OK, łapki widać, ale tło tu też nie zachwyca...Jednak kupa obornika jest mało fotogeniczna.
Natomist sikorka jest piękna jak zawsze :)

No tak, ale nie o tle rozprawialiśmy a o perspektywie :-) Koleżanka sobie tu wyobrazi jakieś pastele rozmyte ... :-) I motylka.

Każda z użytych przez Kolegę perspektyw ma w moim mniemamiu swoje wady i zalety. Z górnej perspektywy pięknie sie prezentuje główka z niebieskim kapelusikiem. W dolnej perspektyweie ten efekt by znikł.
Oczywiście w dolnej perspektywie lepiej się prezentujre sylwetka sikorki.
Rozmyte obornokowe pastele...no dobra już widzę.
Modraszka ma w dziobie robala - to wystarczy ;)

Nie sądzę, abym chciał wrócić na górkę z obornikiem, ale postaram się o te pastele i innych okolicznościach przyrody :-)