Eee...czuję tu jakiś podstęp. Chyba stołek dla zająca Autor podstawił, że ze zboża wystaje. U mnie ledwo sarnie głowy widać :)
Piękne ujęcie i barwne subtelności. Największy smaczek, że kłosy nierówno dojrzałe. Równo spalone na biało, nie dałyby takiego ładnego efektu.

Na prawo klikam:)

Tajemnica w stołku - musi być z drewna, niemalowany i poświęcony :-)

Stołek sobie załatwię u znajomego Dżepetta :)
Gorzej ze święceniem, chyba mnie nie stać :))

A całkiem serio, takie karłowe zboże u Was?

No tak, całe kilkadziesiąt ha takiego czegoś - nie jestem na bieżąco czy to taka odmiana czy rolnik pomylił oprysk :-) Generalnie długie źdźbło jeśli nie jest potrzebna słoma to samo zło :-) Właśnie poczytałem - to się nazywa odmiany półkarłowate. Bardziej odporne na suszę - fakt sucho trochę jest, rolnik trafił w odmianę :-)