Moje tak.
Rzadko spotykany modelka na FF. Ujęcie też ciekawe. To kuna akrobatka :)
Trochę drażni to ostre światło w LG, ale całość bardzo interesująca.

Akrobatka obserwatorka. Przygasiłem trochę LG, ale faktycznie mogłem więcej. Każde z nas poszło swoją drogą i chyba nie zdenerwowała się zbytnio, bo po powrocie do samochodu kable pod maską były całe :-)

Miał Autor szczęście.
Mi przewody przegryzła i zabrała się za zakładanie gniazda. I to wszystko za darmo, zero fotek. Ale to miastowa była. Z dala od natury robią się wredne :)

Coś ostatnio czytałem, że niektóre osłonki przewodów są bardziej EKO i używa się do ich wytworzenia także składników z przetworzonych resztek organicznych np. z soi. - grzech nie skosztować :-) Co do gniazda - może warto czasem samochód uruchomić :-)

Weź uruchom jak przewody przegryzione, a do mechanika kolejka :)

No jest w tym jakaś logika :-) :-) :-)