W odpowiedzi na poniższą dyskusję z obywatelem @maxiumus:

1. Pisząc o "emocjach" cytowałem innego użytkownika. Nie jest to mój koronny argument na wartość tej pracy (ale jest jednym z argumentów). I cieszę się, że są ludzie, którzy jak Ty próbują dyskredytować mało konkretne kryteria oceny.

2. Opinia esdrasa, którą cytowałem wcześniej, docenia też moment. Moment jest mz. dość istotnym kryterium w dokumencie.

3. Mz. na uwagę zasługuje wykorzystanie otoczenia oraz GO do kierowania uwagi widza. GO podkreśla tańczącą parę jako główny temat, na którym też skupia się wzrok figury z tyłu. Wykorzystanie elementów otoczenia oraz GO do kierowania uwagi widza to chyba dość konkretne kryterium.

4. Lubię abstrakcyjność tej sceny. W sensie zupełnie nie przystające do siebie: tańcząca para, dziwna figura i nietypowe wnętrze.

5. Jedyna wada, jaką widzę to właśnie ucięta dłoń, ale jak pisałem, był dylemat, czy zostawić głowy czy uciąć rękę. Zdecydowałem się to drugie, bo bez publiczności jest bardziej abstrakcyjnie.

6. Skoro już ustaliliśmy, że emocje są mało znaczącym kryterium, to pozwolę sobie uznać, że Twoje słowa "Przekaz czy emocje - tutaj są tak znikome, że w zasadzie ich nie widać, nie widać nic. " również nie mówią o wartościach obiektywnych. Niektórzy tu widzą emocje (i inne walory), Ty nie widzisz nic. Więc proszę nie uogólniaj, że skoro w słabych pracach autor powołuje się na emocje to znaczy, że każda praca, gdzie ludzie powołują się na emocje, jest słaba.

7. I co mnie uderza - nazywanie tego "ot kaderek" świadczy mz. o ignorancji w temacie dokumentu.

Pozdrawiam zagorzałego dyskutanta:)

bardzo inowcyjne cięcie pary tańczących hmm :) ale jakoś mnie nie przekonuje

Miałem dylemat czy obciąć rękę czy zostawić głowy przechodniów:)

wystemplować głowy :)

W sumie dałoby radę:) Ale jakoś nie lubię stemplowania w dokumencie :)

Są emocje !!! Moment dobry ja bym chyba jeszcze ciasnej to widział góra i lewa do ścięcia dłoń mi nie widzi całość na plus dla mnie.

Dzięki:) Właśnie o emocje chodzi:)

może jakoś takoś w panoramie :) Kadr

Czy to się nazywa konsekwentne cięcia, jak się obcina kawałek tematu z każdej strony? W sumie spoko, też wygląda dobrze:) Ale brakło by mi trochę więcej wnętrza pokazanego, bo ono dodaje mz. bardziej abstrakcyjnego klimatu (oprócz samej figury:)

Ale jak do Ciemni? Na fejsie miało z 50 lajków! :) Skandal! :)

Bardzo ciekawa i poprawnie technicznie wykonana fota. Ciemnia to przesadzona decyzja.

Dzięki, też tak myślę :)

fajne... te 50 lajków na fb przeważyło

Dzięki Dziki, komentarz od Ciebie więcej wart niż 50 lajków:)

Jestem tu nie długo i portal ten mi się podoba, jest tu bardzo dużo dobrych znawców i liczących się fotografów. Prawdopodobnie istnieje nadrobienie tej pomyłki przez moderatorów, tak przynajmniej się doczytałem. Jest do tego świetna okazja, tym bardziej że fota przeszła już dobrą ocenę na innym portalu, a nie oceniali to same (...). Pozdrawiam autora i Panów moderatorów tudzież innych mogących zmienić los tej foty.

No teoretycznie jak banda pomarańczowych i czerwonych zacznie krzyczeć "kontra" to wtedy zdjęcie przeniosą do innej galerii, ale póki co nikt nie krzyczy :)

Po co obrażać, banda nie banda, grzecznie też swoje można przekazać. Sam też nie raz nie wytrzymuję, ale wiem że to nic nie daje, a wręcz przeciwnie wyzwala dodoatkową agresję. Czekajmy może ktoś na te wpisy zareaguje, a jeżeli nie to może oświeci co jest aż tak bardzo nie tak i dlaczego tak wiele osób co prawda na innym portalu się myliło.

Nie było moją intencją obrażanie nikogo:)
A jedyny zarzut jaki padł pod fotą to uciachana ręka, na co zwracali też uwagą na innym portalu :)
Moim zdaniem nie dyskwalifikuje to zdjęcia, ale cóż, tak bywa. Nie pierwszy i nie ostatni raz dobra fota trafia do Ciemni:)
Inna sprawa, że gdyby to dzikie_wino jako pierwszy skomentował to zdjęcie to jego losy byłyby pewnie inne:)

Tak by się stało, jeżeli pierwszy na nie lub tak, to później bezmyślnie leci dalej, bez specjalnych uzasadnień. Tak się tutaj stało.

Chciałam tylko wtrącić że ta Prochaina jest płci męskiej! :)

Kurczę, chyba popełniłem błąd wybierając se login z "a" na końcu :)