Wielkie dzięki aufiku :DDD
Teraz jak patrzę, to widzę, ze tło strasznie "martwe" wybrałam, a światło, w tym przypadku - zaokienne, się nie spisało ;), ale i kiepskie ostatnio mamy :(((

Ja o tym wiem, i mam już niezły składzik rożnych różności własnej produkcji.
Coś na kształt blendy jestem w stanie wyprodukować :P
Piszesz o płytce izolacyjnej, czy folii aluminiowej, ja czasem wykorzystuje samochodowe osłony przeciwsłoneczne. Sa trwalsze i maja większą powierzchnię. Mam je w rożnych kolorach ;)
Jako doświetlacz fajne jest tez naciągnięte na ramę płótno dla malarzy pokryte białą farbą.

Tutaj tło, może nie najszczęśliwsze ;) tez jest własnej produkcji. :P
To dykta z marketu, wyciągnięta spomiędzy warstw wody mineralnej pokryta tapetą. A całość stoi na stoliku do majsterkowania, coby przemieszczać się raz do okna od południa, raz od północy. :P

Teraz zależy mi na opinii innych, bo każdy przechodzi etap kiedy potrzebuje Mistrza. ;)