawsze - pisałem o tym w poprzedniej analizie. Obraz bardzo symboliczny...mocno przypomina mi to wazon kwiatów. Przypomina mi to silne pragnienie obcowania z naturą - po to przecież przynosimy tę do swoich domów, z ogrodu, łąk i lasów i umieszczamy w wazonach, donicach. Ten kwiat nie został jednak ścięty wczoraj - poteżne ukorzenienie może świadczyć o tym, że kwiat ten jest tutaj od dawna, nauczył się żyć w tym mniej sprzyjającym świecie, albo jest w nim od zawsze. Drugim takim mocnym symbolem jest odwrócenie kielicha kwiatu od żródła światła... rośliny zazwyczaj za tym podążają...jednak nie zawsze, a dzieje się to zazwyczaj, kiedy organizm nie ma już siły za światłem podążać, kiedy poddaje się ale i również wtedy, kiedy akceptuje zjawisko przemijania, odklejenie się duszy od ciała i przejścia w miejsce, które może być taką samą niespodzianką jak świat, z którym własnie się żegna... Proszę mi wybaczyć te nostalgiczno ponure interpretacje ;)))


2020-02-10 21:47:34 przez pawelpch
Bardzo ciekawe podejście do tak doskonałej formy jaką jest gitara...intrygujące posunięcie w naświetlaniu wielokrotnym ...uzyskałeś inny obraz z obrazu tak znanego...inny ,jednak po wnikliwym patrzeniu wszystko układa się w formę pierwotną instrumentu...fantastyczne w odtwarzaniu w wyobraźni owego pierwowzoru...percepcja wzrokowa wysilona na maksa ,ale za to efekt końcowy powrotu to formy rzeczywistej zaskakująco przyjemny ...moje gratulacje autorze ;)


2020-02-01 11:50:50 przez gryzzli
Niby odgrzany kotlet a nwet powiedzieć można że z zamrażarki lecz jakże świeży pośród natłoku dzisiejszych powieleń tego samego wzorca. Jest tutaj wszystko czego można by się doszukiwać w tego rodzaju akcie. Nienachalne, bardzo miękkie światło, bezpretensjonalna poza i brak jakiegokolwiek powiedzmy "pornograficznego" nacisku lub przekazu za sprawą bardzo sprytnie poprowadzonej GO. Kolorystyka zdjęcia jest bardzo przyjemna, jak na doskonały materiał odwracalny przystało. Bardzo trudna do przedstawienia siedząco-półleżąca poza została nam tutaj przedstawiona wręcz wzorcowo, diagonalnie w dobrze wyważonym kadrze z doskonałym acz nie przesadzonym akcentowaniem linii kobiecego ciała. Generalizując, fotografia ukazująca piękno kobiecego ciała, bez symptomów prostackiej golizny i pornograficznych aspektów aczkolwiek ukazująca nagość w swojej czystej postaci, bardzo smaczna w odbiorze może właśnie dzięki prostocie użytych technikaliów ale pełnej świadomości procesu jej tworzenia. Dla jednych piękna, dla innych kontrowersyjna a dla jeszcze innych nic nie warta. Ja z tych pierwszych więc do ulu zabrać sobie pozwolę i złotą gwiazdką przynależność do właściwej galerii potwierdzę.


2020-01-30 23:31:00 przez izis
Ujęcie wykonałam wczesnym porankiem, gdy synowie : Szymon z Wojtkiem w pełni energii, uruchamiali swoją wyobraźnię. Dzieci są dla mnie wszystkim i to one, i magiczne chwile z nimi spędzone, czynią mnie szczęśliwą mamą. Syn bardzo lubił bawić się zepsutą klamką. Często ją rozmontowywał i wkładał z powrotem - dla Niego była to inspirująca zabawa. Ta złota klamka skojarzyła mi się z dążeniem do poznania tego, co nieznane, z poszerzaniem horyzontów - lśni, ona, zachęcając młodego odkrywcę do jej użycia. Światło dodatkowo podsyca atmosferę tajemnicy.  Lata lecą, a moje latorośle nie chcą już być fotografowane, jak wtedy, ale cieszę się, że te najwspanialsze lata ich dzieciństwa udało mi się uwiecznić w swoich kadrach. Do tej fotki mam szczególny sentyment, dlatego zdecydowałam się umieścić ją w kategorii : "Moje najlepsze zdjęcie".


2020-01-30 21:10:42 przez kajar
Bardzo lubię to zdjęcie. Jest to moje pierwsze zdjęcie w GW. Powstało w czasie zwiedzania zamku - twierdzy Hohensalzburg, położonej nad miastem w Salzburgu. Podczas mozolnego wchodzenia na górę jednej z wież, przez niewielkie okienko zobaczyłem właśnie taki obraz ? samotny domek pośród łąk i przecinających je dróżek.


2020-01-30 20:39:56 przez brownsville
Moja ciocia Hanna, 95 lat. Bagaż niełatwych przeżyć z wojenną historią w tle i moja córka Hania, wtedy 2 lata i ciekawość świata, a jednocześnie dziecięcy strach przed nowo widzianymi osobami. Posadziłem Hanie obok cioci, wziąłem aparat , przysłoniłem lekko firankę żeby rozproszyć nieco światło i stanąłem z boku czekając co się wydarzy. Byłem pewny, ze Hania zacznie płakać, co przeważnie robiła kiedy ktoś nowy pojawiał się obok niej, a rodzice znikali z zasięgu rak. Wiedziałem, ze ta krótka chwila kiedy patrzą na siebie z zaciekawieniem, to właśnie "ten moment". Chwile później, kiedy wrócił normalny rodzinny gwar i zrobiło się tłumnie, popatrzyłem tylko na zrobione zdjęcie na wyświetlaczu aparatu i wiedziałem, ze to będzie wyjątkowe zdjęcie. Kilka miesięcy później ciocia zmarła. Być może gdybym nie zrobił tego zdjęcia, moja córeczka o cioci usłyszałaby tylko z rodzinnych opowieści, ale wiem ze kiedy jej kiedyś pokaże ta fotografie będę mógł również opowiedzieć chociaż cząstkę rodzinnej historii. Trochę ocalić wspomnienie o kimś, i pokazać, ze o pokoleniowe więzi trzeba dbać i je pielęgnować. A to lekcja, którą dala mi właśnie ta chwila zatrzymana w kadrze. Zrobiłem w życiu dużo zdjęć, a pewnie jeszcze więcej zrobię. Wśród nich są lepsze, gorsze i trudno wybrać to najlepsze. Ale chyba każdy ma jakieś szczególne zdjęcie, do którego często wraca myślami i dla mnie właśnie to powyższe takie jest. Tak, to zdecydowanie moje najlepsze zdjęcie.


This page was created in 0.03954291343689 seconds