Takie ładne, wygłaskane, technicznie bardzo poprawne, ale to zupełnie nie moja bajka. Fotografia z niezupełnie jeszcze minionej epoki, nawet niezbyt mainstreamowa, malowane tła to już przeszłość.
Dla mnie całkowity przerost formy nad treścią, bo oprócz formy całości, treści tutaj nie widzę. Może jako ilustracja okładki jakiejś bajki byłoby, ale jako wyraz artystycznej weny, to raczej porażka. Chociaż co za głupoty ja wypisuję, przecież Nikifor też był artystą.
Głosu jako takiego nie oddaję, natomiast myślę że komentarz powyższy wyczerpuje jego znamiona.
Pozdrawiam.

Dobrze, że się przyzwyczaiłam do Twojego marudzenia.
Jak niedopracowane technicznie, to źle, jak za bardzo wygłaskane też niedobrze.
Zauważyłam, że Twoje ulubione powiedzenie to ?przerost formy nad treścią? nie ma tu zastosowania, bo skoro się skojarzyło z ilustracją bajki, to nie jest tak źle.
Cała sesja była prowadzona w jako bajkowy fine art ale rozumiem, że może się nie podobać ten styl. Artystycznej weny to możesz mi pozazdrościć, bo ja jednak staram się ciągle tworzyć i robić coś nowego, a nie ?odgrzewam starych kotletów.?

Malowane mainstreamowe tło to już przeszłość? Dziwne a ja myślałam, że bardzo popularne.
Ostatnie zauważyłam, że sprzedawane tła materiałowe są tworzone przy pomocy AI dla mnie nie ma to znaczenia, staram się iść z duchem czasu i przyzwyczajać do nowości.
Sztuczne kwiatki to mały szczegół, mam ujęcia jeszcze ze świeżym kwiatami i jabłkami :)

Komentarz @gryzzli chetnie polecilabym w ramach analizy.
I jeszcze przy calym prezentowanym przepychu, sztuczne kwiatki zamiast swiezych, szkoda.....

Mnie tam się podoba, zawsze można w fotografii pokazać coś inaczej, co jednym będzie się podobało bardziej innym mniej, tutaj wszystko poprawnie wykonane, oglądam i oceniam to co widzę i na mnie ta fota wywiera pozytywny odbiór.

Myślę, że miało być bajkowe,więc efekt osiągnięty. Piękna paleta barw. Nie wiem, czy to modne, czy nie, ale uczciwie oceniając daję złoto :)

No cóż, marudzić lubię i tak jak napisałem powyżej jest to po prostu nie moja bajka. przecież mogę się różnić. To że głosu nie oddałem w inferii , nie znaczy że praca jest zła, jest po prostu nie w moim guście. Jako że zajęła poczytne miejsce w GN, to ją ocenię. Na srebro i to nie za to co mnie się nie widzi, bo to mój pogląd i doceniam pracę i kunszt autorski, lecz za ten jeden szczegół, sztuczne kwiatki choć one tutaj poniekąd do całej scenerii pasować powinny.