Wachlarz z piór tak uroczy, że na kołek przymknę oko :)
Swoją drogą jakby się ptak inaczej ustawił to tym wachlarzem przysłoniłby brzydala ;)
Publikuj rzecz jasna.

Dziękuję. :) Co zrobić. Wyjątkowo podobało mu się to stanowisko. Sprawdzę, czy nie mam go na nim w ciekawszej konfiguracji. Oczywiście na pobliskich trzcinach też siada. Pewnie coś pokażę tam kiedyś. :)

Co poradzić. Trudno wyciągać ptaszkowi ulubiony kołek spod kupra. Każdy z nas ma swoje ulubione miejsce relaksu :)
Na trzcinkach lubię najbardziej, więc będę czekać na publikację.

Dziękuję za wyrozumiałość i ocenę oczywiście. Ptaszek ciągle jest obecny. Często go widzę lub słyszę. Okazji do kolejnych ujęć nie powinno zabraknąć, a nawet gdyby, to nieopublikowanych w szufladzie jest mnóstwo. :)