Druga fotografia podana w tak odważny sposób i drugi raz chylę czoła. Niezwykłej urody zdjęcie (pomino tego, że jest jednym wielkim prześwitem :-) )

Dopiero druga? Ałć... Myślałam, że jest nieco lepiej :)

Świt, nie przedświt. Słońce przymulone przez gęstą mgłę i pierwszy porządny szron tej jesieni. Stąd taka mało złota kolorystyka.

Dziękuję za komentarz i ul !

Za ul oczywiście tym co sobie do niego gąski wcisnęli. Bardzo to zawsze cieszy. Bardziej niż ZD :)

Proszę uprzejmie nie łapać mnie za słowa, szczególnie, że starałem się, aby były miłe :-) . "Druga fotografia podana w tak odważny sposób" - faktycznie dość nieprecyzyjne stwierdzenie tego, co miałem na myśli. Tak czy inaczej super i nie kłóćmy się już :-)

Nie? To będzie nudno :)
Z tym ulem przypadek był...taki skrót myślowy i nieuwaga. Teraz dopiero dziękuję :)

I ja do ulu z przyjemnością zawijam, w korelacji z muzyką się obrazem delektując:)
https://www.youtube.com/watch?v=P0v9vd4JEeo
Co ja bym dal żeby podobne warunki w tym roku gdzieś jeszcze trafić.
Lekarstwo dla zacienionej i przemoczonej duszy:)
Świetny pierwszy plan, a i drzewce w tle robią kawal dobrej roboty.

Niezmiernie mi miło, że obraz Cię zatrzymał.

Przepiękny podkład muzyczny, idealnie wpisujący się w nastrój , który u mnie wywołują te ptaki. Z reguły widuję je wiosną i niosą ze sobą nadzieję. Jesienią budzą melancholię. Niezależnie od pory roku zachwyt.
Tylko te pola podmiejskie takie paskudne. Wiele bym dała, żeby oglądać takie przestrzenie jakie Ty widujesz. I tych szmerów listopadowych posłuchać... :)

Dziękuję za ul, piękny komentarz i muzykę :)
Życzę, żebyś trafił na warunki jakie sobie tylko wymarzysz :)

Kurcze nieźle się zasłuchałem:)
To ja dziękuję.