Wiele rzeczy mi się nie podoba zacznę od rozkładu światła jest go znacznie wiecej na lewej krawędzi liścia niż na oczach samo branie tak młodej ważki w łaska też mnie nie już nie bawi w naturze bez ustawki takiego kadu nie zrobisz.
Powiem tak, pomijając już aspekty techniczne, które mi akurat odpowiadają, dla mnie światło nie musi być idealnie wychuchane, właśnie bo nie jest ustawką.Mam swoje zasady i nie chce mi się już przekonywać co jest prawdziwe a co nie, nie jest to kategoria natura.Bardzo się mylisz, mówiąc że nie zrobię takiego ujęcia w naturze.Śpiące motyle i stacki także nie są, bo często badyl jest przestawiany w inne miejsce i teren jest oczyszczany, ale nie o tym mowa.
Wszystkie swoje fotografie robię jedną reką, moge przyjąć pozę jaka mi się spodoba, w miejscu gdzie oburącz możesz sobie tylko marzyć.W miejscu tym było ich kilkadziesiąt, do wyboru do koloru, na ziemi na liściach, na drzewie.Zwykłe miejsce gdzie pod nią jest wylinka, a wążka pnie się do góry i łapie akurat w tym przypadku liścia.W tej przygodzie zepsułem ujęcie gdzie mucha siedzi jej na głowie..także powiesz że nie można , a ja Tobie powiem że można.Kończynę podnoszą, gdy wieje wiatr, gdy coś na nie usiądzie, lub coś do nich podejdzie, i takich ujęć szukam.Mam nawet ujęcie, gdzie podszedł do niej naliściak, a ona podniosła obie kończyny do góry.Do danej sceny potrafię się zebrać w kilka sekund, nie ustawiam statywu pod ustawki, a druga reką mogę sobie przytrzymać gałązkę, przed wiatrem lub podeprzeć sie w trudnym do zrobienia miejscu.Nigdy nie dotykam owadów.
No widzisz miałeś kilkadziesiąt do wyboru a wybrałeś o takie sobie ujęcie... Jeśli nie bierzesz w łapy to sory .. Ale polecam jeśli nie statyw to jakiś fajny monopod naprawdę pomaga
2013-05-10 01:12:58
robak
rzecz gustu, zawsze jestem świadomy wyboru, lecz nie zawsze zadowolony:), dla Ciebie ot takie,a tamte kilkadziesiąt były w bałaganie i znowu statyczne z bokowca:).Tu jest gest kończyny, dlatego tytuł Witam, do tego,trudna perspektywa, musisz być pod liściem , aby pokazać mordkę od spodu, do tego f 29 z łapy.Nie piszę tego broniąc tej fotografii, szanuję czyjeś zdanie, bardziej aby szczerze pogadać.
Ja Tobie dam taką radę, abyć się przełamał i nie twierdził że coś jest nie możliwe w makro, bo jest wszystko, no może prawie:)Ograniczeniem możemy być Tylko my i nasz zapał.
Co do monopadu, to wiem że jest przydatny przy niektórych ujęciach,lecz w moich kadrach nie poszalał bym z nim:)Choćby na dzisiejszym przykładnie, nie zrobił bym go z monopadu.pozdrawiam:)
Wszystkie swoje fotografie robię jedną reką, moge przyjąć pozę jaka mi się spodoba, w miejscu gdzie oburącz możesz sobie tylko marzyć.W miejscu tym było ich kilkadziesiąt, do wyboru do koloru, na ziemi na liściach, na drzewie.Zwykłe miejsce gdzie pod nią jest wylinka, a wążka pnie się do góry i łapie akurat w tym przypadku liścia.W tej przygodzie zepsułem ujęcie gdzie mucha siedzi jej na głowie..także powiesz że nie można , a ja Tobie powiem że można.Kończynę podnoszą, gdy wieje wiatr, gdy coś na nie usiądzie, lub coś do nich podejdzie, i takich ujęć szukam.Mam nawet ujęcie, gdzie podszedł do niej naliściak, a ona podniosła obie kończyny do góry.Do danej sceny potrafię się zebrać w kilka sekund, nie ustawiam statywu pod ustawki, a druga reką mogę sobie przytrzymać gałązkę, przed wiatrem lub podeprzeć sie w trudnym do zrobienia miejscu.Nigdy nie dotykam owadów.
Ja Tobie dam taką radę, abyć się przełamał i nie twierdził że coś jest nie możliwe w makro, bo jest wszystko, no może prawie:)Ograniczeniem możemy być Tylko my i nasz zapał.
Co do monopadu, to wiem że jest przydatny przy niektórych ujęciach,lecz w moich kadrach nie poszalał bym z nim:)Choćby na dzisiejszym przykładnie, nie zrobił bym go z monopadu.pozdrawiam:)
jeśli chodzi o mnie to podoba się..