Ja byłem na nie. Mnie przeszkadza góra i boki.Gdyby wyciąć to niebo byłby piękny krajobraz.Za duża rozpiętość tonalna na przejaśnieniu po lewej nie wygląda dla mnie korzystnie. Psuje kompozycje i odciąga wzrok od światełka na śniegu i drzewach.
To światło doskonałe. Szkoda że nie widać faktury śniegu.Zdjęcie ma duży potencjał ale w tej formie na nie.
To tyle żeby zaspokoić ciekawość Autora
2015-12-05 19:02:20
mosq
Dzięki Marku za odpowiedź. Ciekawość moja została zaspokojona:)
Ja doskonale rozumiem, że każda osoba odbiera inaczej powyższą fotografię. I bardzo dobrze. Absolutnie nie neguję tego, że ktoś głosuje na "nie", chciałem tylko poznacz przyczyny takiej decyzji. Ja osobiście jestem zadowolony z tej pracy,. Warunki może nie były idealne ale nie były też złe. Taki pomysł narodził mi się w głowie i taka była moja realizacja, chociaż do końca miałem nadzieję, że niskie chmury odkryją najwyższe partie Tatr. Rozpiętość tonalna jest duża ale jest to normalne przy takich warunkach (słońce i chmury), przepaleń nie ma. Co do faktury śniegu to ogniskowa 50mm inaczej rysuje perspektywę niż obiektyw UWA, dlatego też dół zdjęcia został tak przedstawiony (chociaż uważam, że ten argument to takie szukanie dziury w całym:).
Pozdrawiam
To światło doskonałe. Szkoda że nie widać faktury śniegu.Zdjęcie ma duży potencjał ale w tej formie na nie.
To tyle żeby zaspokoić ciekawość Autora
Ja doskonale rozumiem, że każda osoba odbiera inaczej powyższą fotografię. I bardzo dobrze. Absolutnie nie neguję tego, że ktoś głosuje na "nie", chciałem tylko poznacz przyczyny takiej decyzji. Ja osobiście jestem zadowolony z tej pracy,. Warunki może nie były idealne ale nie były też złe. Taki pomysł narodził mi się w głowie i taka była moja realizacja, chociaż do końca miałem nadzieję, że niskie chmury odkryją najwyższe partie Tatr. Rozpiętość tonalna jest duża ale jest to normalne przy takich warunkach (słońce i chmury), przepaleń nie ma. Co do faktury śniegu to ogniskowa 50mm inaczej rysuje perspektywę niż obiektyw UWA, dlatego też dół zdjęcia został tak przedstawiony (chociaż uważam, że ten argument to takie szukanie dziury w całym:).
Pozdrawiam serdecznie