I do tego winieta w kształcie koniczynki ... To się już Autorowi w głowie poprzewracało od tego fotograficznego dobrobytu. Piękny portret wyszedł :-)

Długo szukałam odpowiedniej dziurki w krzakach, żeby wymagającego odbiorcę zadowolić. Miło, że się podoba :)
Łanie w mojej okolicy to prawdziwy rarytas. Widuję je ze trzy razy do roku. Bliskie spotkanie pierwsze w życiu :)

Pozazdrościć kontaktu, wiem co znaczy "na lekarstwo" , bo bez wyprawy mam to samo. Pewnie się Panie wymieniły nr telefonu ...

Jelenie tylko na wyjazdach jesienią. Łanie w mojej okolicy widuję zawsze w maju. Włącza im się jakaś potrzeba wędrowania. Pewnie przed porodem szukają ustronnego miejsca.Trafiają się daleko od lasu w którym żyją.

Niczym portret studyjny w fantazyjnej oprawie. Brawo!

Dzięki za docenienie!
Wiem, że wolisz zwierzaki podane na czysto. Tym bardziej cieszy mnie fakt, że zielona mgiełka roślinna nie przeszkadza w odbiorze.
A modelka wiadomo - piękna :)

O, co to to nie! To są najładniejsze przeszkadzajki jakie wyrosły kiedykolwiek :)

i tak i nie i dlatego uczciwe jest srebro :)

Nie znasz się :)
Tyle obejrzałeś, mam nadzieję, że poszerzyłeś horyzonty. Trzeba się otwierać na sztukę :)))