ja jestem na tak... ale po ostatniej lekturze na FF zastanawiam się czy faktycznie nie informować o tym fakcie...ma być anonimowo żeby nikt nie sugerował się poprzednikiem...no właśnie, a teraz już nie jest... hmmm.. wybacz autorze moje gdybanie, zwyczajnie myślę jak to ugryźć, z jednej strony potrzebny jest komentarz czemu tak a czemu nie... to wazne jeśli chodzi o cenne rady etc... hmmm...hmmm... . pozdrawiam
Podobają mi się poprzednie prace, podoba mi się i ta, chociaż nie do końca tak samo jak poprzednie. Wprowadzenie koloru do obrazu to dodatkowy środek wyrazu który odrobinę mi się tu kłóci z grą światła i cienia. Może to świadome działanie autora a może to tylko moja sugestia. Tak czy siak zatrzymało mnie a w kwestii jawności głosowania, to przecież wystarczy napisać komentarz tak jak powyżej i nie określać swojej decyzji wyboru.
Czasem jednak komentarz jest potrzebny...ale uzasadniający, ponieważ osoba, która nie zajmuje się daną kategorią może zwyczajnie nie rozumieć pewnych zabiegów autora i traktować to jako błąd edycyjny. Tutaj np. nieostrość na oczach i rysy mogą zostać potraktowane jako drwiny z widza...albo jako brak umiejętności posługiwania się aparatem.
Wszystkie zabiegi edycyjne i ekspozycyjne odbieram jako celowe i niczego nie staram się podważyć. Jedynie próbuję zaznaczyć że kolor jako środek przekazu jest tak silnym elementem w tym obrazie że zakłóca wyraz świateł i cieni a ponieważ wszystkie te aspekty zostały tutaj użyte razem, to mz powinny działać wspólnie w jednym celu. Natomiast tutaj istnieje pewna rozbieżność w temacie a tak dosłownie to mz ten cień z prawej strony edycyjnie dodany jest tym elementem który się z całą resztą gryzie. To jest tylko moje zdanie, odbiór innych może być zgoła przeciwny. Praca dalej mi się podoba. Pozdrawiam.
ojeje, sie wystraszylam troszke.... ale wizja swietna...
kilka szczegolow bym troche inaczej zrobila, ale to wiadomo kazdy ma swoje widzenie ... i wiem, ze Autorka kazdy detal przemyslala
glos zdecydowanie na tak
Tak, jeśli chodzi o takie emocjonalne "malowanie", to ciężko ocenia się takie prace - bo każdy widzi po swojemu, inaczej wyraża siebie i dysponuje innymi odczuciami.
Ani słowa o porządku czy harmonii, obraz owszem jest irracjonalny jak myśli kudłate potrąconego ale właśnie w tym jest rzecz, praca w całości irracjonalna być powinna i żaden element wyłamywać się nie może. Pax.
Gdybym miała podejść do edycji dziś, zupełnie inaczej wyglądalaby ta praca. Użyłabym róż i zieleń ...zdjęłabym jej z twarzy te frędzle i oczy dała na ostro :D
kilka szczegolow bym troche inaczej zrobila, ale to wiadomo kazdy ma swoje widzenie ... i wiem, ze Autorka kazdy detal przemyslala
glos zdecydowanie na tak
Ps.
Tak jest dobrze...
Dziękuję bardzo!