to jest z tej samej sesji ale inne ujęcie, inne spojrzenie i inaczej usytuowany pies. Tak dużo było dyskusji nad poprzednim. Tutaj dodatkowo pomogłem sobie w Nik Collektion, super program
Sławku, zapomniałeś jeszcze dodać że kiepskie lampy w atelier, kiepski aparat, kiepski obiektyw, kiepskie b/w bo kiepski program, itd. Lepiej abyś się nie wygłupiał a nie klepał tak dla zasady. Tak dla przykładu powiem na temat kadru, jest klasycznym z uwzględnieniem trójpodziału, oczy w portretach to ważna rzecz i są na 1/3 wysokości, dalej w portretach zaleca się aby zajmował 1/3 powierzchni, format typowy, szkoda nad resztą się rozwodzić. Pozdrawiam i i dzięki za swoje przemyślenia w zasadzie bardziej aby błysnąć.
lampy nie maja tu znaczenia w większości jakość lamp to komfort pracy. Aparat to samo , bez znaczenia , fotografujemy tym czym lubimy lub tym co nam potrzebne . co do tego trójpodziału to na oko widać ze dość zachwiany jest.
Czasem se tak lubię błysnąć bez sensu .
No ale wytłumacz mi Autor czemu skoro takie dobre . to takie złe
pozdrawiam serdecznie prowokując dyskusje
Mam świadomość że rozpętując bzdurne wpisy dalej to się samo oczy, niepotrzebnie tylko się wkurzam bo są też głosy na tak, ludzi mniej podatnych na takie wpisy i mających swoje zdanie. To nie jest przysłowiowy gniot i tego jestem pewien.
ciemnia, cóż mam zrobić, większość tak zdecydowała, jak w Kraju, większość tak wybrała jak dziś mamy. Niech to się toczy jak będą się rozkładały głosy, ale muszę się z tego czynnie wyłączyć.
Panie Bakulok :-) no cos Pan ;-)
B/G
-mina modelki
-ustawienie świateł
-ekspozycja
-konwersja do b&w
-kadr
Czasem se tak lubię błysnąć bez sensu .
No ale wytłumacz mi Autor czemu skoro takie dobre . to takie złe
pozdrawiam serdecznie prowokując dyskusje
zobacz sobie ten kadr