Nie publikuj. Mimo, iż kompozycyjnie niezłe,... to w sumie tyle odnośnie pozytywów związanych z tym obrazem..., "promienie słońca" dopełniają całości. I po co kombinować w podczas postprodukcji, wystarczy przymknąć mocno przysłonę i będzie piękna gwiazdka. :) Dla mnie katastrofa, ale mam świadomość, że są ludzie, którym to się może podobać. :)

Na gwiazdkę składa się wiele czynników. Tak np. z wieloma obiektywami po przymknięciu przysłony nie da się uzyskać dobrej gwiazdki. Zależy to głównie od konstrukcji danego obiektywu, jak i od czystości optyki, w upaćkanych obiektywach ciężko jest uzyskać zamierzony efekt. Tak często bywa, że niektóre obiektywy robią ładna gwiazdkę na f6.3, a niektóre nie zrobią jej na f22.
Stwierdzenie użytkownika Bonnieandclyde jest czystym snuciem domysłów, bo niby skąd miał by wiedzieć jakim obiektywem Autor zrobił zdjęcie. Gdyby wiedział mógłby wtedy napisać pewne stanowisko. Z tego co widzę Autor pracy nie podaje jakiego obiektywu użył, więc nie da się stwierdzić czy po przymknięciu przysłony uzyskał by gwiazdkę.
W głosowaniu byłem "za", podoba mi się oddech przestzeni, rozbicie światła, które wprowadza oglądającego w głąb obrazu. Nie podobają mi się natomiast, ślady lotów na niebie, oraz to, że jest ciut ciasnawo z lewej drzewkom.

Dzięki za głos. Mój nikkor 24-120 kiepsko pracuje pod ostre światło produkując zwykle brzydkie flary, które filtry szare tylko potęgują. Tutaj teren, a dokładniej linia horyzontu i chmur nie były sprzyjające dla uzyskania "naturalnej" gwiazdki.

...a mogę Autora lub kogoś zorientowanego zapytać, gdzie znajduje się źródło światła, dzięki któremu powstały te fantastyczne promienie? To nie jest zagadnienie z obszaru fizyki kwantowej więc mam nadzieję na rzetelną odpowiedź. :)

Źródło światła było dokładnie tam gdzie je widać, czyli w miejscu w którym słońce zeszło za horyzont. Rozumiem że uzyskanie promieni światła w postprodukcji narusza jakiś osobisty kanon użytkownika bonnieandclyde?? W moim "kanonie", nie stosuje podmiany nieba, nie używam kompozytów (sklejek zdjęć wykonanych w tym samym miejscu / hdr). Ograniczam sie do użycia filtrów szklanych, ale nie mam oporów w zabawie z kolorami i kontrastem.
Tak jak napisał kolega hubert_m, uzyskanie ładnej gwiazdki obiektywem nie zawsze jest możliwe. Tutaj teren, a dokładnie linia horyzontu i chmur nie były sprzyjające. Mój nikkor 24-120 dodatkowo kiepsko pracuje pod ostre światło produkując zwykle brzydkie flary, które filtry szare tylko potęgują.
Ale.... poruszamy się w ogólnej kategorii fabularnej. Do zdjęcia w takiej stylistyce MZ "gwiazdka" pasuje i tyle... Oczywiście, przyjmuje do wiadomości że nie wszystkim może się podobać, niektórzy w ogóle nie tolerują tego efektu. Nie rozumiem jednak, w czym ma sie objawić wyższość gwiazdki wykonanej w 100% przez obiektyw od tej konkretnie? Tak bardzo brakuje Ci "autentycznej" wypalonej przez słońce dziury nad horyzontem? Bo, jeśli problem sprowadza się do autentyczności, to zapytam przewrotnie czy często obserwujesz "gwiazdkę" gołym okiem?? ;-)

Nawet przy zetknięciu słońca ze wzgórzem i "imadłem" (chmury delikatnie nad górą pozostawiają trochę przestrzeni na wpadające słońce między górą, a zachmurzonym niebiem), nie sądzę by ten obiektyw dał radę zrobić gwiazdkę. Nikkory to chyba ogólnie słabo mają z tym efektem, no może 14-24, jeszcze coś tam zrobi... Ale tego nie wiem, może niech ktoś inny się jeszcze wypowie z doświadczeniami. Mój nikkor 16-35 nie zrobi ładnej gwiazdki (taką jaką robi nie podoba mi się) nawet przy odpowiednim warunku.

Panowie wybaczcie ,ale nie podejmuję dalej dyskusji bo jak widzę poruszamy się w innych obszarach fotografii.., najnormalniej w świecie nie wiem o czym do mnie mówicie, wiedza którą zdobyłem na przestrzeni lat nijak się ma do waszych doświadczeń z obiektywami, filtrami, chmurami..., ale może się nie znam. :) ...a tak narusza, zmysł estetyczny. :) Dzięki Twojej pracy został dziś wystawiony na poważną próbę... Oczywiście nie traktuj moich uwag poważnie, bo jak widać Twoja fotografia zebrała spore grono wielbicieli..., więc może to właściwy kierunek... :) Pzdr.