avatar_10917 rybo_lub


2020-07-19 20:38:02
Aż się przestraszyłem, czy aby nie przesadziłem :) Takie zdjęcia to w zasadzie w ciemności powstają. Tu i tak tylko 10000, zwykle12800. Ale to już granica mojej akceptacji. Podałem parametry żeby wziąć pod uwagę przy ocenie. Chciałbym takie przy ISO 100 :) Dzięki za zainteresowanie...


2020-07-14 07:20:27
Można wiedzieć co to za ,,Giewont" ? ;)


2020-07-03 10:00:52
Mieszkam w tym kraju ponad 50 lat. nie duszę się i oddycham pełną piersią :) A fota mi się podoba, reklamówka robi robotę. Z technicznych uwag - balans poszedł w kierunku fioletu, szczególnie niebo...


2020-07-02 08:07:12
Dzięki:) Niestety za każdym razem leje jak z cebra :( i jakość taka sobie. Bo to prawie noc i jeszcze deszczowe chmury. No i pierdylion ISO się robi. Ale co poradzisz...


2020-06-30 20:33:55
:) Dziękuję bardzo


2020-06-21 19:59:15
ISO nie było jeszcze najgorsze 6400 ale w powietrzu unosiła się mgiełka po potężnej ulewie i ona sprawia wrażenie szumu. Pozdrowionka :)


2020-06-16 17:54:42
wygląda na martwego :(


2020-06-11 18:36:55
Pies liczy na pouczenie ;) Ile punktów? jeśli można? Tak oczywiście


2020-06-11 13:08:29
Hmmm No właśnie po to proponowałem Ci pobyt w Bieszczadach żebyś wyciągnął właściwe wnioski... Ale do rzeczy, nie wiem skąd wzięło się przekonanie, że jak jesteś w czatowni to wilki i inne misie wychodzą z lasu na tylnych nóżkach a przednimi radośnie machają do obiektywu... Tych zwierząt jest sporo i jeśli masz rozeznanie w terenie, możesz zrobić fajne zdjęcia z podchodu. Trzeba jednak stracić sporo czasu na tropienie , znać się na tym i brać pod uwagę ryzyko bliskiego spotkania. Ale o tym później. Czatownia daje Ci możliwość czekania na zwierzynę bez rozstawiania namiotu, czy szałasu. Bez obawy , że ktoś Cię przegoni, bo jesteś na jego terenie. Ale w czatowni nikt niczego nie gwarantuje, bo to nie ZOO. Panuje dziwne przekonanie, że płacąc za to, masz gwarancję na zdjęcie. Otóż chcę powiedzieć, że to nieprawda. Nikt nie wie, czy coś przyjdzie o jakiej porze itd. Wiele nocy przesiedziałem na próżno. Oglądając moje zdjęcie nie masz pojęcia ile spędziłem czasu w lesie, zanim pstryknąłem fotkę. Co do etyki takich zdjęć, bo tu był zarzut. Dla mnie nieetycznym byłoby opowiadanie, że moje zdjęcie powstało w innych warunkach, np w plenerze, a nie w czatowni. Szerzy się jednak pogląd, że takie pozyskiwanie zdjęć powoduje zmianę zachowań, zwyczajów itd. Temat na długą dyskusję, skupię się na tej etycznej wersji fotografii czyli wyjście fotografów w tzw. teren. Rzeczywiście mnóstwo ludzi idzie w knieję i płoszy zwierzęta w matecznikach i ostojach. Nawet na terenie ścisłych rezerwatów. Czy to jest etyczne? Presja na dobrą fotkę jest duża... co znaczy dobra? najczęściej oryginalna, najlepiej z bliskiej odległości. Dopuszcza się zwierzę bardzo blisko. Oglądasz fotkę uśmiechniętego misia, zachwycasz się, że nie z czatowni ale nie wiesz, że minutę później było za blisko i misio dostał strzała miotaczem gazu pieprzowego i tarza się w panice, bólu, stresie. Jest oślepiony i stracił węch nie wiem na jak długo... O tym nikt nie napisze a ja o takich przypadkach wiem... Czy to wg. Ciebie jest etyczne? Byłbym hipokrytą gdybym napisał, że nie dokarmia się zwierzaków ale powiedz w jakiej dziedzinie fotografii przyrodniczej tego się nie robi? Makro? Jeżeli ktoś myśli, że szedł sobie fotograf, szedł, szedł a tu nagle jak mu nie wyląduje Bielik... To jest w błędzie :) Od grubej zwierzyny po sikorki przy karmniku. Tak powstają zdjęcia. Ptaszki w trzcinach, Dudki, krętogłowy Kukułki i cała reszta, wabione są głosami danego gatunku z głośników... Miejmy tego świadomość !!! Inaczej na forum będziemy oglądać glizdy i motylki ;) I jeszcze jedno , wylewa się ostatnio kubły pomyj na fotografów, za te dwie czatownie w Bieszczadach. W tym czasie myśliwi sypią tony...Tony!!! zanęty pod ambonami. Od buraków cukrowych po spleśniałe drożdżówki (opisane przez ... myśliwego bodajże w ,,Łowcu Polskim") Tak, że tego... Przepraszam za ten przydługi tekst. Wyciągnijcie właściwe wnioski. Może komuś coś rozjaśniłem. Póki co zapraszam w Bieszczady, ostoję pięknej dzikiej przyrody. Spróbujcie swoich sił w fotografii . I nacieszcie się naszymi cudownymi zwierzakami. Bo po to również są...


2020-06-10 20:54:51
Bardzo przepraszam przeoczyłem Twój wpis. Możesz mi coś bliżej powiedzieć o dokarmianiu wilków bo jak widzę masz więcej wiadomości niż ja. Na to spotkanie czekałem rok, nie licząc jakiegoś epizodu w ubiegłym sezonie. No ale widzę wiesz lepiej więc nie ma sensu tłumaczyć... To co na zdjęciu, to kołek na Orlika, wilków nikt się nie spodziewał bo one p...przą to co człowiek im serwuje. To co mówisz to bzdety miastowych ekologów... W Bieszczadach fotografuję od ok 4 lat i mówię to co widzę i doświadczam. 4 lata czekam żeby zrobić wilka w zimowej szacie i jeszcze mi się nie udało... Może najpierw pojedź, zobacz, spróbuj sfotografować wilka, skoro to takie proste. A później się wypowiesz?


2020-06-09 08:09:46
O ooo!!! Niespodzianka z rana ... Dziękuję Wszystkim głosującym :)


2020-06-08 22:47:17
Fajny ten Twój pieseł :)


2020-06-01 22:57:02
Ja na zimowego wilka poluję 3 lata i nie mam :( Może się spotkamy :)))


2020-06-01 20:26:02
Tak nie licząc epizodów, rok czekałem na takie spotkanie :) Zupełnie przypadkiem...


2020-05-27 21:13:12
Szacun! Ptasiarze wiedzą jak trudno go upolować...


2020-05-19 21:58:12
Fartnęło się :) 3 gatunki na jednej fotce, Superowo!


2020-03-26 18:29:24
Cudne!!!


2020-03-23 20:37:31
Dzięki Robercie pozdrowionka :) No i wygląda, że z naszych misiów w tym roku będzie kiszka :(


2020-03-21 16:23:39
Albo moja wyobraźnia oszalała albo widzę tu słoniowego ,,fakulca ,, ;)


2020-03-21 16:21:30
Wydaje mi się, że szanse są równe ... W świecie przyrody wygląda to nieco inaczej... Drapieżniki inaczej niż ludzie, nie są zainteresowane konfrontacją (zwłaszcza gdy szanse są wyrównane) walka oznacza utratę energii, zdrowia itd. Ktoś musi odpuścić. Ale postraszyć warto :) Pozdrawiam :)

|<  <  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15    >  >>  >|

This page was created in 6.0237169265747 seconds