Oglądam na monitorze w pracy (zaznaczę, że dobrym), i nie podoba mi się to co dzieje się na białej bluzce... Nie oddam jednak głosu, bo sprawdzę w domu jeszcze raz. Widzę straszne przepały. Ostrość też chyba mało trafiona - ręka moim zdaniem ostrzejsza od oczu...

ok:) ja oglądałam to 2 komputerach + laptop i jest wg. mnie ok. Co do ostrości, portret nie musi być jak żyleta, jest tu gro portretów nie ostrych i nikt nie zarzucał tego ( a się trochę naoglądałam..) . Pozdrawiam

Masz rację, nie o żyletę chodzi, ale w momencie gdzie jeden element - ręka - jest ostrzejszy niż oczy, to już nie jest fajne :-)

rozumiem:) ale wg mnie jest ok:)

Ok, sprawdziłem na monitorze graficznym, skalibrowanym. I koszula świeci niemiłosiernie miejscami... TagTagTag

Ok. Niemilosierdzie moje... dziekuje, ze zadales sobie tyle trudu, kazde zdjecie tak przeswietlasz? No i co ja mam teraz zrobic, jak u mnie nie swieci? Jak wywolywac teraz Rawy? Strach teraz cos powiesic :)

ernol- a tak na serio uważam ,ze to nie jest istotne w tym zdjęciu, zdjęcie jest dobre i broni się samo. Pozdrawiam

Zanim kliknę na nie przedstawię swoje zdanie. Uwagi Ernesta jak najbardziej słuszne, tam gdzie wskazał promieniowanie jest na wysokim poziomie, natomiast nie to mi tutaj przeszkadza. Otóż zupełnie dla mnie niezrozumiały jest taki sposób kadrowania w portrecie gdzie centralnie umieściłeś autorze dłoń, dłoń która tu dominuje i nic tego nie zmieni. Ponad to w sumie w mocnej części tego kadru znajduje się ramię przyciśnięte do tułowia i przez to spłaszczone co powoduje że wygląda dosyć monstrualnie. Tło bokehowe samo w sobie zdjęcia nie zrobi a te dwa elementy TagTag rozwalają kompo na drobno. Msz portret z gatunku tych nieudanych.
Pozdrawiam.

widocznie mamy inne gusta i całe szczęście:) dzięki za komentarz

Nie prześwietlam zdjęć (poza moimi własnymi), ale zwracam uwagę na szczegóły, których nie szukam z lupą a widać je gołym okiem. Komentarze nie mają wywoływać u Autora spinki czy zażenowania, ale fajnie by było, jakby były wstępem do dyskusji. Piszesz, że zdjęcie się broni samo. Ok, napisz zatem czym się broni, bo ja tego nie widzę, a co ważniejsze, nie czuję...
I nie ma co się wkurzać :-) Lepiej się bawić fotografią :-) Ale jeśli już bawić, to trzymać jakiś poziom.
Miłego dnia i udanego światełka :-)

nie ma spiny:) bawi się i ma to szczęście,ze robię zdjęcia dla siebie. A portrety od 2 mc-y tez nie komercyjnie:) Dzieki za komenatrze iże Ci sie chce:)

Zgadzam się z powyższymi uwagami gryzzli, a od siebie dodam jeszcze, że to co się dzieje na policzku modelki świadczy o niewłaściwej konwersji do b&w. Widać to też bardzo wyraźnie na obu słonecznikach, których ciemne obwódki są wynikiem tejże właśnie konwersji.

tu z obwódką sie zgadzam:) dzieki

Jesli porawie to zaglosujecie na tak? Hehhe