Dziwna akcja z tylnymi nogami tam się zadziała jakoś nie potrafię tego ogarnąć
2025-03-31 06:31:06
marcinkesek1987
Nie jest to fotomontaż, więc nie wiem czego tam się dziwnego doszukujesz? Że niby ma 3 tylnie nogi? ;) Jedna z nich to noga, a drugi ogon - także teoria spiskowa tutaj nie wypali ;)
Ja tu widzę podwójnie grubą tylko nogę, z dwoma pęcinami. Czyli w sumie wychodzi 5 kopyt na konia. Chyba, że coś tam dziwnie się nałożyło.
2025-03-31 06:32:05
marcinkesek1987
Ludzie, błagam. Tam jest noga i ogon. Zdjęcie jest zrobione z jednej klatki, niczego nie doklejałem. Nie zajmuję się grafiką tylko fotografią, narzędzia AI też mi nie po drodze :P
Stawiałbym, że konik przez AI dołożony, bo budowa nogi nieznana naturze, ale widzę, że jest wybrana opcja: "Fotomontaż lub elementy edycji kreatywnej: Nie", więc wolę przyjąć, że Autor nie zmierzał robić w konia (pun intended) odbiorców ;)
Odnosząc się do pytań dotyczących rzekomej wklejki konia muszę Was zmartwić ;) Jest to 100% fotografia bez jakiejkolwiek ingerencji motyw główny. Zrobienie tej fotografii w tym miejscu i takim klimacie było w planach od dawna, bo miałem ten pomysł w głowie od paru lat. W mojej miejscowości (niedaleko tej miejscówki) znajduje się mała stadnina koni i właścicielka owej stadniny jednego mroźnego poranka udostępniła mi jednego konia do zdjęć, który był prowadzony w miejsce przez jej córkę. Także zdjęcie trafiło do właściwej dla siebie kategorii
Nie martw się, Autorze - to tylko profilaktyka :D
Ostatnio wszędzie w sieci zalewa nas AI i już człowiek nieufny się robi i chce wiedzieć, na co głosuje :)
Ponawiam moją opinię : zdjęcie piękne. Pozdrawiam!
Dzięki Autorze za odpowiedź.
Przyznam, ze zastanawiałam się, czy to nie jest ogon. Ale żeby taki do samej ziemi. Zupełnie niezłośliwie się pytam, czy on po nim nie depcze jak chodzi?
Nie wiem, czy dobrze poznaję autorstwo powyższego zdjęcia, ale jeżeli to Ty K. to kiedyś była podobna dyskusja. Przyparty do muru przyznałeś się że konik był z tej samej klatki, ale przesunięty w kadrze:)
Mam nadzieję, ze jest tak jak piszesz.
Zdjęcie jest bardzo ładne, chociaż jak dla mnie trochę za mało dołu. Masz wiec za to złotko z minusem i już nie będę Cię dręczyć ;)
2025-03-31 11:02:40
marcinkesek1987
Pomyliłaś autorów. Koń nie jest ani wklejony, ani też nie zmieniałem jego położenia :) Ogon ma długi, ale nie deptał sobie po nim ;) A dołu jest tyle ile trzeba i na ile puszczał mnie kadr z pierwszym planem, bo był na pierwszym planie dość duży bałagan, dlatego też nie obniżałem perspektywy bardziej, ani nie cofałem się bardziej do tyłu, bo miałbym na tym pierwszym planie sporo przeszkadzajek ;)
Strach w dzisiejszych czasach wrzucać prawdziwe zdjęcia, bo od razu każdemu te mniej realne się kojarzą z AI i ludzie nagle dostrzegają o jedną nogę więcej :D
Dzięki za obszerne wyjaśnienia. Niedawno były tu próby umieszczania obrazków AI jako prac własnych, więc pewne przeczulenie i podejrzliwość została.
Pozdrawiam.
2025-03-31 11:38:58
marcinkesek1987
Jeśli ktoś do kategorii fotograficznych wrzuca obrazki generowane przez AI to faktycznie zagrywka bardzo słaba. Jednak zasmucę tych, którzy tutaj też liczyli na piękny wygenerowany obraz przez sztuczną inteligencję, bo moje foto jest niestety dla tych osób realne :) Wyczekane w wyobrażeniach kilkadziesiąt miesięcy, ale w końcu przyszedł dzień kiedy byłem w odpowiednim miejscu i czasie z odpowiednim modelem ;)
Nie przejmuj się Autorze. Mi też ostatnio ktoś próbował sugerować AI.Takie czasy chore nastały.
Napisałam o dole, bo taki mój odbiór. Ale taka prawda, że Autor najlepiej wie jak było w terenie. Wytłumaczenie przyjmuję i już nie wybrzydzam :)
Życzę kolejnych równie pięknych kadrów :)
Może jednak ze dwa słowa o koniku.
Ostatnio wszędzie w sieci zalewa nas AI i już człowiek nieufny się robi i chce wiedzieć, na co głosuje :)
Ponawiam moją opinię : zdjęcie piękne. Pozdrawiam!
Przyznam, ze zastanawiałam się, czy to nie jest ogon. Ale żeby taki do samej ziemi. Zupełnie niezłośliwie się pytam, czy on po nim nie depcze jak chodzi?
Nie wiem, czy dobrze poznaję autorstwo powyższego zdjęcia, ale jeżeli to Ty K. to kiedyś była podobna dyskusja. Przyparty do muru przyznałeś się że konik był z tej samej klatki, ale przesunięty w kadrze:)
Mam nadzieję, ze jest tak jak piszesz.
Zdjęcie jest bardzo ładne, chociaż jak dla mnie trochę za mało dołu. Masz wiec za to złotko z minusem i już nie będę Cię dręczyć ;)
Pozdrawiam.
Napisałam o dole, bo taki mój odbiór. Ale taka prawda, że Autor najlepiej wie jak było w terenie. Wytłumaczenie przyjmuję i już nie wybrzydzam :)
Życzę kolejnych równie pięknych kadrów :)
Jak dla mnie kadr bajka.