Wielkie dzięki. Bardzo lubię tracze, szczególnie te u nas najrzadsze, a więc szlachary i bielaczki. Samice nurogęsi mają też swój niezaprzeczalny urok i staram się to skrzętnie wykorzystać. Zimą jest okazja spotkać wszystkie, więc warto tu być, choćby przejazdem. Pozdrawiam. :)
Dobrze, że wreszcie dopłynął do GW.
Gratulacje!