Zapewniam Cię, że zapach w tym miejscu był zdecydowanie bardziej "szpetny". :) Ustosunkowując się do uwagi wyjaśnię, że niechętnie ingeruję w obraz środowiskowy. Przygotowaną "czystą" wersję odrzuciłem. Być może dlatego, że dobrze się już czuję na leżących zasiadkach w błocie, bądź to pod siatką, bądź też uwikłany w trzciny, czy inną roślinność. :)
Podziwiam Tych,którzy wspinają się na szczyty o zmroku aby uwiecznić chwilę poranka.Podziwiam Tych,którzy fotografują profesjonalnie piękne krajobrazy.Podziwiam portrecistów wydobywających uczucia.Podziwiam reporterów ulicznych.Podziwiam fotografów makro pokazujących mikrokosmos.Podziwiam Fotografów wszystkich kategorii,bo dają mi wielką radość w moim życiu i podziwiam Tych,którzy leżą w śmierdzącym błotku bałtyckim aby pokazać unikalną fotografię Ohara o bardzo dobrej jakości w swoim,ale już ginącym środowisku :)
Nadtlenek02 piękna personifikacja zdjęcia ! Tylko dzięki Twojej muzycznej sugestii jestem jeszcze bardziej zachwycony https://www.youtube.com/watch?v=BSLPH9d-jsI :)
Dziękuję za budujący odbiór i powyższe komentarze. Istotnie, w moim przypadku zafascynowanie tematem niekiedy przeważa nad dbałością o formę. Emocje związane z treścią, tu z gatunkiem i bliskością ptaka, biorą niekiedy górę nad dbałość, mogąca zaowocować ciekawym przekazem. W przypadku ptasiarza selekcja prac do prezentacji jest zazwyczaj skażona nadreprezentacją cech faunistycznych. Z tym większą wdzięcznością przyjmuję więc wyrozumiałość odbiorców i niebanalnie zaakcentowaną wrażliwość. :)
wiele mi wyjaśnił...o tym ptaszku taż:)
Pozdro dla autora i 111966 bo w tym wypadku ta symbioza...
Zagrała:)
#
a taka muza grała w trakcie odczytu:
https://www.youtube.com/watch?v=BSLPH9d-jsI