Kolego D.- tu okulista niepotrzebny, wystarczy trochę wyobraźni:)
Ja widzę siebie pod tym drzewem...krótki odpoczynek i wędrówka ku ośnieżonym szczytom:)
No jak to czego? Dłuższego sznurka do ośnieżonych szczytów :)
Jak zawsze bardzo mnie cieszy wizyta Szanownej Koleżanki, na którą to jakbym był gotowy i wyciągam właśnie z plecaka zrolowany kawałek termicznego siedziska :)
Dobry wzrok potrzebny choćby po to, aby sznurka nie przeoczyć :-) A Kolega na pewno zawsze przy sobie sznurek ma. Podobnie jak scyzoryk i zapałki. To obowiązkowe męskie wyposażenie :-)
Ja widzę siebie pod tym drzewem...krótki odpoczynek i wędrówka ku ośnieżonym szczytom:)
Drzewko magiczne, światło kosmiczne, całość nastrojowa...czego chcieć więcej:)
Jak zawsze bardzo mnie cieszy wizyta Szanownej Koleżanki, na którą to jakbym był gotowy i wyciągam właśnie z plecaka zrolowany kawałek termicznego siedziska :)
Pozdrawiam serdecznie i miłej Soboty życzę!
Sznurek mi nie potrzebny - ani długi ani krótki. Zawsze kieruję się w stronę światła:)
Miłego popołudnia i jeszcze milszego wieczoru!:)
Dziękuję pięknie, jestem pewien że będzie bardzo miły! :)
Za gwiazdkę bardzo dziękuję i miłego wieczoru życzę! :)