Świetnie w kadrze poukładane. Dwa kwiatki, dwie muszki , w środku główny bohater łypie nakrapianym oczkiem. Miła dla oka kolorystyka na plus.

Dziekuję :) Czasem szczęście sprzyja. Ten gatunek nie jest w moich okolicach częsty. W dodatku są to najczęściej bardzo aktywne motyle i niechętnie pozują. Ten był wyjątkiem i na chwilę przysiadł w sprzyjających okolicznościach przyrody :)

Ja też rzadko je widuję. Jednego sfotografowałam, ale na pamiątkę, bo badylki były mało efektowne.
Jasieniec piaskowy jak się nie mylę, świetnie wabi motyle. U mnie głównie szachownice i modraszki. Taki zestaw jak wyżej nigdy mi się nie trafił. Zachwycam się :)

Mam takie jedno miejsce na Kaszubach, gdzie są małe polanki między sosnami z wrzosem, jasieńcem i kocanką piaskową. Wokół dla odmiany są bagna. Istny raj dla różnych owadów. Szkoda tylko, że tak rzadko mam tam czas się wybrać.

No tak...brak czasu. Coś o tym wiem niestety.
Ja nie mogę się w lecie zdecydować, polować na kopytka, ptaszki czy owady. Latam za wszystkim na raz, a to nie jest dobra metoda.
Teraz nie mamy takich dylematów. Pogoda wymusza odpoczynek bierny :)

Teraz jest dobry czas na wędrówki po szufladach :)

Nie bez przeszkód. Często prądu nie ma przez wichury. Pozostają nam marzenia o wiośnie :)

Kwiatki już kwitną:)

Pszczołę już widziałam :)
Jest nadzieja :)

Cudnie. Jeszcze parę tygodni i będą tegoroczne forki

Dzięki. Już się nie mogę doczekać !

Piękny kawałek lata ! Też tęsknię :)

W taką pogodę jak dzisiaj, jakoś trzeba sobie nastrój poprawiać :)