Z pełnym szacunkiem do autora portretu, albowiem jak już wspominają komentatorzy inne przedstwienie Sędziwej Pani było korzystniejsze; nie zamierzam się pastwić nad pracą pt "K." bowiem stanowi kontynuację zapisu o...właśnie o KIM ? i DLACZEGO ? Przystępując do analizy tej pracy zastanawiam się:
1. Co szczególnego tkwi w Tym portrecie, by pozostał ON zapamiętany i pozostał w czasie przyszłym nagrodzony obecnością np. w Galerii Niskiej ?
2. Jakim wzorcem i kodem dla warsztatu obecnych na tym portalu fotografujących amatorów, rzemieślników i twórców ma być ten portret ?
3. Jakie intencje kierują Autorem, by zainteresować mnie tym portretem ?
A-Nie znajduję w sobie żadnego poważnego odniesienia, by podjąć decyzję "Publikuj"; ostrość oczu to dla mnie nie wystarczający argument, aby mnie praca urzekła;
B-Nie znajduję również, żadnej historii (ani w pracy, ani w opisie), która miałaby przykuć moją uwagę;
C-Wszelka interpretacja dotycząca tego portretu jest mz nieuzasadniona, albowiem odwzorowana jest tylko twarz Sędziwej Pani - bez żadnego wyrazu, bez żadnych uczuć...
D-Dla mnie praca kwalifikuje się jedynie do albumu Autora pod pozycją "Portret drugi: K."
Moje zdanie: Nie Publikuj
1. Co szczególnego tkwi w Tym portrecie, by pozostał ON zapamiętany i pozostał w czasie przyszłym nagrodzony obecnością np. w Galerii Niskiej ?
2. Jakim wzorcem i kodem dla warsztatu obecnych na tym portalu fotografujących amatorów, rzemieślników i twórców ma być ten portret ?
3. Jakie intencje kierują Autorem, by zainteresować mnie tym portretem ?
A-Nie znajduję w sobie żadnego poważnego odniesienia, by podjąć decyzję "Publikuj"; ostrość oczu to dla mnie nie wystarczający argument, aby mnie praca urzekła;
B-Nie znajduję również, żadnej historii (ani w pracy, ani w opisie), która miałaby przykuć moją uwagę;
C-Wszelka interpretacja dotycząca tego portretu jest mz nieuzasadniona, albowiem odwzorowana jest tylko twarz Sędziwej Pani - bez żadnego wyrazu, bez żadnych uczuć...
D-Dla mnie praca kwalifikuje się jedynie do albumu Autora pod pozycją "Portret drugi: K."
Moje zdanie: Nie Publikuj