Jak tak czujesz to na prawo. Pozdrawiam!

Ale... AI zaczyna mnie wkurwiać... od pewnego czasu... to nie jest , wbrew wszelakiim mniemaniom nasza przyszłość, bo jeżeli tak ma być to nie ma nas Oddajmy naszą twórczość komu innemu.... czyli nikomu...chociaż Lem widział to inaczej. Jako wielką pustkę w istocie. Publikuj, ale brzydzę się tego.

Dałem tak, podzielam opinie Keytoo. To się zbyt oddala od fotografii...

Czy ten obraz ma coś wspólnego z AI ?

Ja tutaj nadal widzę decyzje autorskie jeżeli chodzi o narzędzia dostępne od czasów kiedy jeszcze nie fotografowałem - chyba, że jest inaczej.

Co do AI

Osobiście również dostrzegam ogromne zagrożenia wynikające z rosnącej konkurencji kreatywności sztucznej inteligencji niczym nieograniczonej, przy tej ludzkiej jednoprocesorowej i analogowej złożonej z istoty szarej ;)))

Póki co, osobiście miotam się gdzieś obok...
Lubię opowiadać zmyślne historie wykorzystując grafikę, ale to są zmyślne szczere historie, bez zamiaru oszustwa...
Dziś niestety mamy do czynienia z deep fake

Powyższa praca w moim odczuciu jest w 100% autorska, jeżeli jest inaczej autor na pewno szczerze zdementuje :))

Publikuj

Mój kolego, jak Ty dobrze mnie znasz :)
Ta praca nawet nie stało koło AI, ja nawet nie wiem jak tego używać :)

Też się dziwię komentarzom. Na moje to nie AI tylko własna wirówka w PS, materiał wyjściowy również wygląda na własny. Także tego... Za publikacją.

Bracie, wiesz...

Być może dlatego, że sporo grzebałem w programach graficznych widzę wyraźniej tę subtelną choć bardzo wyraźną dla mnie granicę...

Pozyskujesz wszystkie składowe obrazu sam - fotografując i wykorzystując własne fotografie. Do sklejenia i edycji danej pracy, wykorzystujesz narzędzie, które jedynie co dla Ciebie zrobi automatycznie, to odszumi albo wyostrzy obraz - tak jak w przypadku innych kategorii fotograficznych...


Co do AI - stanowi ona zagrożenie najbardziej dla kreatywnych dziedzin: bajek, fantasmagorii - ale w pełni twórczych ludzkich od podstaw, oraz tych dokumentalnych, niestety tutaj zaczniemy tracić poczucie rzeczywistości - ubolewam.

Jeżeli to nie AI to odszczekuję co napisałem odnośnie obrzydzenia... sorry Kolego. Natomiast sam problem niestety tylko będzie nabrzmiewał. Moim zdaniem AI nie powinno mieć miejsca na portalu fotograficznym, bo istota takiego portalu (czyli FOTOGRAFIA, nawet jeżeli jest mocno graficzna) oraz kwestia autorstwa (samodzielności, nawet współtwórstwa fotograficznego) nie są zbieżne z działaniem na spółkę z AI. Dlatego warto, aby Administracja Fotoferii zakreśliła jakieś granice. Przykładem takiego zakreślenia może być ArtLimited, gdzie AI nie jest dopuszczalne. Krótko mówiąc miejsce dla AI jest gdzie indziej, tj na portalach z AI. Drugą opcją może być dodanie kategorii: praca AI. Osobiście jestem za rugowaniem AI z portalów fotograficznych, ale i odwrotnie: fotografii z portalów AI. Pozdrawiam.

Kamilu ... dobrze, że odszczekane :)))

Pamiętaj, że my z dziedzin kreatywnych jesteśmy tutaj na pierwszej linii frontu!
Zatrzymam to w analizie.

Jak sam widzisz - łatwo rzucić kamieniem osobie świadomej. Pomyśl jak łatwo zrobić to osobie bez refleksji twórczej??? Chwała Ci za to, że również łatwo w naszej interakcji jest dojść do porozumienia ...
Co będzie się jednak działo za chwilę?

.. za chwilę będziemy budować blok opozycyjny do nowych pokoleń, które w tej chwili niestety uczą się fotografii i grafiki już tylko w oparciu o AI...

Był taki etap w świecie fotografii, kiedy to na masową skalę stawiano fotografię analogową B&W ponad fotografią analogową w kolorze, później analogową nad cyfrową... i zawsze był zgrzyt. Teraz jest inaczej, gorzej, mniej analogicznie.

Do samego końca musimy jako twórcy walczyć o szczerość autorską nawet jeżeli jest bajką wymyśloną w człowieczej pojedynczej główce, twórczej i samodzielnej. Musimy dbać o etykę i prawdę w sztuce, która jest uniwersalna.

Tak więc podsumowując użycie AI w fotografii...
Mam nadzieję, że AI we wszelkich kategoriach sztuki zostanie przez chronologię czasu potraktowana jako analogiczne narzędzie do piosenek śpiewanych z playback'a ... i niczym więcej!

Przepraszam, ale do kogo jest skierowana ta analiza?
Kto jest tym Kamilem, który ma pamiętać, że wy z dziedzin kreatywnych jesteście tutaj na pierwszej linii frontu?
Czy to do autora, czy do kogoś komentującego?
Proszę o zwrócenie uwagi na fakt, że pojawiają się na fotoferii osoby, które nie znają użytkowników z imienia, ani też z aparatu czy z obiektywu.
Rozmawiacie tu tyko ze znajomymi?

analizy nie polecam gdyż nie jest analizą zdjęcia...

Jest najlepszą analizą tej pracy, jest analizą spersonalizowaną wręcz - ubolewam nad tym, że tego nie dostrzegacie.

Ale jak chcecie to dla Was mogę zrobić identyczną analizę, zawierającą wszystko to co powyżej - ale będziecie mogli ją sobie nazwać analizą zdjęcia...

potrafię w dół, potrafię zawężać i spłycać ;)))

brać się za łopatę, aby było łopatologicznie?

Ella

Wyobraź sobie takiego najlepszego FotoFerianina, który jest aktywny, i twórczy i ma wątpliwości najbardziej zdrowe ...

Każdy może być Kamilem ;)

Dlaczego zawsze musi być w takich wywodach Jan Kowalski ?

próbuj... ;-)

Zniechęcasz... ;)

Mi nie zależy na Twoim poleceniu analizy, tylko na odniesieniu się do tego co tam zostało napisane.

Nie zachowuj się Jaguś jak jakiś boot, który nie wie co zrobić z tekstem dodanym w innym niż oczekiwanym oknie ;)))

Gdybyś miał dość mocne szelki ...napisałbyś, że nie polecasz tekstu jako analizy ale...

no i właśnie, pokaż czy masz szelki trzymające ten kręgosłup, czy kręgosłup nie wymagający szelek by się odnieść do problemu ;)...

problem jest tutaj kluczem ;))) wiesz nie ?

nie pij już dziś... bo to jedyny problem

Jagger
Myślę, że wyciągnąłem z Ciebie dostatecznie dużo w ten piątkowy wieczór ... masz naprawdę wiele do powiedzenia :)))

skoro myślisz, że myślisz...

No mówię, przebierasz w słowach jak się patrzy ;)

mówisz czy piszesz?

Obraz i komentarz...zapomnij, że to miała być analiza?

aż tak zatkało? wykrztuś coś więcej niż jakiej personalia weekendowe co do spożywanych trunków i potraw ;)

o potrawach nic nie pisałem.... chyba że po trawie

A i wyobraź sobie, że jak ja coś piszę to również mówię... tzn, moje słowa mówią

Sprawdź w słowniku słowo "mówi"

to oznacza, orzekać, przesłaniać, słać wieść, informować, itd...

no... próbuję próbuję ale szelki cisną

teraz zadam Ci znowu pytanie z początku?


Czy potrafisz odnieść się do tekstu napisanego przeze mnie w analizie, czy przekopiować Ci go do komentarzy aby był zrozumiały dla Ciebie ? ;)

niestety nie potrafię

No to przepraszam, nie będę Cię teraz brać do odpowiedzialności za tak prozaiczne ograniczenia ;) Ale pamiętaj, Ty też jesteś ważny i wartościowy :) !

ważne by szelki nie spadały reszta jest względna

A widzisz... ja bym się tym najmniej przejmował.

No ale jak widać trafiłem w sedno...

Szelek i kręgosłupa nimi trzymanego czepiłem się spontanicznie - wybacz.

Ale trafiłem ;)))

wybaczam

naprawdę zapomnij już o szelkach i kręgosłupie...

Jeżeli nie stać Cię na wymianę zdań ( wymiana zdań - więcej niż jedno sensowne zdanie) ... to bez sensu tu Autorowi Spamować ;)

No chyba, żę baba musi mieć ostanie zdanie, " tedy jo"

prawda bez sensu spamować

Wróciłem zobaczyć czy baba dała złoto - dała.

Gratuluję ! :)