To jest ten rodzaj atlasów , które lubię i doceniam. Doskonały detal i świetnie opanowane światło, pozwalają podziwiać mi ptaki, których w naturze nie widuję.
Kolejne perfekcyjne zdjęcie :)
Dziękuję. Ptak dosyć szybko biega na płyciznach. Niekiedy nie udaje mi się go złapać w kadr. Przy dynamicznej sytuacji na scenie zazwyczaj nerwowo poszukuję plamy, na którą się wyostrzam. Bywają niespodzianki. Ostatnio ostrygojad. :)
Tylko się cieszyć z takich niespodzianek. Zawsze można wyostrzyć na pływającą plastikową butelkę, albo inne śmiecie. Chyba, że akwen na którym Autorze fotografujesz należy do tych mniej uczęszczanych przez ludzi.
Istotnie, miejsce jest nieuczęszczane, ale fala osadza w trzcinowisku i na błotnistym brzegu tony śmieci. To zazwyczaj puszki, butelki, zabawki i inne. Była nawet deska surfingowa. Kiedyś próbowałem to zbierać i usuwać, ale przekracza to możliwości jednego człowieka. Temat rzeka.
Kolejne perfekcyjne zdjęcie :)