Ja rozumim, tyle że w tym kadrze to bardziej się bodzie jedno z drugim niż symbiotycznie przyjaźni. Nie wiem, innego pov bym poszukał, brzózkę raczej w słabszej części kadru umieścił, słowem możliwości wiele, ta akurat nie najlepsza.
2020-05-20 12:35:17
izis
Jestem odmiennego zdania :) i za nic bym jej nie usunęła...wszak usunelabym JE do kosza, gdyby coś źle było.
Tylko się teraz nie obrażaj haha
Ja uwazam, że wiem, co robię. I jeśli się to komuś nie bardzo podoba, to jednak moge decyzje z jakiegoś powodu zostały podjęte ;) Czasem się zdarza, że cos zmienię, przytnę, usunę...ale wtedy jeśli jest to zgodne z moim widzeniem...jeśli z cudzym, to raczej małe szanse na zmiany ;)
Nie wiem co byś mi musiała zrobić abym się obraził. Nie o to tu chodzi. Napisałem a niech Ci będzie bo wiem że spór z Tobą na tej kanwie najmniejszego sensu nie ma i tym samym oddałem głos po prawicy. Powyższa dyskusja absolutnie nie ma na celu skłonienia nikogo do zmiany sposobu widzenia świata. Jest to jedynie zdrowa wymiana poglądów w tym temacie a jakby w zdjęciu było coś naprawdę źle, to kliknąłbym na lewo i głośno o to oznajmił.
Pozdrowionka.
2020-05-20 13:23:28
izis
A jam nie jasnowidz. Nie pisałeś czy jestes na tak czy nie. Według mnie sugestia swoje wizji jest też próbą wpynięcia na autora, iż dokonał zlego wyboru wpływając na niepoprawność swojej pracy.
Kwestie kompozycji do prostych nie należą i panaceum nie istnieje w tej materii, natomiast wdając się w dyskusję z autorem, zazwyczaj liczę na jakąś konstruktywną odpowiedź czemu akurat tak a nie inaczej. W końcu to sam też się całe życie uczę i wielu rzeczy nie wiem. Nigdy nie neguję autorskich wizji, jedne mi się podobają, inne nie a jeszcze inne będące na pograniczu mojej percepcji są kontrowersyjne i dyskusyjne. Dla tego też próbuję nawiązać dyskusję w temacie aby się dowiedzieć jak autor to widzi i czemu ma takie akurat odczucia bo być może ja czuję inaczej a na dobrą drogę naprowadzić mnie należy. Nigdy też nie oceniam zdjęcia pochopnie, zazwyczaj staram się dostrzec to co autor chce pokazać. Natomiast jakieś ewidentne błędy wytykam od razu. Niestety z Tobą autorko merytorycznie nie udało mi się podyskutować ale trudno, może innom razom?
2020-05-20 16:06:30
izis
Nie jestem mocna w merytorycznej dyskusji. Moje wybory podyktowane są intuicją, wewnętrznym poczuciem estetyki, dlatego nie bronię swojej wizji z punktu widzenia technicznego. Ty byś chciał, abym aptekarsko odpisywała... Ale nie potrafię... Wybacz.
Ja uwazam, że wiem, co robię. I jeśli się to komuś nie bardzo podoba, to jednak moge decyzje z jakiegoś powodu zostały podjęte ;) Czasem się zdarza, że cos zmienię, przytnę, usunę...ale wtedy jeśli jest to zgodne z moim widzeniem...jeśli z cudzym, to raczej małe szanse na zmiany ;)
Pozdrowionka.